Leśne forum dyskusyjne

Cóż to za sprzęt wojskowy z czasów I WŚ? Dla ułatwienia dodam, że zdjęcie wykonano na froncie Niemiecko - Rosyjskim.

Niszczarka min

Rodzaj pługu do rozorywania dróg.

Masz rację...

.

Brawo Sten!

kiedyś trafiłem na tą fotkę w jakimś albumie o Wielkiej Wojnie ...

Zgodnie z opisem pod zdjęciem to "maszyna do robienia "objazdów"". Aczkolwiek o jakie objazdy chodzi? Może chodzi o drogi awaryjne, którymi "wycofywali się Rosjanie" - jak napisano w dalszej części podpisu.

filipesku, przeczytaj jeszcze raz. Uważnie. Bo tam nie jest napisane "Umwegbarmachen" tylko "Unwegbarmachen"

No fakt.. Jedna literka, a jak zmienia tłumaczenie Czyli maszyna do niszczenia dróg ...
Dzięki Piotrze za spostrzegawczość

filipesku pisze: ↑wtorek 15 lis 2022, 10:39Jedna literka, a jak zmienia tłumaczenie

Chyba w każdym języku zdarzają się takie słowa. Na pewno w polskim mamy taką sytuację, najwięcej związanych z polskimi znakami. Bo przykład w takim zdaniu znaczenie zależy tylko od użycia lub nie owych znaków:

Zadanie kata na lace

a po wpisaniu polskich "ogonków:

Żądanie kąta na łące

plus oczywiście dowolne kombinacje pośrednie.

PS. Bardziej drastycznym przykładem jest słowo "łaska" i próba przekazania informacji, że:

Pan dyrektor zrobił mi łaskę

z pominięciem owych polskich liter w tym słowie...