CZY JEST PRACA DLA LEŚNICZEGO
Moderator: Moderatorzy
CZY JEST PRACA DLA LEŚNICZEGO
Witam Serdecznie!
Od zawsze chciałem być leśniczym.. za młodu już brałem udział ( biernie) w polowaniach z moim ojcem, las mam koło domu i spedzam tam wiekszość czasu.
w tym roku wybieram się na studia i padło na leśnictwo ( w krakowie, z tych okolic też jestem)
bardzo chciałbym tym leśniczym zostać jednak naczytałem się w internecie że NIE MA PRAWIE ŻADNYCH SZANS NA PRACE jeśli nie ma sie znajomości, leśniczego w rodzinie... że są jakieś konkursy na leśniczych które są z góry ustawione .... że nawet jak masz szczęście to i tak 1 na 100 osób dostanie prace... bardzo mnie to zasmuciło.
chciałem zapytać kogoś po fachu jak jest naprawdę? czy to prawda co ludzie piszą? już sam nie wiem co myśleć i zastanawiam się czy ostatecznie nie zrezygnować z marzen.....
Od zawsze chciałem być leśniczym.. za młodu już brałem udział ( biernie) w polowaniach z moim ojcem, las mam koło domu i spedzam tam wiekszość czasu.
w tym roku wybieram się na studia i padło na leśnictwo ( w krakowie, z tych okolic też jestem)
bardzo chciałbym tym leśniczym zostać jednak naczytałem się w internecie że NIE MA PRAWIE ŻADNYCH SZANS NA PRACE jeśli nie ma sie znajomości, leśniczego w rodzinie... że są jakieś konkursy na leśniczych które są z góry ustawione .... że nawet jak masz szczęście to i tak 1 na 100 osób dostanie prace... bardzo mnie to zasmuciło.
chciałem zapytać kogoś po fachu jak jest naprawdę? czy to prawda co ludzie piszą? już sam nie wiem co myśleć i zastanawiam się czy ostatecznie nie zrezygnować z marzen.....
- rutbekia
- dyrektor generalny
- Posty: 17317
- Rejestracja: poniedziałek 24 sie 2009, 08:51
- Lokalizacja: mazowieckie
To nie wytykanie tylko logika. Mając do emerytury 15 lat ( po skończeniu studiów ) nie zawsze zdąży się zostać leśniczym . Ale skoro masz 20 to wszystko przed Tobą - studia, staż, szukanie pracy, bycie podleśniczym i wreszcie leśniczym. Powodzenia.
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty.(Frank Zappa)
Postaraj się być jednym z trzech najlepszych absolwentów uczelni, a pracę po studiach będziesz miał zapewnioną ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
- Blues Brothers
- nadleśniczy
- Posty: 5663
- Rejestracja: niedziela 31 mar 2013, 17:46
To masz zagwarantowane. Pracę znajdują też i inni. Niemniej jednak każdego roku ilość absolwentów znacznie przekracza ilość wolnych miejsc pracy w nadleśnictwach ... Tym bardziej, że kadra się odmładza ...minecisek pisze:Niesamowite że praca jest pewna tylko dla 3 osób na rok
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
- Kuna lesna
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 2642
- Rejestracja: czwartek 12 paź 2006, 00:41
- Lokalizacja: Z puszczy
Ale mu utrudniacie . Oczywiście że zawsze jest szansa na pracę w lasach tym bardziej że po studiach masz zapewniony staż roczny . Wtedy najlepiej dowiesz się czy ci to pasuje , jak to wygląda od kuchni . Ale praca w lesie daleka jest od romantycznej postaci myśliwego z flintą opiekującego się zwierzątkami . 80 % jak nie więcej zajmować się będziesz produkcją drewna co niekiedy jest strasznie monotonne . Po za tym na studiach oprócz lasu ucz się kierunków wykorzystywanych w lesie np GIS , prawodawstwa a nawet edukacji . To moze pomóc na etapie rekrutacji .
Na stażu albo pozna albo nie pozna pracy leśniczego, zależy jak się trafi. Można przecież cały staż w biurze przesiedzieć. Z zatrudnieniem na stanowisku leśniczego też może być różnie, bo okaże się, że w biurze są braki. Aczkolwiek różnie to bywa. Jeśli chcesz pracować w terenie zawsze możesz podjechać do okolicznych nadleśnictw i porozmawiać z nadleśniczym jakie są perspektywy za 5-10 lat.
A co do wytykania ... To byli już tu na Forum tacy, którzy w "sędziwym" wieku chcieli zmieniać swoje życie i zadawali podobne pytania.
Jak chcesz zadać konkretne pytanie i chcesz uzyskać precyzyjne odpowiedzi, to podaj prawdziwe "dane wyjściowe".
A co do wytykania ... To byli już tu na Forum tacy, którzy w "sędziwym" wieku chcieli zmieniać swoje życie i zadawali podobne pytania.
Jak chcesz zadać konkretne pytanie i chcesz uzyskać precyzyjne odpowiedzi, to podaj prawdziwe "dane wyjściowe".
"Lepiej palić fajkę niż czarownice" ks. Adam Boniecki
- rutbekia
- dyrektor generalny
- Posty: 17317
- Rejestracja: poniedziałek 24 sie 2009, 08:51
- Lokalizacja: mazowieckie
Przecież w swojej odpowiedzi napisałam Ci całą prawdę, taka jest kolejność. Nikt wprost po skończeniu studiów nie zostaje od razu leśniczym. Myślę, że kilka lat bycia podleśniczym to standard.minecisek pisze: nie chce mi sie wierzyć że nie ma na całym forum kogoś kto nie zna "tego" od podstaw
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty.(Frank Zappa)
- Blues Brothers
- nadleśniczy
- Posty: 5663
- Rejestracja: niedziela 31 mar 2013, 17:46
-
- dyrektor regionalny
- Posty: 6954
- Rejestracja: czwartek 21 cze 2007, 13:18
- Lokalizacja: wielkopolska
Masz szanse na pracę w LP, ale po prostu musisz być lepszy od tych kilkunastu osób chętnych na wolny etat.minecisek pisze:Niesamowite że praca jest pewna tylko dla 3 osób na rok, wiedziałem że jest źle ale nie że aż tak. Niemniej dziękuje za odpowiedz
I na pewno być zdeterminowanym - szukać stażu i możliwości pracy jako podleśniczy nawet daleko od domu.
Ps. W najbliższych latach sporo leśników odchodzi na emerytury, od 400 do 600 rocznie.
http://www.zielonagora.zielonagora.lasy ... lesniczego
po tym jak przeczytałem to ogłoszenie zrozumiałem ŻE LEŚNICZYM ZOSTAJE 1 NA 150 OSÓB. jednak rezygnuję dziękuje za odpowiedzi
po tym jak przeczytałem to ogłoszenie zrozumiałem ŻE LEŚNICZYM ZOSTAJE 1 NA 150 OSÓB. jednak rezygnuję dziękuje za odpowiedzi
Nie poddawaj się tak łatwo ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Bezrobocie po leśnictwie jest niemal pewne, nie mogę ryzykować " że być może dostane pracę" Naprawde gratuluje tym którym udało się przy ogromnym szczęściu zdobyć prace się spełniają w zawodzie leśnika i mają z tego radość.
A panu, panie Sten dziękuje że pan wierzy w młodzież i zachęca pan aby się nie poddawać.
Porządny z pana człowiek
A panu, panie Sten dziękuje że pan wierzy w młodzież i zachęca pan aby się nie poddawać.
Porządny z pana człowiek
Znam całkiem sporo młodych ludzi, którzy własnym uporem spełnili swoje marzenia o pracy w Lasach.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
-
- dyrektor regionalny
- Posty: 6954
- Rejestracja: czwartek 21 cze 2007, 13:18
- Lokalizacja: wielkopolska
Nieprawda. I to udowodnięminecisek pisze:Bezrobocie po leśnictwie jest niemal pewne(...)
Otwórz link, wpisz leśnictwo, nazwę konkretnej uczelni i zaznacz 2014 rok. Jaki % bezrobocia ?
System monitorowania absolwentów