Wysokość stosu

Drewno, klasyfikacja, pomiar, obrót, sprzedaż drewna...

Moderator: Moderatorzy

Wediyer
początkujący
początkujący
Posty: 95
Rejestracja: wtorek 17 kwie 2018, 17:39

Re: Wysokość stosu

Post autor: Wediyer »

Steico odbiera PP, zaznaczając pozycję GPS stosu w terenie. Z kolej Panowie z Mondi po nocach jeżdżą za kierowcami i sprawdzają skąd biorą PP, oni jadą na zdjęciach stosów. Wolę osobiście PP, nie muszę po nocach wstawać do samochodów, kierowca tylko wysyła sms, że wjechał do lasu i wyjechał. Z reguły o PP wiem szybciej i ustawiam sobie stosy na jednej drodze - s2a, na drugiej pozostałe sortymenty.
Awatar użytkownika
Krążownik
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1014
Rejestracja: wtorek 02 sty 2018, 17:17
Lokalizacja: Trzecia planeta od Słońca

Re: Wysokość stosu

Post autor: Krążownik »

Capricorn pisze: wtorek 12 paź 2021, 06:52 Mnie idea PP się podoba, bo znacznie ułatwia nam pracę i oszczędza czas. Jest też parę rzeczy do poprawy. PP staje się problemem, gdy odbiorca zbyt długo przetrzymuje drewno w lesie i zaczyna brakować miejsca. Kolejny problem to drewno pozbawione numerów. Zdarza się, że płytka z jakiegoś powodu znika ze stosu. Wówczas przewoźnik nie wie, czy dany stos jest jego, czy też może niekoniecznie. Trzeci, najważniejszy z punktu widzenia postrzegania nas przez społeczeństwo, to rosnąca ilość zalegającego drewna. Im jest go więcej i im dłużej leży, tym większe oburzenie społeczeństwa, bo obrazowo mówiąc "hałdy drewna w lesie leżą, a ci tylko tną i tną". Dlatego ważnym jest, by firmy pilnowały terminów odbioru drewna z pepetek.
Odbiorcy drewna z PP mają na ogół terminy do którego dnia mają wywieźć surowiec z lasu... po nim surowiec może teoretycznie przepaść. :D
Awatar użytkownika
j24
Admin
Admin
Posty: 22717
Rejestracja: wtorek 25 lis 2008, 20:16
Lokalizacja: Wlk. Ks. Maz.

Re: Wysokość stosu

Post autor: j24 »

Krążownik pisze: środa 17 lis 2021, 20:11
Capricorn pisze: wtorek 12 paź 2021, 06:52 Mnie idea PP się podoba, bo znacznie ułatwia nam pracę i oszczędza czas. Jest też parę rzeczy do poprawy. PP staje się problemem, gdy odbiorca zbyt długo przetrzymuje drewno w lesie i zaczyna brakować miejsca. Kolejny problem to drewno pozbawione numerów. Zdarza się, że płytka z jakiegoś powodu znika ze stosu. Wówczas przewoźnik nie wie, czy dany stos jest jego, czy też może niekoniecznie. Trzeci, najważniejszy z punktu widzenia postrzegania nas przez społeczeństwo, to rosnąca ilość zalegającego drewna. Im jest go więcej i im dłużej leży, tym większe oburzenie społeczeństwa, bo obrazowo mówiąc "hałdy drewna w lesie leżą, a ci tylko tną i tną". Dlatego ważnym jest, by firmy pilnowały terminów odbioru drewna z pepetek.
Odbiorcy drewna z PP mają na ogół terminy do którego dnia mają wywieźć surowiec z lasu... po nim surowiec może teoretycznie przepaść. :D
A to ono nie może przepaść od razu po podpisaniu PP? Z tą chwilą surowiec traktuje się jako odebrany przez nabywcę.
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 104860
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Re: Wysokość stosu

Post autor: Piotrek »

Krążownik pisze:po nim surowiec może teoretycznie przepaść. :D
Tylko jeżeli w umowie zawarto odpowiedni zapis na ten temat. :D
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

g
leśniczy
leśniczy
Posty: 529
Rejestracja: czwartek 03 wrz 2009, 10:35
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Wysokość stosu

Post autor: g »

przemoo pisze: piątek 08 paź 2021, 22:48 A co w momencie kiedy szef zula również stanie okoniem i zlecenia nie podpisze?
Jaka jest droga?
Notatka służbowa?
sorry, że tak późno - przeczytaj Umowę, jak dobrze pamiętam, nie podpisanie zlecenia = nie przyjęcie zlecenia = odmowa wykonania = zerwanie umowy z winy Wykonawcy = kara za zerwanie Umowy z winy Wykonawcy. O ile kojarzę, w tym samym paragrafie Wykonawca po przyjęciu zlecenia ma obowiązek na piśmie informować o wszelkich przeszkodach uniemożliwiających wykonanie zleconych prac.

U mnie Wykonawca powiedział, że nie podpisze a ja odpowiedziałem, że to mi nawet na rękę bo będzie zerwana umowa z winy wykonawcy i dzięki temu nasza współpraca z tym nadleśnictwem się skończy, bo nie będzie mógł przystąpić do przetargu, bo dostanie negatywne referencje i kariera w okolicy zakończona. Po takim moim oświadczeniu Wykonawca od razu podpisał.

Uważam, że dobrych Wykonawców trzeba chwalić, złych traktować tak jak sami traktują
ODPOWIEDZ