Leśne forum dyskusyjne

Nie jest to gatunek rodzimy. Odpowiedzi ukrywamy

[hide]Robinia czy coś w tym stylu.[/hide]

[hide]Sumak[/hide]

[hide]Sumak, miałem to na myśli pisząc "robinia". Mam nawet w drewutni pień tego drzewa.[/hide]

[hide]bez[/hide]

[hide]Robinia akacjowa ...[/hide]

[hide] Jak dla mnie sumak octowiec[/hide]

[hide]Wygląda mi na robinię akacjową.
Poniżej fotka z mojego przekroju oraz fotka z kominka, bowiem drewno "akacji" jest świetnym opałem [/hide]

[hide]Pierwszy raz widzę drewno sumaka. Faktycznie przypomina robinię [/hide]

[hide]Ja tu drzewa nie widzę jeno drewno.[/hide]

[hide]dziwna robinia? [/hide]

góral bagienny pisze:[hide]Ja tu drzewa nie widzę jeno drewno.[/hide]

[hide]Fakt, tu jest tylko drewno, ale gdybym zapytał co to za drewno, to Góral odpowiedziałby "opałowe", więc zapytałem co to za drzewo, zostawiając w domyśle "z którego pochodzi to drewno". No ale... i tu znów w domyśle

Naj jako pierwszy rozpoznał Doświadczenie ma znaczenie. [/hide]

[hide]Naj jest przepieron. Założę się w promieniu kilometra od jego siedziby po sumakach zostały tylko pniaczki i odrośla. [/hide]

[hide]Ale, że pożarł ...? [/hide]

[hide]Opala chałupę sumakiem. [/hide]

[hide]

góral bagienny pisze:Opala chałupę sumakiem.

Nie opala. Ale sumaków ci u nas dostatek. Jeden się rozrósł nadmiernie. A drewno jest pocięte na krążki z których Najowa wyrabia coś tam... Przekrój po przestruganiu i przeszlifowaniu ciekawy...[/hide]

[hide] czyżby sumak [/hide]

[hide]sumak octowiec[/hide]

Turkuć Podjadek pisze:Nie jest to gatunek rodzimy. Odpowiedzi ukrywamy

To ja się na gapę podczepię. Kojarzy ktoś z Sz.Koleżeństwa drzewko dość egzotyczne, o podobnej do platana korze (podobnie się złuszcza, zielono-białawe plamy, jak wojskowe maskowanie to wygląda), ale z wejmutkowymi igiełkami (ok, ze dwa razy dłuższe, po kilkanaście na krótkopędach)? Fotki mam, ale tak mało wyraźnie drzewka wyszły, że nawet znawca nic nie dojrzy.

poreba pisze:

Turkuć Podjadek pisze:Nie jest to gatunek rodzimy. Odpowiedzi ukrywamy

To ja się na gapę podczepię. Kojarzy ktoś z Sz.Koleżeństwa drzewko dość egzotyczne, o podobnej do platana korze (podobnie się złuszcza, zielono-białawe plamy, jak wojskowe maskowanie to wygląda), ale z wejmutkowymi igiełkami (ok, ze dwa razy dłuższe, po kilkanaście na krótkopędach)? Fotki mam, ale tak mało wyraźnie drzewka wyszły, że nawet znawca nic nie dojrzy.

Sona błotna? Sosna himalajska?