Szkodzą ?
Moderator: Moderatorzy
-
- inżynier nadzoru
- Posty: 1050
- Rejestracja: piątek 27 lis 2020, 17:38
- góral bagienny
- wiceminister
- Posty: 33905
- Rejestracja: sobota 07 cze 2008, 12:41
Konwencję Transport International Routier podpisano 14 listopada 1975. Wówczas pojawiły się ciężarówki z charakterystyczną tabliczką:góral bagienny pisze:W okresie przeze mnie wspominanym TIR chyba jeszcze nie istniał.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
-
- inżynier nadzoru
- Posty: 1050
- Rejestracja: piątek 27 lis 2020, 17:38
- góral bagienny
- wiceminister
- Posty: 33905
- Rejestracja: sobota 07 cze 2008, 12:41
-
- inżynier nadzoru
- Posty: 1050
- Rejestracja: piątek 27 lis 2020, 17:38
Nie było oznaczeń, choć (później zebrane w Konwencji) regulacje prawne były stosowane znacznie wcześniej: https://pl.wikipedia.org/wiki/TIRgóral bagienny pisze:Nie było TIRów, pstryk i są?
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
- góral bagienny
- wiceminister
- Posty: 33905
- Rejestracja: sobota 07 cze 2008, 12:41
Ojciec pracował jako dyspozytor w firmie która najpierw LPTB się nazywała (Lubelskie Przedsiębiorstwo Transportu Budownictwa), a później TRANSBUD. Najeździłem się Ziłami i Krazami po całej Lubelszczyźnie, często siedząc na pokrywie silnika, która znajdowała się w szoferce pomiędzy siedzeniem kierowcy i pasażera. Czasem ojciec pokazywał mi dalsze ziemie, jak choćby w czasie pamiętnej wycieczki do Warszawy. Jechaliśmy z jakimś kruszywem wywrotką i kierowca wysadził nas pod samym PKiN! I dziwiłem się, że jakoś mało w tej stolicy samochodów jest na ulicach.
TIRów nie widziałem, ich jeszcze na świecie nie było.
TIRów nie widziałem, ich jeszcze na świecie nie było.
' P O E Z J A , G Ł U P K U ! ! !
-
- inżynier nadzoru
- Posty: 1050
- Rejestracja: piątek 27 lis 2020, 17:38
Naj już nie pamięta ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
- góral bagienny
- wiceminister
- Posty: 33905
- Rejestracja: sobota 07 cze 2008, 12:41
ZIŁ-em nie jeździłem, ale pamiętam te wynalazki. Podczas jazdy co jakiś czas "chrząkały".
Dlatego, gdy miałem chrypkę, kolega przezywał mnie "Ziłem"
Dlatego, gdy miałem chrypkę, kolega przezywał mnie "Ziłem"
„Imperatorowa i państwa ościenne przywrócą spokojność obywatelom naszym/Przeto z wolnej woli dziś rezygnujemy/Z pretensji do tronu i polskiej korony/Nieszczęśliwie zdarzona w kraju insurekcja/Pogrążyła go w chaos oraz stan zniszczenia." (Jacek Kaczmarski - "Krajobraz po uczcie")
To może być. Proces naturalny...góral bagienny pisze:... zaawansowana senilis dementia odebrała mu już ..
Gorzej, jak osobnik w wieku przedemerytalnym zapada na morbus Alzheimer. ...
Hmmm....wskazuje się na pewne predyspozycje genetyczne u niektórych z nich. Czynnikami ryzyka zwiększające prawdopodobieństwo choroby Alzheimera są:
starszy wiek,
płeć żeńska (może być zniewieścienie...),
cukrzyca,
...
niskie wykształcenie,
mutacje genów... (np. na skutek spożywania Wróżki... )
...
Choroba Alzheimera - objawy
Zaburzenia pamięci i obniżenie ogólnej aktywności psychicznej(np. zanik twórczości...czyli "weny"... ) u pacjenta stopniowo narastają i prowadzą do coraz większych problemów. ...Dochodzi również do częstszych zmian nastroju, narasta niechęć do podejmowania jakichkolwiek czynności... (np. odśnieżania...)
- góral bagienny
- wiceminister
- Posty: 33905
- Rejestracja: sobota 07 cze 2008, 12:41
Jeśli chodzi o ataki na żony i ataki żon to koniecznie obejrzyjcie cały wykład Marka Gungora na seminarium dla małżeństw, a nie wyłącznie fragment o różnicach w mózgach.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.