spłonęło 8 mln ha lasu

Szkodniki, pożyteczna fauna, profilaktyka i zwalczanie...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
drwalnik
Admin
Admin
Posty: 77781
Rejestracja: wtorek 13 lip 2004, 00:00
Lokalizacja: z drewna
Kontakt:

spłonęło 8 mln ha lasu

Post autor: drwalnik »

... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
Awatar użytkownika
MichuSz
początkujący
początkujący
Posty: 21
Rejestracja: wtorek 04 lip 2023, 13:36
Lokalizacja: Pruszków

Re: spłonęło 8 mln ha lasu

Post autor: MichuSz »

Niestety coraz częściej słyszy się o takich przypadkach i przyznam szczerze, że właśnie zastanawiam się nad tym, czy w pobliskich lasach można jakoś o to zadbać? Często pożary zdarzają się z naprawdę głupich przyczyn.
Awatar użytkownika
Kuna lesna
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2627
Rejestracja: czwartek 12 paź 2006, 00:41
Lokalizacja: Z puszczy

Re: spłonęło 8 mln ha lasu

Post autor: Kuna lesna »

Pożary były i będą . Natomiast pożar w Kanadzie jest inaczej traktowany niż u nas . Niektóre drzewa , rośliny aby mogły się rozsiewać potrzebują ognia . Dlatego reagują kiedy zaczyna wymykać się spod kontroli .
Awatar użytkownika
góral bagienny
wiceminister
wiceminister
Posty: 33791
Rejestracja: sobota 07 cze 2008, 12:41

Re: spłonęło 8 mln ha lasu

Post autor: góral bagienny »

Kuna lesna pisze: wtorek 11 lip 2023, 08:25 Pożary były i będą . Natomiast pożar w Kanadzie jest inaczej traktowany niż u nas . Niektóre drzewa , rośliny aby mogły się rozsiewać potrzebują ognia . Dlatego reagują kiedy zaczyna wymykać się spod kontroli .
Tak to raczej w Australii? :-| Pewien nie jestem, ale zawsze zdawało mi się, że skład gatunkowy lasów "Kanady pachnącej żywicą" nie różni się od lasów środkowoeuropejskich... Ale jeśli się mylę to proszę mnie doedukować... :P

Mam jeszcze inną refleksję. Całkiem niedawno zielony pic histerycznie donosił, że dziennie znika las (inne, używane przez ekodżihadystów określenie nie przechodzi mi przez klawiaturę) w Karpatach o powierzchni kilku boisk piłkarskich. To wyjątkowy bzdet, nawet jeśli po wczytaniu się w tamten alarm dowiadywało się między wierszami, że nie chodziło im tylko o polskie Karpaty, ale też ukraińskie i rumuńskie. W Kanadzie właśnie faktycznie znikł (w ciągu kilkunastu dni) las rosnący na obszarze ok. 12 milionów boisk piłkarskich, a u nas jeno przeczytać można było, że z tego powodu być może przez kilka dni możemy zakasłać. :evil:
' :doh: P O E Z J A , G Ł U P K U ! ! ! :doh:
ODPOWIEDZ