Las prywatny, odlesienie, Natura 2000

Kto nie chciałby być właścicielem lasu, ale to nie jest takie proste...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
yarnot
początkujący
początkujący
Posty: 30
Rejestracja: czwartek 01 gru 2022, 11:19

Las prywatny, odlesienie, Natura 2000

Post autor: yarnot »

Witam!
Mam trochę skomplikowaną sprawę.
chodzi o odlesienie gruntu, działka/działki (w sumie kilka hektarów) część z nich jest w klasyfikacji zapisana jako grunt leśny. Las generalnie słaby bo 20-30 letnie sosny, brzozy, osiki. Część w opisie taksacyjnym UPUL ma opis jako halizna albo do przekwalifikowania. Okoliczni złodzieje kradną na potęgę drewno na tych działkach, dodatkowo bobry masakrują resztę bo teren podmokły i w okolicy bobry znalazły swoj dom. Zastanawiam się nad odlesieniem tych działek, i żeby całość była łąką, pastwiskiem. Z tego co czytam w internecie to nie jest to łatwy i raczej długotrwały proces. Dodatkowo trzeba płacić jakieś pieniążki za wyłączenie gruntów z produkcji leśnej. W zależności od artykułu czy strony internetowej na której czytam są rózne strategie postępowania od złożenia wniosku w urzędzie marszałkowskim, ma to zapiniować RDLP, po wszystkim jeszcze starosta...Będąc na stronach LP widziałem też wzory na wyliczenie odszkodowania za wyłaczenie z produkcji leśnej powierzchni czy dotyczy to tylko gruntów LP czy jako prywatny właściciel lasu też płacę takie odszkodowanie, bo jak przeliczyłem ilość hektarów przez te współczynniki, rodzaj siedliska, cene drewna z GUSu to wyszły mi kosmiczne kwoty (nie wiem czy te działki byłyby warte kwoty jaka wyszła za przedwczesny wyrąb drzew).
Inna kwestia, że działki leżą w okolicy cieków wodnych i w obszarze ochrony Natura 2000. Z tego co się orientuję odlesienie zwykłej działki jest trudne a co dopiero będzie w przypadku takiego lasu w strefie ochrony.
Czy nie lepiej sprzedać to Lasom Państwowym bo graniczą z tymi działkami, i czy w ogole LP byłyby zainteresowane takimi działkami, bo jak pisałem wyżej las słaby, do tego bobry.
Z góry dziękuję za wszelką odpowiedź.
Awatar użytkownika
Kuna lesna
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2596
Rejestracja: czwartek 12 paź 2006, 00:41
Lokalizacja: Z puszczy

Re: Las prywatny, odlesienie, Natura 2000

Post autor: Kuna lesna »

Jest obecnie taki trend zgłoś się w sprawie sprzedaży do najbliższego nadleśnictwa
yarnot
początkujący
początkujący
Posty: 30
Rejestracja: czwartek 01 gru 2022, 11:19

Re: Las prywatny, odlesienie, Natura 2000

Post autor: yarnot »

Słyszałem, że Lasy Państwowe kupują grunty lesne. Tylko co w sytuacji jeśli nie chciałbym ich sprzedawać, a dolesić tak jak wyżej pisałem.
Nie wiem zresztą jak wycenione zostałyby te grunty bo las tam słaby. Mimo wszystko mam nadzieję, że ktoś podpowie co nieco z odlesieniem takiego grnutu jak opisałem.
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 104858
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Re: Las prywatny, odlesienie, Natura 2000

Post autor: Piotrek »

Nie wydaje mi się, żebyś zarobił cokolwiek na sprzedaży odlesionych działek. Koszty raczej przekroczą przychody.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Wiesław
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4746
Rejestracja: czwartek 08 paź 2015, 19:30

Re: Las prywatny, odlesienie, Natura 2000

Post autor: Wiesław »

yarnot pisze: czwartek 01 gru 2022, 11:47 Witam!
chodzi o odlesienie gruntu, działka/działki (w sumie kilka hektarów) część z nich jest w klasyfikacji zapisana jako grunt leśny. Las generalnie słaby bo 20-30 letnie sosny, brzozy, osiki. Część w opisie taksacyjnym UPUL ma opis jako halizna albo do przekwalifikowania. Okoliczni złodzieje kradną na potęgę drewno na tych działkach, dodatkowo bobry masakrują resztę bo teren podmokły i w okolicy bobry znalazły swoj dom. Zastanawiam się nad odlesieniem tych działek, i żeby całość była łąką, pastwiskiem.
Wielokrotnie jako przedstawiciel nadleśnictwa brałem udział w oględzinach takich działek i pisałem wstępne propozycje opinii nadleśnictwa.
Zawsze było tak: właściciel gruntu (rolnik) pisał wniosek do starostwa o przeklasyfikowanie fragmentów leśnych na łąki/pastwiska/role. Właściciel uzasadniał że brakuje mu gruntów rolnych do właściwego funkcjonowania jego gospodarstwa, a te "laski" są bardzo kiepskie i utrudniają prace rolne... Nadleśnictwo pisało swoją opinię (czasem potwierdzając wersję właściciela, czasami ją negując)... A komisja starosty zazwyczaj popierała wniosek właściciela, co starosta przyklepywał swoją decyzją, bo opinia nadleśnictwa jest wprawdzie prawem wymagana, ale do niczego starosty nie zobowiązuje. I w ten sposób właściciel dość szybko i tanio osiągał swoje.
Taka procedura dotyczy wniosków w których (chyba) mniej niż 5 ha lasu ma być przekształcone na użytki rolne. Jeśli wniosek dotyczy większej powierzchni to faktycznie (chyba) potrzebna opinia dyrekcji lasów a decyzja urzędu marszałkowskiego...
Wiesław
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4746
Rejestracja: czwartek 08 paź 2015, 19:30

Re: Las prywatny, odlesienie, Natura 2000

Post autor: Wiesław »

https://www.praworolne.info/przeksztalc ... erial.html
Czyli wyższe szczeble decydują i opiniują, gdy wniosek dotyczy lasów państwowych.
O gruntach prywatnych zawsze decyduje starosta, niezależnie od powierzchni.
I opłata za przedwczesny wyrąb też dotyczy tylko lasów państwowych.
klimek1974
początkujący
początkujący
Posty: 2
Rejestracja: sobota 03 cze 2023, 06:57

Re: Las prywatny, odlesienie, Natura 2000

Post autor: klimek1974 »

Wiesław pisze: piątek 02 gru 2022, 10:13
yarnot pisze: czwartek 01 gru 2022, 11:47 Witam!
chodzi o odlesienie gruntu, działka/działki (w sumie kilka hektarów) część z nich jest w klasyfikacji zapisana jako grunt leśny. Las generalnie słaby bo 20-30 letnie sosny, brzozy, osiki. Część w opisie taksacyjnym UPUL ma opis jako halizna albo do przekwalifikowania. Okoliczni złodzieje kradną na potęgę drewno na tych działkach, dodatkowo bobry masakrują resztę bo teren podmokły i w okolicy bobry znalazły swoj dom. Zastanawiam się nad odlesieniem tych działek, i żeby całość była łąką, pastwiskiem.
Wielokrotnie jako przedstawiciel nadleśnictwa brałem udział w oględzinach takich działek i pisałem wstępne propozycje opinii nadleśnictwa.
Zawsze było tak: właściciel gruntu (rolnik) pisał wniosek do starostwa o przeklasyfikowanie fragmentów leśnych na łąki/pastwiska/role. Właściciel uzasadniał że brakuje mu gruntów rolnych do właściwego funkcjonowania jego gospodarstwa, a te "laski" są bardzo kiepskie i utrudniają prace rolne... Nadleśnictwo pisało swoją opinię (czasem potwierdzając wersję właściciela, czasami ją negując)... A komisja starosty zazwyczaj popierała wniosek właściciela, co starosta przyklepywał swoją decyzją, bo opinia nadleśnictwa jest wprawdzie prawem wymagana, ale do niczego starosty nie zobowiązuje. I w ten sposób właściciel dość szybko i tanio osiągał swoje.
Taka procedura dotyczy wniosków w których (chyba) mniej niż 5 ha lasu ma być przekształcone na użytki rolne. Jeśli wniosek dotyczy większej powierzchni to faktycznie (chyba) potrzebna opinia dyrekcji lasów a decyzja urzędu marszałkowskiego...
A czy jak las jest z MPZP czy podobna procedura przebiega? Jestem rolnikiem i potrzebuje terenu, las jest nie duzy(tzw. badunia) ok 0.5ha ?
ODPOWIEDZ