nagroda za I kwartał

Pieniądze nie tylko w lasach są ważne...

Moderator: Moderatorzy

Miśka
początkujący
początkujący
Posty: 58
Rejestracja: wtorek 11 wrz 2007, 18:20
Lokalizacja: z lasu

Post autor: Miśka »

z tego co wiem, to teraz była premia uznaniowa, okolicznościowa czy jakoś tak.na kwitku mam to jak nagrode. ja jako stazystka dostałam 1000zł brutto(688zł na reke).
a dopytuje sie o premie kwartalną.

[ Dodano: 2008-03-24, 19:44 ]
np. w końcu roku była właśnie nagroda okolicznościowa(czy motywacyjna) i później premia kwartalna.
Awatar użytkownika
Skumbria
wiceminister
wiceminister
Posty: 36309
Rejestracja: sobota 03 cze 2006, 07:03
Lokalizacja: w drodze

Post autor: Skumbria »

Miśka pisze:i później premia kwartalna.
:wink: :?: może " 13" predzej :)
Życie wymaga celnego oka i twardej ręki. http://www.solidarnosc.org.pl/
A gnębiciele naszego Narodu "Umacniają się w złym zamiarze, zamyślają potajemnie zastawić sidła i mówią sobie:Któż nas zobaczy i zgłębi nasze tajemnice?"
Rota https://www.youtube.com/watch?v=o_VL6ZYv2bE
https://youtu.be/r71UOZHy140
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 170028
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

Zapewniam Cię Miśka, że to była kwartalna, na więcej ne masz co liczyć - niestety. A tak na marginesie, to widzę, że stażystom wiatr w oczy i przyciasny beret.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Miśka
początkujący
początkujący
Posty: 58
Rejestracja: wtorek 11 wrz 2007, 18:20
Lokalizacja: z lasu

Post autor: Miśka »

ach...no...niestety...kokosów nie ma:)a babie zawsze mało!
trzynastka to nie była na pewno, bo dostałam jej tylko 169zł:(, a to chyba za mało na premie.
w zeszłym roku dostałam pod koniec listopada jedną premie-motywacyjna, i później w grudniu kwartalną!
rozmawiałam też z kolegami z roku (oczywiście też stażyści-dlatego tak się interesujemy dodatkową kasą) i oni mi mówili że najpierw ma byc własnie przed świetami premia, a dopiero po świetach kwartalna.
ale to tak...nikt nic na pewno
Awatar użytkownika
anarchia
początkujący
początkujący
Posty: 4
Rejestracja: niedziela 23 mar 2008, 19:22
Lokalizacja: Kurpie

Post autor: anarchia »

drwalnik pisze:.... znam przypadki odchodzenia z biur w ogóle poza LP ...
Ja się właśnie nad tym zastanawiam. W biurze już więcej nie osiągnę. Na hołdownika i dupoliza nie nadaję się. Razem z premiami i nagrodami zarabiam co najwyżej połowę tego co moi kumple pracujący w innych zawodach, niekoniecznie zgodnych z ich wykształceniem - wstyd mi. Mundur zamiast podniecać - irytuje, bo wolałbym porządny garnitur, który byłoby mnie stać kupić za własne pieniądze. Ale naważniejsze jest to, że wskutek podwyżek KOSZTY UTRZYMANIA WZROSŁY W CIĄGU ROKU O OKOŁO 30%, czego władze PGR LP starają się nie dostrzegać, a związkowcy mają to najzwyczajniej w tylnej części ciała, bo są zajęci robieniem politycznych karier. Co mnie tu jeszcze trzyma? Przyzwyczajenie? Złudzenia? Chyba już nic...
Nie mam nic do powiedzenia - MAM WIELE DO WYKRZYCZENIA!!!
ODPOWIEDZ