Co na początek?

Samochody terenowe, testy, opinie, informacje...

Moderator: Moderatorzy

kanty
początkujący
początkujący
Posty: 127
Rejestracja: wtorek 20 lut 2007, 21:06
Lokalizacja: miasteczko

Post autor: kanty »

heh...
11
wiceminister
wiceminister
Posty: 30737
Rejestracja: środa 15 paź 2003, 00:00

Post autor: 11 »

Przyglądam się temu tematowi i to o czym piszecie. Nie, żebym go porzucił. Temat nadal aktualny w granicach pięciu kawałków euro :)
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105113
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Jarek pisze:Przyglądam się temu tematowi i to o czym piszecie. Nie, żebym go porzucił. Temat nadal aktualny w granicach pięciu kawałków euro :)
Niedawno widziałem na Allegro Opla Frontera Sport (wersja z miękkim dachem) 2.0i http://moto.allegro.pl/item380758006_fr ... _2_0i.html
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
Domator
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3011
Rejestracja: wtorek 23 maja 2006, 18:15
Lokalizacja: nie wiem

Post autor: Domator »

:lol: :lol:
Ktoś chciał coś zrobić z GR-a, ale wizji i kasy zabrakło.....

[ Dodano: 2008-08-05, 00:50 ]
piotrk pisze:Niedawno widziałem na Allegro Opla Frontera Sport (wersja z miękkim dachem) 2.0i http://moto.allegro.pl/it..._1995_2_0i.html
Bardzo trudne wsiadanie do tyłu (nie polecam na auto rodzinne), kwestia jakości :cry: , zaletą jest cena........ Stosunkowo nieduży prześwit, biorąc pod uwagę cenę można rozważać to auto. Wszystko zależy od przeznaczenia :wink:
Obrazek
Awatar użytkownika
PTICA
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1295
Rejestracja: sobota 08 mar 2008, 10:19
Lokalizacja: Kaszuby

Post autor: PTICA »

To mój i dopiero się robi...
Odkupiłem go w takim właśnie stanie ,nowe zawieszenie i głowica ,brak tapicerek,nowe opony...
Żona powiedziała że jestem pier...... , ha ale teraz musi nim jeździć bo sprzedała swojego...hehe
Nazwała go TROLL -taki brzydki.
Mam nadzieję że za 2-3 msc będzie wyglądał inaczej...pokażę efekty.
Darz Bór
ko
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 343
Rejestracja: środa 26 lip 2006, 23:44
Lokalizacja: Polska

Post autor: ko »

:brawo: Ptica, powodzenia w motaniu :spoko:
Jak skończysz to :drunk:
pozdrawiam
Awatar użytkownika
Domator
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3011
Rejestracja: wtorek 23 maja 2006, 18:15
Lokalizacja: nie wiem

Post autor: Domator »

PTICA pisze:To mój i dopiero się robi...
To pozostała zmiana felg na jakieś z dobrym odsadzeniem (ET -25, -35), poszerzenia, szyby boczne też by się przydały :wink: Tylna kanapa jest?
PTICA pisze:nowe zawieszenie
Widać, że jest sporo podniesiona buda, błotniki też raczej podcięte. Sprężyny z liftem? Nowe zawieszenie => polibusze, czy jakiś oryginał?
PTICA pisze:i głowica
Nowa to wydatek rzędu minimum 800 euro (goła), wraz z przełożeniem zaworów, wałka itd, uszczelka, nowe śruby i robi nam się minimum 3200 zł.
PTICA pisze:Żona powiedziała że jestem pier...... , ha ale teraz musi nim jeździć bo sprzedała swojego.
Na początku tak mówią, później chcą jeździć :wink: Tylko nie mów jej ile on pali....
PTICA pisze:Nazwała go TROLL -taki brzydki.
Prawdziwy, klasyczny samochód terenowy, gdzie brzydki :mg:
Sądząc po lustrach produkcja do 1992, blokadę masz? Pamiętaj, że BFG AT lubi się zaklejać w błocie :wink:
Obrazek
Awatar użytkownika
PTICA
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1295
Rejestracja: sobota 08 mar 2008, 10:19
Lokalizacja: Kaszuby

Post autor: PTICA »

kanapy brak, będzie ścianka,i będzie wyłożony gumą aby łatwo zmywać farbę,wyciągarka zamówiona,relingi też i mały lift do wciągania na pakie też,
Buda podniesiona o 10cm a zawieszenie o 8 + sprężyny od nowego gr-a.
3'' rury z nierdzewki ,dodam jeszcze pałąg i linki na gałęzie..
Halogeny + siatka i pierdołki....
Felgi dostane bo te faktycznie w terenie się połamią :)
To nie będzie autko do wyczyny tylko na polowanie...taki wół do wszystkiego
Miałem kilka terenówek ale trole to najlepsza baza zaraz po Mercedesie G.
Koszty zakupu G są potworne dlatego padło na GR-a
Awatar użytkownika
góral bagienny
wiceminister
wiceminister
Posty: 33791
Rejestracja: sobota 07 cze 2008, 12:41

Post autor: góral bagienny »

Nissan Terrano I, 5-cio drzwiowy, rocznik 1990, benzyna 3,0 ccm, 150 KM, zagazowany (instalacja z montażem w 2006 kosztowała ok. 1,8 tys. zł) spalanie gazu w granicach 15 l/100km.
Bardzo wygodne i w miarę niezawodne autko. Jeżdżę nim od trzech lat i bardzo go polubiłem. Świetnie sprawuje się w terenie i sprawdza jako samochód rodzinny. Niestety, popełniłem błąd przy kupnie i sprowadziłem je z części północnej dojczlandu. Było więc dość skorodowane, i to nie chodzi o budę, bo to tylko kwestia zaufanego blacharza. Dwa lata temu w czasie katowania go po bezdrożach ukraińskich Karpat pękła podłużnica, a to większy problem. O awarii zresztą przekonałem się już po powrocie. Wyspawana rama po roku znowu zaczęła puszczać, ale po ponownym remoncie, już gruntowniejszym, bez żadnych problemów odbyłem w te wakacje rodzinną wyprawę na trasie Słowacja - Węgry - Rumunia - Bułgaria (ponad 3500km). Kto jeździł po Rumunii opłotkami, to wie, że na takich "drogach" można by testować pojazdy księżycowe.
Jeśli ktoś ma okazję kupić takie auto w przyzwoitym stanie (po dokładnym sprawdzeniu ramy!) to zdecydowanie polecam! Silnik jest nie do zajechania...
Dwa Samuraje moje nadleśnictwo ma od 10 lat i też są godne polecenia jako autka do jazdy w prawdziwym terenie na odległości do 50 km (praca, ryby, polowanie). Sprawny, ale wyjątkowo niewygodny. No i większe gabaryty kierowcy sprowadzają na niego tortury chyba większe niż w maluchu. :mg:
I jeszcze jedna uwaga. Nie oszczędzajcie na oponach, bo to oszczędność złudna! Jeździłem na nalewkach, jakichś okazyjnie kupowanych "lekko zużytych", i innych niby markowych, ale przecenionych, bo zleżałych w magazynie. Od pół roku jeżdżę na GoodYear'ach Wrangler, których komplet kosztował 2 tys. zł. Już nie mówię, że zużywają się zadziwiająco wolno, skończyło się łapanie kapci na leśnych drogach (ostre kamienie), ale jak ktoś by mi powiedział, że tak znakomicie zwiększy się pewność i komfort prowadzenia na szosie, to bym nie uwierzył...
Awatar użytkownika
Domator
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3011
Rejestracja: wtorek 23 maja 2006, 18:15
Lokalizacja: nie wiem

Post autor: Domator »

góral bagienny pisze:Nie oszczędzajcie na oponach, bo to oszczędność złudna!
Popieram. Pierwszy komplet BF Goodrich jeszcze sprzedałem po przebiegu 75 tys km (zostało 9 mm bieżnika z 15 mm). Obecnie do potrzeb "szosowych" i lekkiego terenu używam BF Goodrich TA, przebieg jak na razie 40 tys km, bieżnika mnóstwo, opona wytrzymuje od 0,6 atm (pomocne na dziurach i w błocie). Używane w aucie o masie 2 ton.
góral bagienny pisze:Nissan Terrano I, 5-cio drzwiowy, rocznik 1990, benzyna 3,0 ccm,
Kto wie, czy nie jest wygodniejszy od T II?
Obrazek
Awatar użytkownika
góral bagienny
wiceminister
wiceminister
Posty: 33791
Rejestracja: sobota 07 cze 2008, 12:41

Post autor: góral bagienny »

domator pisze:Kto wie, czy nie jest wygodniejszy od T II?
Oczywiście, że jest! Szkoda, że tego modelu już nie robią, bo T2 to już zupełnie inne auto... :suchy:
Awatar użytkownika
Śmietan
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 22661
Rejestracja: czwartek 11 maja 2006, 09:17
Lokalizacja: Floryda

Post autor: Śmietan »

Jarek powiem tak... Mam dwa terenowe auta w domu. Asia (Kia) Rocsta i Nissana Terrano II. Oba diesle. Jeżeli zależy Ci na samochodzie który będzie słuzył tylko i wylącznie do lasu (w domyśle do pracy) to polecam tego pierwszego, czyli Aśke. :] Dzielność w terenie porównywalna z najlepszymi. Cena? 6 tysięcy złotych w Niemczech. Czyli do max. 10 tysięcy już z wszystkim w Polsce. Nissan jest wielki i przez to niesamowicie wygodny, spalił mi przy pojemności 2,7 ostatnio w granicach 8,5 litra. Zaznaczyć muszę, że widziałem biodiesla za... 3,99!!! Więc bajka. Nie pchaj się w silnik 2,4 w terrano, bo Cię zje spalanie. Nawet na gazie. Co z tego, że gaz jest dwa razy tańszy od diesla skoro spala dwa razy więcej. Wychodzi na to samo. :]
Awatar użytkownika
SZCZEPAN
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 14105
Rejestracja: wtorek 18 gru 2007, 20:18
Lokalizacja: karpaty

Post autor: SZCZEPAN »

piotrk pisze:Niedawno widziałem na Allegro Opla Frontera
Jaknajserdeczniej odradzam.Chyba ,że jako donica na kwiaty.
I NIGDY NIE MÓW MI, ŻE JUŻ WSZYSTKO WIESZ.
kanty
początkujący
początkujący
Posty: 127
Rejestracja: wtorek 20 lut 2007, 21:06
Lokalizacja: miasteczko

Post autor: kanty »

a do pobrykania w ramach hobby4x4 co polecacie :?: :D
Awatar użytkownika
bupalus
początkujący
początkujący
Posty: 81
Rejestracja: niedziela 18 lut 2007, 13:59
Lokalizacja: ...

Post autor: bupalus »

Kupując samochód do lasu kieruje się następującymi rzeczami
1. Musi pociągnąć przyczepę ponad tonę gdyż na osadzie od maja do listopada nie ma wody, trzeba ją dowieżć a pić się chce.
2. Spalanie - widomo że rozjazdy nie starczają na wszystko
3. Dostępność części - nie kupuję sie nówki i remonty są nieniknione.Ceny części to mniejsza sprawa. Kto może z zachwycających sie Terrano 2,7 szukał tłoka nowego do niego to się dowie o czym piszę.
4. Wysokość prześwitu, szerokość i długość - przewaga LMwyż i bagienka, moje Dunlopy czasem nie pomogą. GR nie pomknie się między drzewami jak samurajem.Pick - upen nie wykręci się łatwo na leśnej drodze.
Więc dopuki nie będzie wodociągu mam Mavericka ocena 4-. Ekstra jazda na szosie w terenie zawieszenie co rok do wymiany, spalanie około 10l (bez oszczędności).Przyczepa 2 tony nie robi na nim wrażenia.Części praktycznie dostępne ale radzę wpisać na Allegro w częściach daną markę, np Rocsta ma 10 szt w wyszukiwarce a Vitara 10 stron. To o czymś świadczy.Terenówka służy tylko mi do lasu i jako ciągnik, poza tym żona ma osobówke na dojazdy do pracy i wyjazdy do miasta czy wakacje. Jazda terenówką nie należy do przyjemnych po szosie. A jak tylko zrobią wodociąg to zmieniam na Jimnego benzyna po 2002 roku a przed 2005 i to mi wystarczy.Dwa Samuraje zjadłem i złego słowa na nie nie powiem.Takie są moje subiektywne wrażenia z ponad 10 lat jazdy w terenie samochodami. Poza tym doświadczam jazdy motocyklami po lesie od niedawna i to jest chyba większa frajda. Ale o tym kiedy indziej.
Awatar użytkownika
PTICA
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1295
Rejestracja: sobota 08 mar 2008, 10:19
Lokalizacja: Kaszuby

Post autor: PTICA »

Są 2 samochody drogie w zakupie ale tanie w utrzymaniu.
To Nisan Patrol i Mercedes G.
Moim zdaniem to najlepsze bazy do rozpoczęcia zabawy w $X$ jest oczywiście Samuraj który też daje wiele radości :D
Awatar użytkownika
Śmietan
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 22661
Rejestracja: czwartek 11 maja 2006, 09:17
Lokalizacja: Floryda

Post autor: Śmietan »

bupalus pisze:Części praktycznie dostępne ale radzę wpisać na Allegro w częściach daną markę, np Rocsta ma 10 szt w wyszukiwarce a Vitara 10 stron.
Tylko nie wziąłeś pod uwagę tego, że Rocsta jest zrobiona na licencji i tak silnik jest przełożony z Mazdy E2200 zawieszenie prawie całe zrobione przez Mitsubishi. Szczerze jak mam Rocstę trzy lata nie było z nią jakiś konkretnych problemów. Także nie było problemu typu "a bo nie ma części". Też tak z początku myślałem, ale okazało się, że strach ma wielkie oczy.
Awatar użytkownika
Domator
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3011
Rejestracja: wtorek 23 maja 2006, 18:15
Lokalizacja: nie wiem

Post autor: Domator »

kanty pisze:a do pobrykania w ramach hobby4x4 co polecacie
Wio. prrrr..... nazad.......... :wink: :mg:

[ Dodano: 2008-08-14, 14:13 ]
Śmietan pisze:zawieszenie prawie całe zrobione przez Mitsubishi
Na bazie jakiego modelu? Nie znam Mitsubishi z takim zawieszeniem.
Obrazek
Awatar użytkownika
Śmietan
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 22661
Rejestracja: czwartek 11 maja 2006, 09:17
Lokalizacja: Floryda

Post autor: Śmietan »

domator pisze:Na bazie jakiego modelu? Nie znam Mitsubishi z takim zawieszeniem.
Oj nie wyjęte z konkretnego modelu, ale bardzo dużo części można spasować.
Awatar użytkownika
bupalus
początkujący
początkujący
Posty: 81
Rejestracja: niedziela 18 lut 2007, 13:59
Lokalizacja: ...

Post autor: bupalus »

Silnik Mazdy, zawieszenie Mitsubischi, robiony na wzór Wranglera...Ja dziękuje za wynalazki. Troper to też "prawie" Pajero.
ODPOWIEDZ