Kupno działki leśnej pół hektara

Kto nie chciałby być właścicielem lasu, ale to nie jest takie proste...

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 66909
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

...oraz koleżeństwo zaprosić, nie żebym sie wpraszał... :oops: :roll: :wink:
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
filipesku
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 21560
Rejestracja: wtorek 29 lis 2011, 11:36

Post autor: filipesku »

Jedna działka wówczas może być mało ...
"Lepiej palić fajkę niż czarownice" ks. Adam Boniecki
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 66909
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

To zależy od długości kwarantanny :oops: :cry: ;/
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Awatar użytkownika
pasiecznicki
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1435
Rejestracja: czwartek 14 paź 2010, 19:52

Post autor: pasiecznicki »

Naj pisze:Co do gatunków obcych, to nie znam przepisów zabraniających. Ale to nie znaczy, że ich nie ma...
Art. 13 ust. 1 pkt 1 ustawy o lasach, Rozp. Ministra Środowiska z 12.11.2012r. w sprawie szczegółowych warunków i trybu sporządzania planu urządzenia lasu, uproszczonego planu urządzenia lasu oraz inwentaryzacji stanu lasu, Ustawa o Leśnym Materiale Rozmnożeniowym - tak mi się wydaje, chociaż w tej ostatniej gat. obce są wspomniane.
"Ano, posłuchaj ty o tym, że życie jest nie do przewidzenia i że każdy ma jakieś drzwi, co ich nie otworzył".
Andrzej Mularczyk, "Każdy żyje jak umie"
Sylvan

Post autor: Sylvan »

buba pisze:Czy mozna sadzić drzewa egzotyczne (np. sekwoja, baobab,
Posadzenie wymienionych niczym nie grozi :wink:
Inne obce mogą skutkować karami. Co innego na działce rekreacyjnej.
browar
początkujący
początkujący
Posty: 182
Rejestracja: wtorek 12 lip 2011, 11:18
Lokalizacja: Kraków

Post autor: browar »

Buba, a może jest tam jakiś bunkierek oprócz lasu? Może być maluśki, zadałby szyku :twisted:
Awatar użytkownika
magda55
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 16544
Rejestracja: środa 22 mar 2006, 16:24
Lokalizacja: krakow

Post autor: magda55 »

:spoko:
browar pisze:Buba, a może jest tam jakiś bunkierek oprócz lasu? Może być maluśki, zadałby szyku :twisted:
Dobry humor nie załatwi wszystkiego ale wkurzy tyle osób, że warto go mieć :)
Döhler
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5892
Rejestracja: czwartek 30 sty 2014, 23:33
Lokalizacja: Schweingrubowy Las

Post autor: Döhler »

magda55 pisze:Może być maluśki, zadałby szyku
Jak będzie działka, to pomyślą pewnie i o tym.
Awatar użytkownika
magda55
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 16544
Rejestracja: środa 22 mar 2006, 16:24
Lokalizacja: krakow

Post autor: magda55 »

DĂśhler pisze:Jak będzie działka, to pomyślą pewnie i o tym.
no ba :lol:
Dobry humor nie załatwi wszystkiego ale wkurzy tyle osób, że warto go mieć :)
Wiesław
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4746
Rejestracja: czwartek 08 paź 2015, 19:30

Post autor: Wiesław »

buba pisze:Czy w takim razie kupujący taka dzialke musi fakt zakupu zglaszac do Lasow Panstwowych? Czy jest to sprawa pomiędzy sprzedającym a kupujacym?
To załatwia notariusz, który wie, że Lasy Państwowe mają prawo pierwokupu i dlatego nie spisze od razu aktu notarialnego pomiędzy sprzedającym a kupującym, lecz sporządzi akt warunkowy... i jeden egzemplarz wyśle do właściwego nadleśnictwa... od tej chwili nadleśnictwo ma 30 dni, żeby skorzystać z prawa pierwokupu... jak nadleśnictwo odpowie, że nie korzysta, lub minie 30 dni - wtedy dopiero notariusz wzywa strony do zawarcia właściwego aktu kupna.
Awatar użytkownika
poreba
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1929
Rejestracja: niedziela 06 lip 2008, 11:01
Lokalizacja: wracali Litwini

Post autor: poreba »

Brzost pisze:"zawiadomienie o zamiarze"
A z czegóż wynika obowiązek zawiadamiania? Kogo zawiadamia lokalne nadleśnictwo o zamiarze ścięcia kilku sztuk w trzebieży?
Wiesław
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4746
Rejestracja: czwartek 08 paź 2015, 19:30

Post autor: Wiesław »

poreba pisze:A z czegóż wynika obowiązek zawiadamiania?
Z obowiązku cechowania (legalizacji) drewna, które bez tego nie może trafić do obrotu. Przy czym Lasy Państwowe mają prawo same swoje drewno cechować, a w lasach niepaństwowych robi to nadzorujący, który nie ma daru jasnowidzenia i musi być zawiadomiony przez właściciela o potrzebie cechowania.
Naj
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 24828
Rejestracja: czwartek 20 mar 2008, 20:08
Lokalizacja: PL

Post autor: Naj »

Tylko w wypadku wprowadzania drewna do obrotu, czyli sprzedaży.
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 104860
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Naj pisze:Tylko w wypadku wprowadzania drewna do obrotu, czyli sprzedaży.
W dowolny sposób, nie wyłącznie za pomocą sprzedaży. Nieodpłatne przekazanie, darowizna (nawet na cele religijne) jest również "wprowadzeniem do obrotu".
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Wiesław
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4746
Rejestracja: czwartek 08 paź 2015, 19:30

Post autor: Wiesław »

Naj pisze:Tylko w wypadku wprowadzania drewna do obrotu, czyli sprzedaży.
Niezupełnie. W ustawie o lasach jest tak:
Art.14a.1. Drewno pozyskane w lasach podlega ocechowaniu.
2.Obowiązek cechowania drewna spoczywa na właścicielach lasów, z zastrzeżeniem ust.3.
3.Drewno pozyskane wlasach niestanowiących własności Skarbu Państwa cechuje starosta, który wystawia właścicielowi lasu dokument stwierdzający legalność pozyskania drewna.
Jak widać, każde POZYSKANE drewno musi być ocechowane (zalegalizowane).
Wyjątkiem może być wyłącznie drewno z nie zakończoną procedurą POZYSKANIA... w praktyce: drewno, które pozostaje w lesie (na przykład do naturalnego rozpadu)...
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 104860
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Wiesław pisze:Jak widać, każde POZYSKANE drewno musi być ocechowane (zalegalizowane).
Doskonale wiesz, że jest to przepis martwy ponieważ nie istnieje sankcja za niezastosowanie się do tego przepisu. :) W praktyce jest więc tylko zagrożenie niemożnością wprowadzenia do obrotu. Z czego wysnuwam wniosek, że drewno na własne potrzeby może pozostać nieocechowane. :wink:
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Wiesław
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4746
Rejestracja: czwartek 08 paź 2015, 19:30

Post autor: Wiesław »

Piotrek pisze:Z czego wysnuwam wniosek, że drewno na własne potrzeby może pozostać nieocechowane.
Ognisko we własnym lesie z wykorzystaniem własnego drewna to też "własne potrzeby" (jednocześnie to sposób utylizacji drewna)
I o to chodzi...
I oczywiście można wywodzić, że procedura POZYSKANIA nie została zakończona, jeśli drewno nie zostało zgodnie z normami "podzielone, pomierzone, sklasyfikowane"... a jak nie zakończona procedura, to i nie robi się cechowania... :wink:
znam przypadek, gdy sąd taką argumentację "kupił"
Wiesław
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4746
Rejestracja: czwartek 08 paź 2015, 19:30

Post autor: Wiesław »

Piotrek pisze:jest to przepis martwy ponieważ nie istnieje sankcja za niezastosowanie się do tego przepisu.
http://orzeczenia.olsztyn.sr.gov.pl/con ... -03-14_001
a ten wyjątek potwierdza regułę?
Awatar użytkownika
poreba
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1929
Rejestracja: niedziela 06 lip 2008, 11:01
Lokalizacja: wracali Litwini

Post autor: poreba »

Wiesław pisze:
poreba pisze:A z czegóż wynika obowiązek zawiadamiania?
Z obowiązku cechowania (legalizacji) drewna, które bez tego nie może trafić do obrotu. Przy czym Lasy Państwowe mają prawo same swoje drewno cechować, a w lasach niepaństwowych robi to nadzorujący, który nie ma daru jasnowidzenia i musi być zawiadomiony przez właściciela o potrzebie cechowania.
Cechowania drewna jakiego? Niżej sam piszesz: pozyskanego. To cóż zgłaszać (komukolwiek) gdy drewno jeszcze niepozyskane? Przypomnę, że mowa o "zgodzie", "zezwoleniu" na pozyskanie drewna, np. w zgodzie z UprPULem. I, że ktoś twierdził, trzeba!
Awatar użytkownika
poreba
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1929
Rejestracja: niedziela 06 lip 2008, 11:01
Lokalizacja: wracali Litwini

Post autor: poreba »

Wiesław pisze:
Piotrek pisze:jest to przepis martwy ponieważ nie istnieje sankcja za niezastosowanie się do tego przepisu.
http://orzeczenia.olsztyn.sr.gov.pl/con ... -03-14_001
a ten wyjątek potwierdza regułę?
Nie, to nie wyjątek, a jeden z przypadków potwierdzających regułę: kto w należącym do niego lesie/.../ niezgodnie z planem.
Nawet jak plan, zupełnie od czapy, w TP dozwalał 12m^3/ha, to uzasadnione potrzebami lasu 15m^3/ha jest wykroczeniem (z przepadkiem drewna).
Dobrze, że ostatnio urządzeniowcy zaczęli w część opisową wpisywać rozsądne "są wartościami orientacyjnymi" etc.
ODPOWIEDZ