Sklejka nie jest, wbrew mniemaniu laików, jakimś trudnym do uzyskania sortymentem...Capricorn pisze:z przebudów wyciągam sklejki
Dyskusja o gospodarowaniu w lasach nierentownych
Moderator: Moderatorzy
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Bardziej chodziło mi o zwrócenie uwagi, że sklejki można wyrabiać i w negatywach.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Ależ to tylko potwierdza tezę, że drzewostany niezgodne z siedliskiem nie nadają się wyłącznie "na przetopienie" ale mogą przynosić i przynoszą wymierne zyski, więc porównanie z odpadami z fabryki gwoździ jest z założenia nietrafione
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Przecie to Ty się czepiłeś tych gwoździ. Ale to przecież nie miało być porównanie fizycznych wartości.
Jeśli podejmujemy się przerobienia/przebudowy jakiegoś przedmiotu/obiektu, to należy zakładać, że chcemy otrzymać produkt/obiekt lepszy/bardziej wartościowy. Jeżeli nasze działanie nie przynosi poprawy/zwiększenia wartości to znaczy, że to działanie było nieskuteczne. I ekonomicznie niecelowe.
Jeśli podejmujemy się przerobienia/przebudowy jakiegoś przedmiotu/obiektu, to należy zakładać, że chcemy otrzymać produkt/obiekt lepszy/bardziej wartościowy. Jeżeli nasze działanie nie przynosi poprawy/zwiększenia wartości to znaczy, że to działanie było nieskuteczne. I ekonomicznie niecelowe.
I koncepcję Naja zrealizowano: suche gnijące świerki w Puszczy Białowieskiej są teraz lepsze/bardziej wartościowe... Naj udowodnił, że zaniechanie w PB gospodarki leśnej dało pozytywny efekt (ekonomiczny i ekologiczny)…Naj pisze:Jeśli podejmujemy się przerobienia/przebudowy jakiegoś przedmiotu/obiektu, to należy zakładać, że chcemy otrzymać produkt/obiekt lepszy/bardziej wartościowy. Jeżeli nasze działanie nie przynosi poprawy/zwiększenia wartości to znaczy, że to działanie było nieskuteczne. I ekonomicznie niecelowe.
Aż strach pomyśleć jakie byłyby straty (ekonomiczne), gdyby gospodarkę leśną prowadzono tam dalej... Chyba LP by zbankrutowały... Naj je uratował...
Jest tylko jedno ale. Drzewostany trafiają do przebudowy nie w okresie uprawy, gdzie nie przynoszą dochodów, ale znacznie później. Dlatego przykład przebudowy jest nietrafiony, bo drewno przynosi zysk, a koszty ponoszone na wykonanie rebni i tak poniesione być muszą. Więc przebudowa rębnej brzozy nie niesie żadnych wydatkow i od zwykłej rębniodróżnia ją tylko literka R w PULu. Ot, zwykła wymiana gatunków w danym wydzieleniu i nie ma żadnego związku z rentownością lub nie, gospodarowania w takim lesie.
Inaczej ma się rzecz w lasach środmiejskich o potężnej antropopresji, gdzie trzeba nieraz nawet mulczować pozostałości po zabiegach, by las bardziej przypominał park, bo i tak się dzieje. Te przeróżne zabiegi na tyle podwyższają koszt pozyskania, że uzyskując nawet zwykłe sortymenty nie pokryje się kosztów zabiegów. Jednak i to musimy robić, bo to zazwyczaj lasy ochronne i cele ich są inne niż produkcja desek. M.innymi latego lasy miejskie są zwykle deficytowe...
Inaczej ma się rzecz w lasach środmiejskich o potężnej antropopresji, gdzie trzeba nieraz nawet mulczować pozostałości po zabiegach, by las bardziej przypominał park, bo i tak się dzieje. Te przeróżne zabiegi na tyle podwyższają koszt pozyskania, że uzyskując nawet zwykłe sortymenty nie pokryje się kosztów zabiegów. Jednak i to musimy robić, bo to zazwyczaj lasy ochronne i cele ich są inne niż produkcja desek. M.innymi latego lasy miejskie są zwykle deficytowe...
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Wiesław pisze:I koncepcję Naja zrealizowano: suche gnijące świerki w Puszczy Białowieskiej są teraz lepsze/bardziej wartościowe... Naj udowodnił, że zaniechanie w PB gospodarki leśnej dało pozytywny efekt (ekonomiczny i ekologiczny)…Naj pisze:Jeśli podejmujemy się przerobienia/przebudowy jakiegoś przedmiotu/obiektu, to należy zakładać, że chcemy otrzymać produkt/obiekt lepszy/bardziej wartościowy. Jeżeli nasze działanie nie przynosi poprawy/zwiększenia wartości to znaczy, że to działanie było nieskuteczne. I ekonomicznie niecelowe.
Aż strach pomyśleć jakie byłyby straty (ekonomiczne), gdyby gospodarkę leśną prowadzono tam dalej... Chyba LP by zbankrutowały... Naj je uratował...
Oczywiscie . Aby w pelni ocenic ekologiczny i ekonomiczny wymiar dzialan prowadzonych w imieniu jednie slusznej ( dla Naja) Partii, trzeba dysponowac POprawna swiadomoscia ekulogiczno ekonomiczna. Zainicjowana przez towarzyszy dzierzacych w swoich recach stery resortu z ramienia polityka lesna w lesie bialowieskim zaoowocowala wielomilionowymi oszczednosciami w zwiazku z nieponiesieniem kosztow na rzniecie , scinke i wywozke oraz flancowanie . Oszczednosci te wplywaja i wyplywaly pozytywne na bilans gospodarki lesnej. ........Naturalnie dochtor ekonomii POprawnej Marek Giergiczny moglby te zyski wyliczyc dokladniej....
Buk, Humor, Dziczyzna
for ever
for ever