http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/1 ... istow.htmlMinister Kowalczyk: Propozycje dotyczące odstąpienia od karania były już powtarzane i one w tej chwili się materializują, czyli już są wykonywane. Znaczy Dyrektor Lasów Państwowych przedstawił bardzo szczegółowe sprawozdanie o różnego rodzaju sprawach. Tych spraw z wniosku albo Straży Leśnej albo leśnictw było ponad 300. Zostały one podzielone na różne kategorie. No 95% tych spraw to były sprawy związane z wejściem na teren zakazany, tak to nazwijmy, czyli tam gdzie był zakaz wstępu do lasu. Dyrektor zarekomendował, że jako pokrzywdzeni, jako oskarżyciel posiłkowy w sprawach, które wnosiła np. policja, Lasy wydadzą oświadczenie, że rezygnują z tego statusu pokrzywdzonego, również wycofują się jako oskarżyciel posiłkowy, a więc to daje dla sądu drogę otwartą do umorzenia sprawy. Oczywiście sprawy, które nie są wszczęte, a jest ich ponad połowa jeszcze niewszczętych, automatycznie mam nadzieję zostaną wycofane. Natomiast sprawy, które toczą się w sądzie w tej chwili po złożeniu takich świadczeń, mam nadzieję sąd będzie takie sprawy umarzał. Ale też istotna informacja, organizacje ekologiczne zabiegały o to, żeby to już natychmiast dzisiaj było dokonane. Wobec tego padła taka deklaracja, że jeszcze dzisiaj w dyrekcji Lasów Państwowych zbiorą się w kilka osób. No nazwijmy to takim zespołem bardzo roboczym, złożonym z prawników, jak w sposób prawny z tego problemu wyjść. Natomiast intencja jest jednoznaczna. Za sprawy wejścia do lasu itd. deklaracje Lasów Państwowych są jednoznaczne, z tych oskarżeń Lasy się wycofują.
Minister się wycofuje...
Moderator: Moderatorzy
Minister się wycofuje...
Bardzo sprytnie, ponieważ zarówno ściganie z art 151 jak i 157 następuje wyłącznie na wniosek pokrzywdzonego. Gdyby to wykroczenie było ścigane urzędu to w tym miejscu kompetencje Ministra Środowiska się kończą. Jesteśmy świadkami jak grupka osób potrafi rozmontować państwową instytucje. Chłopaki z StL sporo pracy włożyli aby wnioski o ukaranie trafiły do Sądu. Porażka na całej lini i całych Lasów, niestety. Przy okazji pięknie wychodzi patologia strukturalna Straży Leśnej - Straż podlega bezpośrednio pokrzywdzonemu, którego przełożonym jest Minister Środowiska.
Luz, blues, leżaki i piwko.
dreptacz, to samo można powiedzieć o opcji z którą się utożsamiasz.dreptacz pisze:RAZ ZDOBYTYCH LASÓW NIE ODDAMY, ANI ŻADNEGO POŻYTKU CO Z NICH MAMY
PS. Nawiasem mówiąc gramatyka polska jest dla autorów hasła najwidoczniej terra incognita.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Całkowicie odbiegacie od tematu wątku, w nieużytki zapiekłości i animozji... 
Ja tam ministra rozumiem. Choćby dlatego, że sądy coraz częściej uniewinniają oskarżonych, a występowanie w roli obwiniającego niewinnego jest wielce nieprzyjemne. Jest to ponadto pstryczek w poprzednika. Taki dobry policjant i zły policjant...
Natomiast faktem jest , że "druga strona" (gatunku "dreptacz" ) urządza tram-ta-dram-tam, zupełnie niepotrzebnie. Tak bowiem jak LP ściągnęły na leśników niechęć znacznej części populacji, tak "dreptacze" robią to samo w stosunku do zwolenników zwiększania ilości PN w PL...
Ja tam ministra rozumiem. Choćby dlatego, że sądy coraz częściej uniewinniają oskarżonych, a występowanie w roli obwiniającego niewinnego jest wielce nieprzyjemne. Jest to ponadto pstryczek w poprzednika. Taki dobry policjant i zły policjant...Natomiast faktem jest , że "druga strona" (gatunku "dreptacz" ) urządza tram-ta-dram-tam, zupełnie niepotrzebnie. Tak bowiem jak LP ściągnęły na leśników niechęć znacznej części populacji, tak "dreptacze" robią to samo w stosunku do zwolenników zwiększania ilości PN w PL...
-
kolorowe kredki
Może troszkę inaczej - tak ludziom wmówiono, że mają postrzegać świat. Jesteście produktem intensywnej indoktrynacji.dreptacz pisze:Tak po prostu widzi świat coraz więcej ludzi.
Bogu dzięki na wsi nie stanowicie problemu - w mojej na przykład nie znam nikogo tak postrzegającego świat.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
-
kolorowe kredki
Tyle, że to, co pokazałaś informuje wprost: "każdy kawałek lasu, który dreptacze zdobędą, stanie się ich niezbywalną własnością". Nie jakiegoś tam Skarbu Państwa, nie społeczeństwa, nawet nie przyrody, ale tylko i wyłącznie dreptaczy. Zwłaszcza te "pożytki". Chcecie zwyczajnie dokonać zaboru mienia pod pretekstem ochrony pryrody i nawet się z tym nie kryjecie. I wiesz, masz rację. Coraz więcej ludzi te motywy zaczyna dostrzegaćPoza tym jak zwykle nie owijam i doceń to. Tak po prostu widzi świat coraz więcej ludzi.
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Nie w cudowny tylko bezpośredni. Przejrzyj na oczy, że za szczytnymi hasłami siedzi zawsze grupka osób kręcąca niezłe lody i obżerająca się nimi w ścisłym gronie. A tacy jak ty służą naganianiu nowych "żołnierzy", za co nawet okruszków wafelków nie powąchacie.dreptacz pisze:w jakiś cudowny sposób ciągnąć korzyści
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Wystarczy zerknąć na wszelkie rozliczenia organizacji chroniących cokolwiek. Jaki procent służy faktycznej ochronie, a jaki tzw. działaniom statutowym oznaczający zazwyczaj drukowanie ulotek, głoszenie prelekcji i inne formy zarobkowania królika i całej jego rodziny... 
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
W przypadku Rządu to po prostu kupowanie głosów wyborców.Quercus pisze:Rządy emocjonalne górą nad racjonalnym podejściem do sprawy.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
