Rozpalenie ogniska na podwórku praktycznie jest nielegalne
Moderator: Moderatorzy
-
- dyrektor regionalny
- Posty: 6954
- Rejestracja: czwartek 21 cze 2007, 13:18
- Lokalizacja: wielkopolska
Rozpalenie ogniska na podwórku praktycznie jest nielegalne
1. W regulaminie utrzymania porządku i czystości gmina może całkowicie zakazać rozpalania ognisk na swoim terenie.
2. Ustawa o odpadach zakazuje przetwarzania odpadów (w tym w sposób termiczny) poza instalacjami i urządzeniami. Z drugiej - art. 31 ust. 7 tego samego aktu przewiduje, że można spalać pozostałości roślinne (gałęzie, liście) poza instalacjami i urządzeniami, ale tylko pod warunkiem, że na terenie gminy nie jest prowadzone selektywne zbieranie lub odbieranie odpadów ulegających biodegradacji.
3.Zabronione jest ponadto używanie otwartego ognia w odległości mniejszej niż 10 m od miejsc występowania np. palnych płodów rolnych, rozniecanie ognia w miejscach niewyznaczonych do tego celu, w lasach, na terenach śródleśnych, na obszarze łąk, torfowisk, jak również w odległości do 100 m od granicy lasów, rozpalanie ognia w miejscu umożliwiającym zapalenie się materiałów palnych.
źródło
2. Ustawa o odpadach zakazuje przetwarzania odpadów (w tym w sposób termiczny) poza instalacjami i urządzeniami. Z drugiej - art. 31 ust. 7 tego samego aktu przewiduje, że można spalać pozostałości roślinne (gałęzie, liście) poza instalacjami i urządzeniami, ale tylko pod warunkiem, że na terenie gminy nie jest prowadzone selektywne zbieranie lub odbieranie odpadów ulegających biodegradacji.
3.Zabronione jest ponadto używanie otwartego ognia w odległości mniejszej niż 10 m od miejsc występowania np. palnych płodów rolnych, rozniecanie ognia w miejscach niewyznaczonych do tego celu, w lasach, na terenach śródleśnych, na obszarze łąk, torfowisk, jak również w odległości do 100 m od granicy lasów, rozpalanie ognia w miejscu umożliwiającym zapalenie się materiałów palnych.
źródło
No Wiesz ... też tak myśleliśmy, do czasu aż złośliwy sąsiad moich znajomych zadzwonił do Straży Pożarnej i zostaliśmy szczęśliwie tylko pouczeni, że tak nie można ... Ogień był na góra 30 cm...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Coś takiego, to zupełnie inna bajka ...
PS. Tak się zastanawiam, co w przypadku, gdy gmina wprowadzi na swoim terenie zakaz używania otwartego ognia, a akurat w owej gminie nadleśnictwo ma obiekt turystyczny z taką wiatą ...
PS. Tak się zastanawiam, co w przypadku, gdy gmina wprowadzi na swoim terenie zakaz używania otwartego ognia, a akurat w owej gminie nadleśnictwo ma obiekt turystyczny z taką wiatą ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Dokładnie, jak mnie wzrok nie myli w Szymbarku ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Świeca i grill są przed papierosem.Glaca pisze:jak wygląda stopniowanie otwartości ognia
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Stopniowałeś "otwartość" a nie zagrożenie. I zagrożenie od pojedynczego papierosa jest mniejsze niż świecy. Zwiększa zapalność od papierosa o wiele większa liczność próbki.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Podbijam temat, bo mam pytanie od znajomych nt palenia ogniska na terenie prywatnego lasu.
Zgodnie z artykułem 30 Ustawy o lasach na terenach leśnych, śródleśnych oraz w odległości do 100 metrów od granicy lasu nie wolno rozniecać ognia poza miejscami wyznaczonymi do tego celu przez właściciela lasu lub nadleśniczego.
A zatem czy jeśli właściciel wyznaczy miejsce rozniecania ognia to już jest OK, czy musi gdzieś to zgłaszać?
I czy sprawy nie komplikuje ustawa o gospodarce odpadami?
Zgodnie z artykułem 30 Ustawy o lasach na terenach leśnych, śródleśnych oraz w odległości do 100 metrów od granicy lasu nie wolno rozniecać ognia poza miejscami wyznaczonymi do tego celu przez właściciela lasu lub nadleśniczego.
A zatem czy jeśli właściciel wyznaczy miejsce rozniecania ognia to już jest OK, czy musi gdzieś to zgłaszać?
I czy sprawy nie komplikuje ustawa o gospodarce odpadami?
„Imperatorowa i państwa ościenne przywrócą spokojność obywatelom naszym/Przeto z wolnej woli dziś rezygnujemy/Z pretensji do tronu i polskiej korony/Nieszczęśliwie zdarzona w kraju insurekcja/Pogrążyła go w chaos oraz stan zniszczenia." (Jacek Kaczmarski - "Krajobraz po uczcie")
Moim zdaniem najlepiej zasięgnąć informacji w gminie, bo to różnie bardzo bywa. Parę lat temu znajomi mający działkę leśną w okolicach Płońska, musieli informować tamtejszą PSP o rozpaleniu ogniska. Jak jest obecnie nie wiem, bo działkę w tzw. międzyczasie sprzedali.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa