Co to za drzewo?

[poreba]

drzewko dość egzotyczne, o podobnej do platana korze (podobnie się złuszcza, zielono-białawe plamy, jak wojskowe maskowanie to wygląda), ale z wejmutkowymi igiełkami (ok, ze dwa razy dłuższe, po kilkanaście na krótkopędach)?

Sona błotna? Sosna himalajska?

No nieee, mój pierwszy trop to sosna plamistokora, pasowałaby miejscem występowania i nieco podobną korą. Jednak igły raczej niepodobne.
Tu

nieco widać korę.

[poreba]

To ja się na gapę podczepię.

No i potwierdza sie stara zasada, że w pytaniu tkwi odpowiedź.
Kilka razy pochodziłem do odszukania tej sosny, która mnie tak zaciekawiła. Z miernym skutkiem.
Ale jak trzeba było podać parę szczegółów, żeby chociaż dać szansę innym na pomoc, włala, w kilkanaście minut mam pewniaka. Bo pamięć o igłach zawodna, to, że z daleka wyglądało jak wejmutkowate, to zapewne jakaś odmiana hodowlana.
To jednak była sosna plamistokora Pinus bungeana, chyba, że jeszcze inny iglak ma taką korę:

i rośnie w tym samym parku.
Dzięki za mobilizację.

[Capricorn]

Wygląda jak buki u mnie gdy paintballowcy zaszaleją

[Piotrek]

Co to za drzewo?

Drewno raczej. Ale: "Nikogda nie widał"...