Paulownia na borze
Moderator: Moderatorzy
Paulownia na borze
Witam wszystkich,
jest taka sprawa.... chce zmienić swój młody las (sosna, brzoza) w kiepskim stanie na coś bardziej dochodowego. Pomysł to plantacja paulowni ? Co o tym sądzicie ? Macie jakieś pomysły ? Leśnicy będą się drzeć i utrudniać, ale jakoś ich ogarnę.
Pozdrawiam
jest taka sprawa.... chce zmienić swój młody las (sosna, brzoza) w kiepskim stanie na coś bardziej dochodowego. Pomysł to plantacja paulowni ? Co o tym sądzicie ? Macie jakieś pomysły ? Leśnicy będą się drzeć i utrudniać, ale jakoś ich ogarnę.
Pozdrawiam
Re: Paulownia na borze
Nie sądzę aby paulownia dała ci jakikolwiek dochód. Najbardziej dochodowa to ona jest dla dystrybutorów sadzonek. Nie ma natomiast powszechnie dostępnych, niezależnych ocen opłacalności tych plantacji.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Re: Paulownia na borze
Miałeś jakieś do czynienia z tym drewnem ? Chciałbym nawet z ciekawości wrzucić wałek na tokarkę, żeby sprawdzić jakie ono ma właściwości... Sadzonki rzeczywiście drogie... Nie ukrywam, że nawet "gniazdko" bym założył tego gatunku ze zwyczajnej ciekawości...
Re: Paulownia na borze
Leśnicy nie będą się drzeć. Twoja ziemia, Twoja decyzja. Można tyko doradzić abyś poczytał o wymaganiach glebowych/wilgotnościowych tego drzewa. No i poznał opinie plantatorów . A najlepiej jakbyś odwiedził najstarsze plantacje... Z tym, że nigdzie nie znajdziesz ich adresów
https://www.farmer.pl/komentarze/artykuly,82802.html
Np.
Po tej zimie ( -20stopni) wyleciało mi 70 % plantacji z 2 ha. Część plantacji 3 letniej . Wypuszczają co prawda na nowo z korzenia, ale co z tego jak już jestem w plecy z czasem. Rosną bardzo nie równo - od 0,5m do 2,5 m w roku Wymarzają i jak na Polskę to nie ich klimat. Nie polecam wchodzić w ten biznes. Dobry interes to mają sprzedawcy sadzonek.
Re: Paulownia na borze
Dzięki za link, skoczę jeszcze do IBLu poproszę o materiały z ich biblioteki... Trochę poczytam... Tylko szkopuł w tym, że to jest las (bez uPUL) więc mogą być problemy odnośnie sposobu gospodarowania i "wpychania" obcych gatunków...Naj pisze: ↑niedziela 14 sty 2024, 12:28Leśnicy nie będą się drzeć. Twoja ziemia, Twoja decyzja. Można tyko doradzić abyś poczytał o wymaganiach glebowych/wilgotnościowych tego drzewa. No i poznał opinie plantatorów ...
https://www.farmer.pl/komentarze/artykuly,82802.html
Re: Paulownia na borze
Alternatywa to wierzba albo topola.... Coś co da zyski przed moją śmiercią... Pytanie czy nadleśnictwo zgodzi się na zmianę lasu w planacje ? I na nieco wcześniejszą wycinkę "pokoślawionych" drzew... które pójdą na S2a albo S2b...
Re: Paulownia na borze
Nie słyszałem i takich problemach. P. jest sztucznym gatunkiem i nie rozmnaża się płciowo
Oxytree, czyli drzewko tlenowe to roślina, która została stworzona przez hiszpańskich biotechnologów w laboratorium. Nie jest drzewem naturalnie występującym na Ziemi,
Re: Paulownia na borze
Mają jakieś materiały, patrzyłem on-line w ich bazie, ale o czym te materiały są konkretnie to już trzeba poczytać...
-
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 2596
- Rejestracja: środa 19 lip 2023, 08:54
Re: Paulownia na borze
Zaciekawiłeś mnie......
A o awokado albo kakao nie myślałeś?
Tak, że: To, tamto, ten, tego, ten....
Re: Paulownia na borze
Nie wiem Misiaku co masz na myśli ?tumanleśny pisze: ↑niedziela 14 sty 2024, 12:59Zaciekawiłeś mnie......
A o awokado albo kakao nie myślałeś?
Re: Paulownia na borze
Celem jest stworzenie czegoś co da "dość szybko" jakieś profity. Dość szybko = w ciągu 10 - 20 lat
-
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 2596
- Rejestracja: środa 19 lip 2023, 08:54
Re: Paulownia na borze
Paulownia w naszym klimacie to raczej ciekawostka (choć może gdzieś jednak rośnie?).
Jeśli już to poczytaj sobie o ślazowcu pensylwańskim.
Jeśli już to poczytaj sobie o ślazowcu pensylwańskim.
Tak, że: To, tamto, ten, tego, ten....
Re: Paulownia na borze
U nas w UPUL-ach jest podany ramowy skład odnowienia (wprowadzanych upraw leśnych). I my tego wymagamy.
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
Re: Paulownia na borze
No właśnie w tym widzę problem, że wy wymagacie, mając oczywiście do tego podstawę prawną, a ja tego co wy wymagacie nie chcę na moim gruncie To co Wy chcecie nie daje pieniędzy, a wymaga pracy... Zyski mogą być, ale mnie już na tym świecie nie będzie, a fundacją charytatywną też nie jestem. Dlatego odlesienie i założenie plantacji byłoby najbardziej racjonalnym rozwiązaniem... Tylko czy się da ?
Re: Paulownia na borze
Art. 13 Ustawy o lasach:
1. (...)
2. Zmiana lasu na użytek rolny jest dopuszczalna w przypadkach szczególnie uzasadnionych potrzeb właścicieli lasów.
3. W sprawach, o których mowa w ust. 2:
1)w stosunku do lasów stanowiących własność Skarbu Państwa decyzję wydaje dyrektor regionalnej dyrekcji Lasów Państwowych, na wniosek nadleśniczego;
2)w stosunku do lasów niestanowiących własności Skarbu Państwa decyzję wydaje starosta na wniosek właściciela lasu.
1. (...)
2. Zmiana lasu na użytek rolny jest dopuszczalna w przypadkach szczególnie uzasadnionych potrzeb właścicieli lasów.
3. W sprawach, o których mowa w ust. 2:
1)w stosunku do lasów stanowiących własność Skarbu Państwa decyzję wydaje dyrektor regionalnej dyrekcji Lasów Państwowych, na wniosek nadleśniczego;
2)w stosunku do lasów niestanowiących własności Skarbu Państwa decyzję wydaje starosta na wniosek właściciela lasu.
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
Re: Paulownia na borze
Właśnie tak, trzeba będzie trochę powalczyć...
Re: Paulownia na borze
Paulownia po wyjściu ze strefy przemarzania ma dość duże przyrosty na wysokość oraz grubość
(wiem z praktyki: u znajomego rośnie kilka drzew na posesji, środkowo wschodnia Polska).
Nie jest prawdą iż jest wysoko miododajna; pszczoły nie wykazują zainteresowania, mimo obfitego kwitnienia,
może dlatego iż mają inne pożytki w tym czasie.
O właściwościach drewna nie mogę nic powiedzieć.
Jak zrobię zdjęcia to wrzucę.
(wiem z praktyki: u znajomego rośnie kilka drzew na posesji, środkowo wschodnia Polska).
Nie jest prawdą iż jest wysoko miododajna; pszczoły nie wykazują zainteresowania, mimo obfitego kwitnienia,
może dlatego iż mają inne pożytki w tym czasie.
O właściwościach drewna nie mogę nic powiedzieć.
Jak zrobię zdjęcia to wrzucę.
-
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 2596
- Rejestracja: środa 19 lip 2023, 08:54
Re: Paulownia na borze
Jeśli chodzi oxytree to może i prawda. zapodasz skąd cytat?
A jeśli chodzi o Paulownię to :https://pl.wikipedia.org/wiki/Paulownia.
To już w 1835 roku tworzono nowe gatunki?
Już wiem o co chodzi.
Niemniej jednak samo Paulownia prowadzi do nieporozumień.
Paulownia Oxytree to niepłodna mieszanka dwu innych gatunków Paulowni..
Tak, że: To, tamto, ten, tego, ten....
-
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 2596
- Rejestracja: środa 19 lip 2023, 08:54
Re: Paulownia na borze
To nie leśnicy wymagają. To Prawo!haru112 pisze: ↑niedziela 14 sty 2024, 13:45No właśnie w tym widzę problem, że wy wymagacie, mając oczywiście do tego podstawę prawną, a ja tego co wy wymagacie nie chcę na moim gruncie To co Wy chcecie nie daje pieniędzy, a wymaga pracy... Zyski mogą być, ale mnie już na tym świecie nie będzie, a fundacją charytatywną też nie jestem. Dlatego odlesienie i założenie plantacji byłoby najbardziej racjonalnym rozwiązaniem... Tylko czy się da ?
A pomyśl sobie, że masz jeszcze wyłączyć z użytkowania 20% powierzchni.
Bo tak chcą ekolodzy!
Tak, że: To, tamto, ten, tego, ten....