Zagłuszanie sadzonek przez maliny i jeżyny

Selekcja drzew, szkółki, odnowienia, zalesienia, pielęgnowanie, inne...

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
gumis
początkujący
początkujący
Posty: 2
Rejestracja: sobota 30 lip 2005, 00:00

Zagłuszanie sadzonek przez maliny i jeżyny

Post autor: gumis »

Od kilku lat nasadzam las (świerk, jodła). Problem stanowią maliny i jeżyny które okropnie się rozprzestrzeniają i zagłuszają sadzonki. Są to głównie tereny po wiatrołomach i jak tylko się troche w lesie przejaśni to potrafią w ciagu roku wyrosnąć krzewy na 1,5m. Problemem wydaje sie być równiez to że jak spada śnieg na taki gąszcz krzewów to przygniata tak sadzonki że niektóre na następny rok nie wracaja do pionu.
W tej chwili tam gdzie jest najgorzej to wykaszam wokół sadzonek, ale pracy jest sporo.
Czy macie jakieś porady dla laika w tym temacie?

Pozdrawiam,
Marcin
Awatar użytkownika
drwalnik
Admin
Admin
Posty: 77780
Rejestracja: wtorek 13 lip 2004, 00:00
Lokalizacja: z drewna
Kontakt:

Post autor: drwalnik »

Cóż mogę Ci doradzić, do pewnego wieku nie ominie Cię robienie pielęgnacji ... czyli wykaszania, motyczenia itp. czyli mechaniczne sposoby ochrony sadzonek, jeśli natomiast wyszły one ponad zasięg malin i jeżyn i to jakieś dfobre pół metra, to bym się nie przejmował, z czasem drzewka "mocno" zdominują" te "chwasty", a w jakim wieku one są?
Inną metodą, chociaż nie preferowaną przeze mnie, jest chemiczne niszczenie jezyn i malin, ale w tym temacie cienki jestem.
Pamiętaj, żę w czasie zimy maliny i jeżyny mogą również chronić małe sadzonki ... np. przed zwierzyną a nawet śniegiem.
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
Awatar użytkownika
gumis
początkujący
początkujący
Posty: 2
Rejestracja: sobota 30 lip 2005, 00:00

Post autor: gumis »

Dzieki za info. A czy możesz mnie odesłać gdzieś gdzie mógłbym sie dowiedzieć wiecej o chemicznych sposobach niszczenia jezyn i malin?
drwalnik pisze:Cóż mogę Ci doradzić, do pewnego wieku nie ominie Cię robienie pielęgnacji ... czyli wykaszania, motyczenia itp. czyli mechaniczne sposoby ochrony sadzonek, jeśli natomiast wyszły one ponad zasięg malin i jeżyn i to jakieś dfobre pół metra, to bym się nie przejmował, z czasem drzewka "mocno" zdominują" te "chwasty", a w jakim wieku one są?
Inną metodą, chociaż nie preferowaną przeze mnie, jest chemiczne niszczenie jezyn i malin, ale w tym temacie cienki jestem.
Pamiętaj, żę w czasie zimy maliny i jeżyny mogą również chronić małe sadzonki ... np. przed zwierzyną a nawet śniegiem.
Awatar użytkownika
Lasman
leśniczy
leśniczy
Posty: 522
Rejestracja: poniedziałek 11 paź 2004, 00:00
Lokalizacja: PODKARPACIE

Post autor: Lasman »

Ja mam posadzone świerki i chwastów pozbywam się w następujący sposób: Kosze kosiarką spalinową z regulacja koszenia i rozdrabniaczem trawe i chwasty potem zostawiam chwasty po wykoszeniu tworzy się z nich warstwa "nawozu" trudniej chwastom się przebić. 8) Chemiczne niszczenie nie jest ekologiczne i ze względu na zanieczyszczanie wód gruntowych nie polecam.
Pozdrawiam B@rtek
Awatar użytkownika
Gollum
VIP
Posty: 3956
Rejestracja: sobota 04 cze 2005, 00:00
Lokalizacja: Lublin

Post autor: Gollum »

Daruj sobie chemię. Wypali nie tyylko maliny i jeżyny, ale wszystko, co rośnie. Maczeta, kosa czy motyka są bardziej pracochłonne, ale nie trują.
Awatar użytkownika
Lasman
leśniczy
leśniczy
Posty: 522
Rejestracja: poniedziałek 11 paź 2004, 00:00
Lokalizacja: PODKARPACIE

Post autor: Lasman »

Amenemhat pisze:Daruj sobie chemię. Wypali nie tyylko maliny i jeżyny, ale wszystko, co rośnie. Maczeta, kosa czy motyka są bardziej pracochłonne, ale nie trują.
Dokładnie to miałem napisać :P Miałem to na końcu języka :)
Pozdrawiam B@rtek
Awatar użytkownika
drwalnik
Admin
Admin
Posty: 77780
Rejestracja: wtorek 13 lip 2004, 00:00
Lokalizacja: z drewna
Kontakt:

Post autor: drwalnik »

Cieszę się, że nie tylko ja tak myślę ...
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
Awatar użytkownika
Demogorgon
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 456
Rejestracja: sobota 30 kwie 2005, 00:00

Post autor: Demogorgon »

bez pracy nie ma kolaczy :) motyka albo kosiarka da dobre efekty, a nie zniszczy przy okazji tego co nie trzeba
pozdrawiam, SŁAWA

Demogorgon
Awatar użytkownika
drwalnik
Admin
Admin
Posty: 77780
Rejestracja: wtorek 13 lip 2004, 00:00
Lokalizacja: z drewna
Kontakt:

Post autor: drwalnik »

Chyba, że Pielęgniator będzie na rauszu lub nieuważny :D
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
Awatar użytkownika
Lesnik-
początkujący
początkujący
Posty: 46
Rejestracja: środa 03 sie 2005, 00:00

Post autor: Lesnik- »

Witam. No innego pomyslu też niemam. A ten jest dobry. Można bylo by drzewko ochronic budujac na okolo niego ochronke w postaci np. kartonu usztywnionego kijkami. Terz pracochlonne ale bardziej profesjonalne i nietrzeba wykaszac. A jednak na cos wpadlem. :lol:

Darz Bór
Awatar użytkownika
Lasman
leśniczy
leśniczy
Posty: 522
Rejestracja: poniedziałek 11 paź 2004, 00:00
Lokalizacja: PODKARPACIE

Post autor: Lasman »

Lesnik- pisze: Można bylo by drzewko ochronic budujac na okolo niego ochronke w postaci np. kartonu usztywnionego kijkami. Też pracochlonne ale bardziej profesjonalne i nietrzeba wykaszac.
Trzeba to opatentować :lol:
Pozdrawiam B@rtek
Awatar użytkownika
drwalnik
Admin
Admin
Posty: 77780
Rejestracja: wtorek 13 lip 2004, 00:00
Lokalizacja: z drewna
Kontakt:

Post autor: drwalnik »

Coś takiego jak osłonka tekpolowa przeci chwastom już istnieje, są też osłonki do gleby, kładzione na ziemi wokół sadzonki i chwasty też nie rosną.
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
Awatar użytkownika
Lasman
leśniczy
leśniczy
Posty: 522
Rejestracja: poniedziałek 11 paź 2004, 00:00
Lokalizacja: PODKARPACIE

Post autor: Lasman »

Musze to wypróbować 8) mi potrzeba tego bardzo dużo na jakieś 0,5 ha troche to bedzie kosztować :?
Pozdrawiam B@rtek
rafal_knieja
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1101
Rejestracja: poniedziałek 29 sie 2005, 00:00
Lokalizacja: tdyery

Post autor: rafal_knieja »

nie tyle pieniedzy co czasu to jest bardzo czasochłonne ale sie opłaci bo i jesli bedzie wysokie to przed zwierzyną ochroni :] :wink:
Awatar użytkownika
drwalnik
Admin
Admin
Posty: 77780
Rejestracja: wtorek 13 lip 2004, 00:00
Lokalizacja: z drewna
Kontakt:

Post autor: drwalnik »

rafal_knieja pisze:nie tyle pieniedzy co czasu to jest bardzo czasochłonne ale sie opłaci bo i jesli bedzie wysokie to przed zwierzyną ochroni :] :wink:
No ale koledze chodzi o ochronę przed chwastami, o zwierzynie chyba nie wspominał.
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
rafal_knieja
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1101
Rejestracja: poniedziałek 29 sie 2005, 00:00
Lokalizacja: tdyery

Post autor: rafal_knieja »

tAK TAK JA WIEM ALE PRZY OKAZJI MOZNA CHCRONIC PRZED ZWIERZYNĄ NP. PRZED JELENIAMI KTÓRE OBGRYZAJA SADZONKI
cHYBA ZE CHCE CAŁY TEREN OGRODZIC PŁOTEM

db
Awatar użytkownika
drwalnik
Admin
Admin
Posty: 77780
Rejestracja: wtorek 13 lip 2004, 00:00
Lokalizacja: z drewna
Kontakt:

Post autor: drwalnik »

Ogrodzenie uprawy płotem jest według mnie i wielu moich znajomych NAJSKUTECZNIEJSZĄ formą ochrony przed zwierzyną, jednak powinno się według mnie stosować do małych powierzchni cennych na danym terenie gatunków. I nikt nie przekona mnie chyba, że jest inaczej :D
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
rafal_knieja
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1101
Rejestracja: poniedziałek 29 sie 2005, 00:00
Lokalizacja: tdyery

Post autor: rafal_knieja »

tak, tez tak sądzę ze płot jest bardzo, ale to bardzo skuteczną ochroną chodziaż mozna każdą sadzonkęosobo :]
ale to by było bardzo czasochłonne :[
Awatar użytkownika
drwalnik
Admin
Admin
Posty: 77780
Rejestracja: wtorek 13 lip 2004, 00:00
Lokalizacja: z drewna
Kontakt:

Post autor: drwalnik »

Postawienie płotu też jest czasochłonne, koszt obu metod jest chyba podobny, jedno i drugie ma swoje wady i zalety ... osłonki to bym zakładał na grupie kilkunastu sztuk, natomiast większe ilości ... np. kilkaset sztuk już bym grodził. Poza tym taka siatka po 6-8 latach nadal jest do odzysku i ponownego grodzenia w innym miejscu, natomiast z osłonkami już jest pod tym względem gorzej.
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
Awatar użytkownika
Raj
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1097
Rejestracja: wtorek 23 maja 2006, 19:11

Post autor: Raj »

Lasman pisze:
Amenemhat pisze:Daruj sobie chemię. Wypali nie tyylko maliny i jeżyny, ale wszystko, co rośnie. Maczeta, kosa czy motyka są bardziej pracochłonne, ale nie trują.
Dokładnie to miałem napisać :P Miałem to na końcu języka :)
To wypluj! :wink:
Ja ostatnio wychlastałem 3letnią kępę lipy w 6letniej dąbrowie, zacieniały takiego ładnego dęba. Nie powinno spowodować ulistnienia pnia. Mam nadzieje, że sie szanowny leśniczy nie przy*. Dobrze myśle?
A sadzonki w wieku 4 lat, siedzące w ziemi od roku, przewyższaja wysokością jeżyny, wiec nie ma tego problemu. A może zamiast motyk sierpy/ a raczej sekatory?
ODPOWIEDZ