Po jaką ch...ę Wam ta inspekcja?
Moderator: Moderatorzy
Po jaką ch...ę Wam ta inspekcja?
... siedzimy sobie przy stoliczku, popijamy zimne piwo, grill się jeszcze tli, ale już nic nie ma na nim i opowiedział mi właśnie kolega leśnik, że niedługo przyjedzie do nich, do nadleśnictwa gromadka inspektorów zrobić tzw. "kompleksówkę" ... a ja się go pytam "po jaką cholerkę? ... przecież całkiem niedawno przeżywał kontrolę z NIK'u, była kontrola urzędu skarbowego i zusowska ... z kontroli leśnych to byli kilka razy ludzie z rdelpu z pozyskania, brakarze, z wydziału kontroli sprzedaży mieszkań itepe i z wydziału zagospodarowania nawet dokumentację przeglądali ... wspomniał coś jeszcze o kontrolach biura nasiennictwa leśnego ... dwa lata po urządzaniu, czyli najdokładniejszej kontroli terenowej ... więc się kolegi pytam, po jaką cholerkę przyjeżdżają jeszcze inspektory? ... nie zna odpowiedzi, a ja się domyślam ... albo, żeby udowodnić potrzebę swojego istnienia, albo kogoś uwalić ...
... P A R A N O J A ...
... P A R A N O J A ...
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
- revierforster
- leśniczy
- Posty: 759
- Rejestracja: niedziela 09 gru 2007, 16:30
- Lokalizacja: Poland
Tak naprawdę to my tej inspekcji nie chcemy, ani nie bardzo ją lubimy. Cóż z tego jak wielu ludzi bardzo chce być inspektorami, a szczególnie Ci którzy się nigdzie nie sprawdzilidrwalnik pisze:... a kosztuje to pewnie niemało ... ale warto utrzymywać taki aparat ...
Zawsze lepiej kontrolować niż być kontrolowanym. Jeszcze taki w takim PGR-rze ma patent nieomylności i mimo często kretyńskich wymysłów jest po królewsku traktowany. Żyć nie umierać a po cholerę nam to....Drwalniku to tylko konserwatorzy tego układu folwarcznego wiedzą po ch... Hej!
Większość leśniczych liczy tak: jeszcze 4 3 2 kompeksowki do emerytury...a później i tak trzeba umierać.Hej!
"To duch buduje sobie ciało" - Fryderyk Schiller
... i głupków? ... tak myślałem ... a podobno mieli to zreformować ... ...ko pisze:żeby udowodnić, że jesteśmy bandą nierobów i złodziei ?
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
przeżyłam szczęśliwie niedawno kontrolę kompleksową
szczęśliwie, bo inspektorzy ludźmi byli
choć nie powiem zawsze czegoś musieli się uczepić
pani inspektor mówiła, że ponoć zupełnie ma się zmienić charakter kontroli kompleksowej - już teraz działają (albo i nie, bo to różnie bywa) ichnie raporty proinfo
ktore mają pozwolić na powiedzmy bezkolizyjne z pracą biura przeprowadzenie kontroli
(bo z terenem już gorzej, gdyż obejrzeć trzeba)
bezkolizyjne to znaczy nie dostaniemy już sterty tabelek do wypełnienia
a inspektor przyjedzie z laptopem (albo nawet nie przyjedzie tylko zrobi to z poziomu rdlp) wepnie się w sieć, ściągnie,co go interesuje
i dalejże zostanie oczywiście pisanie wyjaśnień
i rzeczywiście to się już dzieje - całkiem niedawno przyjechał pan inspektor na kolejnąż kontrolę i miał wszystko, co go interesowało
przyszedł tylko powiedział - to, to i tamto
dlaczego tak a nie inaczej?
i tyle.. no i protokolik oczywiście pozostaje niezmienny
najgorsze w tych wszystkich kontrolach jest to, że czas zabierają
który możnaby trochę bardziej efektywnie wykorzystać
a tak poza nawiasem - słyszałam ostatnio coś, co mnie rozbawiło
ponoć jest niepisana zasada, że nadleśnictwo nie może mieć dwóch "naszych" kontroli w miesiącu
dają nam odsapnąć, co nie?
szczęśliwie, bo inspektorzy ludźmi byli
choć nie powiem zawsze czegoś musieli się uczepić
pani inspektor mówiła, że ponoć zupełnie ma się zmienić charakter kontroli kompleksowej - już teraz działają (albo i nie, bo to różnie bywa) ichnie raporty proinfo
ktore mają pozwolić na powiedzmy bezkolizyjne z pracą biura przeprowadzenie kontroli
(bo z terenem już gorzej, gdyż obejrzeć trzeba)
bezkolizyjne to znaczy nie dostaniemy już sterty tabelek do wypełnienia
a inspektor przyjedzie z laptopem (albo nawet nie przyjedzie tylko zrobi to z poziomu rdlp) wepnie się w sieć, ściągnie,co go interesuje
i dalejże zostanie oczywiście pisanie wyjaśnień
i rzeczywiście to się już dzieje - całkiem niedawno przyjechał pan inspektor na kolejnąż kontrolę i miał wszystko, co go interesowało
przyszedł tylko powiedział - to, to i tamto
dlaczego tak a nie inaczej?
i tyle.. no i protokolik oczywiście pozostaje niezmienny
najgorsze w tych wszystkich kontrolach jest to, że czas zabierają
który możnaby trochę bardziej efektywnie wykorzystać
a tak poza nawiasem - słyszałam ostatnio coś, co mnie rozbawiło
ponoć jest niepisana zasada, że nadleśnictwo nie może mieć dwóch "naszych" kontroli w miesiącu
dają nam odsapnąć, co nie?
... czy ktoś prowadzi weryfikację pracowników inspekcji? ... czy oni również podlegają ocenie i badaniom? ... a powinni, niestety spora ich ilość zwyczajnie nie nadaje się na to stanowisko ...
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
Re: Po jaką ch...ę Wam ta inspekcja?
Drwalniku, Ty wiesz najlepiej, że Abigeil nieczęsto sięzTobązgadzała, dotej pory lecz teraz zabiłeś ćwieka.Jak tu nie przyznać Ci racji? Słusznie prawisz, paranoja.Pozdr.drwalnik pisze:... siedzimy sobie przy stoliczku, popijamy zimne piwo, grill się jeszcze tli, ale już nic nie ma na nim i opowiedział mi właśnie kolega leśnik, że niedługo przyjedzie do nich, do nadleśnictwa gromadka inspektorów zrobić tzw. "kompleksówkę" ... a ja się go pytam "po jaką cholerkę? ... przecież całkiem niedawno przeżywał kontrolę z NIK'u, była kontrola urzędu skarbowego i zusowska ... z kontroli leśnych to byli kilka razy ludzie z rdelpu z pozyskania, brakarze, z wydziału kontroli sprzedaży mieszkań itepe i z wydziału zagospodarowania nawet dokumentację przeglądali ... wspomniał coś jeszcze o kontrolach biura nasiennictwa leśnego ... dwa lata po urządzaniu, czyli najdokładniejszej kontroli terenowej ... więc się kolegi pytam, po jaką cholerkę przyjeżdżają jeszcze inspektory? ... nie zna odpowiedzi, a ja się domyślam ... albo, żeby udowodnić potrzebę swojego istnienia, albo kogoś uwalić ...
... P A R A N O J A ...
Re: Po jaką ch...ę Wam ta inspekcja?
Nie teraz, ale prawie 3 i pół roku temu ...Abigeil pisze: (...)
Drwalniku, Ty wiesz najlepiej, że Abigeil nieczęsto sięzTobązgadzała, dotej pory lecz teraz zabiłeś ćwieka.Jak tu nie przyznać Ci racji? Słusznie prawisz, paranoja.Pozdr.
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
E tam. Źle policzyłem. Prawie 4 i pół winienem był napisać ...Abigeil pisze:Kocurze, Sztyrlicu, nic nie zrozumiałeś chyba, przeca mówię teraz. Śmiać będziemy się za chwilkę, cierpliwie poczekajmy.j24 pisze:Nie teraz, ale prawie 3 i pół roku temu ...
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
E... swego czasu w naukach okołomatematycznych byłem dobry. Tyle, że to było dość dawno. Co się naumiałem to zapomniałem. Natomiast kryptologia to nie jest moja domena ...Abigeil pisze:Fakt, kocurze, analiza matematyczna i logika to nie są Twoje mocne strony. Może rachunek prawdopodobieństwa? Weź korepetycje.j24 pisze:E tam. Źle policzyłem. Prawie 4 i pół winienem był napisać ...
No dobra. Wracamy do kwestii po ... ta inspekcja?
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
No właśnie, w tej ogólnej zgodzie zapytajmy jeszcze po co w nadleśnictwach inżynier nadzoru i straż leśna a w dyrekcjach regionalnych wydziały kontroli? Przecież jest NIK, policja, CBA etc. Tak w ogóle to po jaką choinkę cokolwiek kontrolować, jest fajniej bez dodatkowych stresów.j24 pisze:No dobra. Wracamy do kwestii po ... ta inspekcja?