młode buki

Kto nie chciałby być właścicielem lasu, ale to nie jest takie proste...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
PRINCZI
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 397
Rejestracja: sobota 21 cze 2014, 11:20

młode buki

Post autor: PRINCZI »

co to może być.W jesieni zauważyłem na 2 szt pękającą korę,teraz jest tego trochę więcej.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
tumanleśny
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2596
Rejestracja: środa 19 lip 2023, 08:54

Re: młode buki

Post autor: tumanleśny »

Wygląda to na zgorzel kory buka. Spowodowane oparzeniami od słońca po nagłym odsłonięciu pnia.
Najczęściej od południowej strony.
To podkrzesanie na pewno im się dobrze nie przysłużyło.
Tak, że: To, tamto, ten, tego, ten....
PRINCZI
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 397
Rejestracja: sobota 21 cze 2014, 11:20

Re: młode buki

Post autor: PRINCZI »

dlaczego tak pęka od samego dołu ?


Przetrzymają??czy wycinać?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
Kuna lesna
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2627
Rejestracja: czwartek 12 paź 2006, 00:41
Lokalizacja: Z puszczy

Re: młode buki

Post autor: Kuna lesna »

Różnie może być , czasami się zasklepi ale w większości tak osłabione drzewo zamiera .
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 67160
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Re: młode buki

Post autor: Capricorn »

PRINCZI pisze: środa 31 sty 2024, 17:38 dlaczego tak pęka od samego dołu ?
Powiem tak, zazwyczaj zgorzel (oparzenie) powstaje w miejscu najsilniejszego nasłonecznienia. Przy gruncie dlatego, że zimą na ziemi leży śnieg, który odbija słońce i powoduje oparzenia. Zdarzają się również wyżej, gdy nagle buki zostają narażone na nasłonecznienie - często takie oparzeliny pojawiają się w buczynach które zostały silnie doświetlone. Przykładowo po wycięciu miejsca na drogę, czy wzdłuż torów.

A czy wyciąć... Ja bym je wyciął.
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
tumanleśny
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2596
Rejestracja: środa 19 lip 2023, 08:54

Re: młode buki

Post autor: tumanleśny »

Jak zwykle. Dwóch Polaków cztery opinie.
Ja bym zostawił.
Wyjaśniam dlaczego.
Wprawdzie nic dobrego z tego już nie wyrośnie, ale póki jest i żyje stanowi jakąś tam osłonę dla następnych.
Wyciąć zawsze zdążysz. Nawet jak uschnie to wartości opałowej za wiele nie straci.
Dlatego ja b ym się z wycinką nie spieszył...
Tak, że: To, tamto, ten, tego, ten....
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 67160
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Re: młode buki

Post autor: Capricorn »

No dobra, w takim razie dlaczego ja bym wyciął. Fotka pokazuje, że drzewka są zasadniczo niewielkiej średnicy - pewnie w okolicy 12-16cm. Pod spodem nie ma nic. Dalej jest sosna, a jej umierający buk ani nie pomoże ani nie zaszkodzi. Na innym zdjęciu widać buki w niewielkiej odległości od poparzonych drzewek. Mam nadzieję, że zdjęcia są wykonane niedaleko siebie i dotyczą jednego mniej więcej miejsca. Dlatego sądzę, że wycięcie pojedynczych drzewek nie spowodują w młodniku luk aż tak znacznych, by nie mogły się zabliźnić w niezbyt długim czasie. Oczywiście kwestią otwartą pozostaje, czy zdjęcia przedstawiają jedną lokację z różnych stron, czy przykładowe buki w różnych miejscach. No i wysokość cięcia. Ja w młodniku każę ciąć mniej więcej na wysokości piersi, by utrudnić zwierzynie łażenie po młodniku, a to znaczy, że i samo wycięcie możemy rozumieć inaczej ;)
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
PRINCZI
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 397
Rejestracja: sobota 21 cze 2014, 11:20

Re: młode buki

Post autor: PRINCZI »

raczej jest to w jednym miejscu w takim kwadracie 10 x10.-kilka ładnych kilka z pęknięciami

A to nie jest jakiś grzyb,w zupełnie innym miejscu miałem też takie pękanie kory i schnięcie kilku buków .Tm najpierw pojawiały się drobniutkie czarne kuleczki ,potem pęknięcia kory i obumieranie drzewa od góry .Kilka sztuk uschło całkowicie ,w kilku odłamałem uschnięty fragment i odbiły z pędu bocznego . Było to na bardzo ograniczonym terenie tak dwa rzędy po 2-3 sadzonki.
tumanleśny
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2596
Rejestracja: środa 19 lip 2023, 08:54

Re: młode buki

Post autor: tumanleśny »

Nie będę robił za specjalistę którym nie jestem.
Jednakże moim zdaniem jest to zgorzel słoneczna jako przyczyna, a grzyby to już sprawa wtórnego zakażenia.
Ale głowy sobie za to uciąć nie dam. Ani ręki.
Tak, że: To, tamto, ten, tego, ten....
bynajmniej
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1807
Rejestracja: wtorek 03 sie 2021, 19:40

Re: młode buki

Post autor: bynajmniej »

Zgorzel słoneczna spowodowana nagłą zmianą warunków świetlnych, mogło wystąpić również zakłócenie uwilgotnienia. Osłabione drzewa opanowują grzyby i owady. Drzewa będą wegetować wiele lat, niestety zgnilizna odziomkowa spowoduje, że drewno będzie marnym opałem, przydatnym dla pszczelarzy.
Andy64
leśniczy
leśniczy
Posty: 533
Rejestracja: niedziela 18 gru 2016, 19:15
Lokalizacja: Kresy

Re: młode buki

Post autor: Andy64 »

na 2 i 3 zdjęciu widać że nie ma osłony górnej; za szybko odsłonięty młodnik bk.
ODPOWIEDZ