córka wiceministra Zyski dostała posadę w...

Zagadnienia z szeroko pojętej ekologii, przyrody, środowiska i biologii...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
drwalnik
Admin
Admin
Posty: 77797
Rejestracja: wtorek 13 lip 2004, 00:00
Lokalizacja: z drewna
Kontakt:

córka wiceministra Zyski dostała posadę w...

Post autor: drwalnik »

... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
filipesku
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 21561
Rejestracja: wtorek 29 lis 2011, 11:36

Post autor: filipesku »

Wygrała kiedyś konkurs recytatorski poezji religijnej, więc się nadaje :)
http://www.old.swiebodzice.pl/strony/do ... 10/056.htm
"Lepiej palić fajkę niż czarownice" ks. Adam Boniecki
Awatar użytkownika
drwalnik
Admin
Admin
Posty: 77797
Rejestracja: wtorek 13 lip 2004, 00:00
Lokalizacja: z drewna
Kontakt:

Post autor: drwalnik »

... oczywiście w ramach programu rodzina+ :evil:
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
Awatar użytkownika
Kondi
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1321
Rejestracja: czwartek 08 gru 2011, 16:05

Post autor: Kondi »

No jest tzw. nepotyzm.
Czyli tylko dlatego, że w rodzinie są politycy, znani ludzie z mediów, to inne osoby w rodzinie, z łatwością i bez konkretnego wykształcenia dostają jakieś "posady" na wysokich stanowiskach, mimo że nie powinni tam się znaleźć.

Bo nikt obcy, z ulicy nigdy by nie dostał żadnej posady, za dobre pieniądze.

Liczą się tylko rodziny znanych, polityków, prezesów, którzy mają wszystko "na tacy" podawane.

A zwykli, biedni ludzie mają pracować za marne pieniądze, a bez konkretnego wykształcenia nikt im też nie da dobrej pracy, za dobre pieniądze.

To tak jak ta rodzina Kulczyków z Poznania. Jan Kulczyk już wprawdzie nie żyje ( podobno miał powiązania z poprzednim rządem i zajmował się nie do końca uczciwą prywatyzacją państwowych przedsiębiorstw w Polsce i z tego zdobył takie miliardy ), to on posiadał kilkanaście miliardów złotych i dużo tego było w różnych nieruchomościach.
A po jego śmierci przejęły to wszystko jego dzieci i żona była.
Najbogatszy Polak, który nawet był dużo bogatszy od wszystkich polityków. Bo nawet i politycy nie posiadają takich miliardów. Oni najwyżej mają po kilka milionów złotych majątków. No może niektórzy po kilkanaście milionów.
I dzieci tego Kulczyka dostały to za darmo, bo przecież nie zapracowały na to.

A ilu jest ludzi, którzy nie dostali nic od nikogo w rodzinie?

Ja nie dostałem nic od ojca i matki. Ja przyjechałem w te okolice ze Szczecina, to miałem na sobie tylko stare ubranie, parę drobiazgów i plecak. Nawet musiałem od kogoś na bilet pożyczyć kasę, bo ojciec i matka mi nie dali, gdyż mieli to gdzieś.
A i teraz żyję skromnie, gdzie nie posiadam żadnej własności, bo mieszkam w nie swoim mieszkaniu.
Poza tylko ubraniami, paroma sprzętami elektronicznymi i drobiazgami. A tak to nie mam nic.
Lasy to piekna sprawa. Chrońmy lasy i przyrodę, jak tylko możemy.
filipesku
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 21561
Rejestracja: wtorek 29 lis 2011, 11:36

Post autor: filipesku »

Kondi, to ciesz się, bo nie mają Ci czego zabrać :)
"Lepiej palić fajkę niż czarownice" ks. Adam Boniecki
Awatar użytkownika
drwalnik
Admin
Admin
Posty: 77797
Rejestracja: wtorek 13 lip 2004, 00:00
Lokalizacja: z drewna
Kontakt:

Post autor: drwalnik »

filipesku pisze:Kondi, to ciesz się, bo nie mają Ci czego zabrać :)
... zabiorą, zabiorą, to co ma w kieszeniach i to co będzie kiedyś miał, a na koniec zabiorą marzenia :wink:
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
Awatar użytkownika
Kondi
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1321
Rejestracja: czwartek 08 gru 2011, 16:05

Post autor: Kondi »

W nepotyzmie to jest też tak, że jest sobie, np. gość, który jest prezesem wielkiej korporacji, spółki prywatnej lub państwowej i on sobie zatrudnia na jakieś stanowisko swoją córkę, która nie ma wcale wykształcenia w takim kierunku, nie ma wiedzy w takim kierunku, a mimo to jest zatrudniona, bo urodziła się w takiej rodzinie "prezesów", bo jest z rodziny, to jej wolno.
I ona zgarnia sporo kasy z pensji, bo pełni taką funkcję, a nie ma wiedzy w takim kierunku.
Nikt obcy, w normalnej sytuacji nigdy by się nie dostał na takie stanowisko, kto nie pochodzi z takiej rodziny, tylko ze zwykłej, biednej rodziny.
Taki musiałby się ciężko uczyć po to, żeby ( i to nie od razu ) dostać prace za lepsze pieniądze. A i tak, nawet po dobrej szkole nikt nikogo nie zatrudnia od razu na wysokie stanowisko, tylko to jest na początek nawet najniższa pensja albo ewentualnie średnia pensja.
O ile szybko dostanie jakąś prace, bo niektórzy, po ukończeniu nawet dobrego kierunku nie znajdują od razu pracy.
Ludzie w Urzędach Pracy szukają i po parę lat jakieś pracy i jeszcze jej nie mają.
A tutaj, tylko dlatego, że ktoś się urodził w bogatej rodzinie i ma taki "przywilej", to praktycznie: z dnia na dzień dostaje wysoką posadę w dużej spółce, dzięki rodzinie.
Lasy to piekna sprawa. Chrońmy lasy i przyrodę, jak tylko możemy.
ODPOWIEDZ