Pomocy zarośnięty las

[asaledr]

Witam,

Mam problem, nie było mnie w świeżo posadzonym lesie (na wiosne sadzony) 2 miesiące. To grunt porolny. Kosiłem go 2x w Maju i w Czerwcu, teraz przyszedłem dzisiaj tam ponieważ nie mogłem tam chodzić z przyczyn zdrowotnych. I to co zobaczyłem to aż mi się słabo zrobiło. Chwasty tam jakieś różne pokrzywy nie pokrzywy, jeżyny i jakieś ustrojstwa są wyższe od człowieka. Żeby odszukać 1 bruzdę i te sadzonki w niej to musiałem kijem jakoś te trawy/chwasty odginać i jakoś udało mi się wykosić pomiędzy dwiema bruzdami, ale to takie chodzenie na oślep, ja więcej chodzę i szukam, przyglądam się niż tą kosiarką ruszam. Nie wiem co zrobić, Ładne dęby jak się je jakoś już wykosi wokoło ale dajcie spokój nie wiem co tam się wydarzyło, jakby ktoś z samolotu nawoził codziennie... Może to poczekać na jesień i wtedy trawa jakoś uschnie i te różne pokrzywy i te inne i będzie widać bardziej te sadzonki? Czy też będzie trudno rozróżnić bo liście stracą sadzonki? Sam nie wiem, Kosić tą działkę to nie problem, kosiłbym sobie ale ja nie wiem co mam kosić żeby drzewek nie wykosić, bo ciężko je znaleźć

[j24]

1. Jaka jest powierzchnia tego zalesienia?
2.Jakie gatunki są tam posadzone?

[asaledr]

1. 60 arów
2. Buk + Dąb

[j24]

Zamiast wykaszarką możesz spróbować ręcznie - np. tasakiem. Wykasza się tylko wokół sadzonek. Jeśli sadzonki były sadzone w rzędach w regularnej więźbie, to nie powinno być problemu z ich odnalezieniem. Natomiast jest to pracochłonne.

PS. Pozostawienie całej uprawy w stanie bez pielęgnacji może skutkować tym, że śnieg poprzygniata chwasty i one przykryją sadzonki, A te się już potem nie podniosą.

[asaledr]

A w nadleśnictwie mi w planie zapisali koszenie raz w roku w czerwcu. Ciekawe co by to było...
A czy te chwasty nie zagłuszają sadzonek? W sensie one mogą umrzeć? Czy po prostu nie będą rosły?

[j24]

Oczywiście, że zagłuszają. Jak śnieg je przywali na sadzonki, to te sadzonki mogą wypaść.
Poza tym w następnym sezonie chwasty jednoroczne (trawy, pokrzywy itp.) "wystartują" od zera. Natomiast te wieloletnie będą rosły dalej, wyżej.

[asaledr]

Wykasza się tylko wokół sadzonek.

Co to znaczy tylko wokół sadzonek? Jaki obszar od sadzonki powinien być wykoszony? To nie kosi się wszystkiego obok bruzdy?

[j24]

Wykasza się tylko wokół sadzonek.

Co to znaczy tylko wokół sadzonek? Jaki obszar od sadzonki powinien być wykoszony? To nie kosi się wszystkiego obok bruzdy?

Odnajdujesz sadzonkę i wycinasz chwasty tasakiem wokół niej. W promieniu do ok. pół metra.

PS. Czy uprawa jest jakoś zabezpieczona przed zwierzyną? Czy w okolicy zwierzyna wyrządza szkody na uprawach?

[asaledr]

Tak jest całość zagrodzona 2 metrową siatą.
Masz może zdjęcia jak wygląda tak wykoszony świeży lasek?

[asaledr]

Wykasza się tylko wokół sadzonek.

Co to znaczy tylko wokół sadzonek? Jaki obszar od sadzonki powinien być wykoszony? To nie kosi się wszystkiego obok bruzdy?

Odnajdujesz sadzonkę i wycinasz chwasty tasakiem wokół niej. W promieniu do ok. pół metra.

Czyli poł metra dalej nie przeszkadza jak jest chwast wielkości człowieka?

[drwalnik]

... nie

[asaledr]

Czy jest jakiś kluczowy okres w którym należy zachowywać sadzonkę odchwaszczoną? Przykładowo kluczowy jest maj i czerwiec kiedy jest wzrost czy należy regularnie o to dbać po prostu?

[j24]

Czy jest jakiś kluczowy okres w którym należy zachowywać sadzonkę odchwaszczoną? Przykładowo kluczowy jest maj i czerwiec kiedy jest wzrost czy należy regularnie o to dbać po prostu?

Dla dęba i buka - maj i czerwiec sadzonki muszą być odsłonięte. Dąb lubi rosnąć "w kożuchu, ale bez czapki" - z wolnym wierzchołkiem, ale osłonięty z boku. Lipiec i sierpień - tak, by chwasty "nie zamknęły się nad sadzonkami". Później ma być tak, by ewentualny śnieg nie przywalił sadzonek.

[Kuna lesna]

Ogólnie Db i Bk są gatunkami które dobrze radzą sobie z zachwaszczaniem . Z twojego opisu wnioskuję że pokrzywy znacznie przerastają sadzonki .. Radzę poczekać do końca października i wtedy pokrzywy stracą liście . Poprzez tzw wydeptywanie dookoła sadzonki odsłonić je od pozostających łodyg pokrzyw w celu zabezpieczenia przed wykładaniem od śniegu . Jeżeli są to trawy sprawa jest poważniejsza i koszenie jeszcze raz na jesień ale możesz także wokół sadzonki . Koszenie w wysokim chwaście jest bardzo trudne i często niechcący wykasza się sadzonki dlatego wydeptywanie jest bezpieczniejsze . Kiedyś stosowano krążki z tektury układane wokół sadzonki aby chwasty przy sadzonce nie rosły .Nie stosowałem tej metody ale jest w literaturze leśnej . Są to krążki wcięte do środka nałożone przy ziemi do sadzonki . Zabezpiecza się tak ok 30 % sadzonek na uprawie .

[Piotrek]

Z twojego opisu wnioskuję że pokrzywy znacznie przerastają sadzonki .. Radzę poczekać do końca października i wtedy pokrzywy stracą liście . Poprzez tzw wydeptywanie dookoła sadzonki odsłonić je od pozostających łodyg pokrzyw w celu zabezpieczenia przed wykładaniem od śniegu . Jeżeli są to trawy sprawa jest poważniejsza i koszenie jeszcze raz na jesień ale możesz także wokół sadzonki .

Ale w opisie są też jeżyny i inne bliżej niezidentyfikowane rośliny.

Chwasty tam jakieś różne pokrzywy nie pokrzywy, jeżyny i jakieś ustrojstwa są wyższe od człowieka.

To z całą pewnością nie może czekać, bo się może okazać, że jest za późno dla Db i Bk...

[asaledr]

Są to krążki wcięte do środka nałożone przy ziemi do sadzonki . Zabezpiecza się tak ok 30 % sadzonek na uprawie .

Takie coś samemu się robi? Tylko skąd wziąć tyle tektury hmm

Radzę poczekać do końca października i wtedy pokrzywy stracą liście

Tak myślałem żeby kosić jesienią, ale tak sobie pomyślałem, drzewka stracą liście i już nie będę wiedział czy to dąb czy jakiś zdrewniały chwast, więc chyba lepiej teraz

Jeżeli są to trawy sprawa jest poważniejsza i koszenie jeszcze raz na jesień ale możesz także wokół sadzonki

Trawa wokół sadzonki jest gorsza od chwastów? W sensie bardziej wpływa na wzrost sadzonki czy o co chodzi?

--
Siedziałem tam trochę dzisiaj, przyjąłem metodę że idę obok bruzdy wydeptuje chwasty i wiem już gdzie bruzda więc koszę tą scieżkę między bruzdami. Nawet to jakoś szło. Bruzdy jak się okazało po wykoszeniu tej ścieżki są zarośnięte ale jednak nie tak bardzo jak zwykły teren. Trochę zdziabałem wyższe chwasty w bruździe motyką, są teraz jakieś pojedyncze kwiatki takie ala stokrotki te takie wysokie. Ale tak idąc działką to parę rzędów widać już ładnie te dęby. Nawet trochę urosły w takich chwastach. Bruzda była robiona dosyć głęboko dobre 20 cm na pewno są niżej posadzone niż domyślny poziom gruntu, może to pomogło właśnie i tak bardzo się nie zagłuszały bo miały dosyć czysto?

Tylko tak myślę jak się zabezpieczyć na przyszłość, bo wiecie w tym koszeniu to najbardziej się oczy męczą, bo ja czasem patrze patrze i nie widzę tej sadzonki zajmuje dobrą chwilę żeby ją znaleźć. Jakbym miał takie paliki jakieś widział tą bruzdę to i można w nocy kosić, a tak to ciężko tak. Jak wejdę do bruzdy to niektóre sadzonki mam po pas (jakiś niski nie jestem 177 cm mam wzrostu). Ale dużo takich nie ma, sadzone w tym roku ale nawet podskoczyły.

[Kuna lesna]

Db i Bk trochę stagnują i rosną dosyć wolno . Natomiast nie pomylisz je jesienią bo będą miały liście jeszcze w zimie tzn nie opadają nawet gdy są suche . Co do traw jeżeli są to trawy wysokie to na pewno wyłożą się na śniegu na sadzonki , pokrzywy już mniej są na to narażone bo rosną rzadziej i są sztywniejsze . Co do krążków musisz poszukać w specjalistycznych sklepach .

[bynajmniej]

Koszenie chwastów wykonane wg Autora w maju i następnie w czerwcu było w terminie optymalnym dla wzrostu posadzonych sadzonek i obecne koszenie uważam za niecelowe a motyczenie wręcz za szkodliwe dla nasadzeń ( pobudza wzrost)można je wykonać wiosną. Miejscowe wydeptania uschłych chwastów całkowicie wystarczy chociaż w uprawie rocznej nie wydaje się mi za potrzebne. Nie widziałem podczas swej pracy aby w uprawach rocznych założonych na pasach miały miejsce szkody od śniegu.

[bynajmniej]

I jeszcze jedno tekturki, niestety nie sprawdziły się i dzisiaj nikt tego nie robi.

[asaledr]

Nie widziałem podczas swej pracy aby w uprawach rocznych założonych na pasach miały miejsce szkody od śniegu.

No ale załóżmy że są sadzonki które mają np. 30 cm, a chwasty obok nich np. 160 cm i zdecydowanie grubsze od nich, to aż dziwnie tak nie wykosić.

No ale dobra mniejsza z tym powiedzcie mi teraz ile ja jeszcze mam tak jak wół robić w tym lesie z tym koszeniem. Ile wysokości cm ma mieć sadzonka żebym to już zostawił i nie zaglądał do czasu przerzedzania i usuwania drzewek w młodniku. Ile wysokości muszą mieć już te sadzonki żebym nie musiał tam zaglądać.