Młodnik z dużym udziałem modrzewia
Moderator: Moderatorzy
-
- dyrektor regionalny
- Posty: 8810
- Rejestracja: poniedziałek 29 sie 2005, 00:00
- Lokalizacja: Pomorze
Ja też bym sadziła na wiosnę ale ja wszystko bym sadziła wiosną, bo się nie znam na zasadach sadzenia roślin
Pozdrawiam cieplutko, czeremcha
Lasy zaspane i bliskie codziennym naszym hałasom obiecują wilgotną ciszę WIERZĘ LASOM - M. Sewen, A. Kreczmar
"ty nie idziesz sama
chodzą wraz z tobą wszystkie drzewa..."
Lasy zaspane i bliskie codziennym naszym hałasom obiecują wilgotną ciszę WIERZĘ LASOM - M. Sewen, A. Kreczmar
"ty nie idziesz sama
chodzą wraz z tobą wszystkie drzewa..."
... modrzew poza sosną jest najbardziej świato rządnym gatunkiem, w młodości musi mieć spory dostęp światła, później już to niegra takiej roli bo rośnie bardzo szybko i zwykle góruje nad innym drzewami ...drwalnik pisze:... w młodości mniejsze z wiekiem wzrastają? ... słabsza gleba - więcej światła? ...
... zasada zwiekszenia/zmiejszenia dostępności jakiegoś czynnika wzrostowego, może do pewnego stopnia wpływać na zmniejszenie/zwiększenia wymagań co do innego czynnika ...
... ale tylko do pewnego momentu ...
... przykładem może być np. jodła - nie znosi mrozów, ale przy zwiększonej wilgotności bardzo dobrze rośnie mimo mrozów - np. w górach ...
... ja bym sadził brzozę wiosną, ale można i jesienią ...Lasman pisze:Czy brzoze lepiej sadzić jesienią czy wiosną
... chcesz pokoju - szykuj się na wojnę ...
-
- dyrektor regionalny
- Posty: 8810
- Rejestracja: poniedziałek 29 sie 2005, 00:00
- Lokalizacja: Pomorze
To już wiem, dlaczego zazwyczaj rośnie na obrzeżach lasów Tam ma więcej światłaBorsuk pisze:modrzew poza sosną jest najbardziej świato rządnym gatunkiem, w młodości musi mieć spory dostęp światła,
Pozdrawiam cieplutko, czeremcha
Lasy zaspane i bliskie codziennym naszym hałasom obiecują wilgotną ciszę WIERZĘ LASOM - M. Sewen, A. Kreczmar
"ty nie idziesz sama
chodzą wraz z tobą wszystkie drzewa..."
Lasy zaspane i bliskie codziennym naszym hałasom obiecują wilgotną ciszę WIERZĘ LASOM - M. Sewen, A. Kreczmar
"ty nie idziesz sama
chodzą wraz z tobą wszystkie drzewa..."
-
- dyrektor regionalny
- Posty: 8810
- Rejestracja: poniedziałek 29 sie 2005, 00:00
- Lokalizacja: Pomorze
a ja widziałam modrzewie w lasach w moich ukochanych stronach z dzieciństwa, ale wszystkie rosły zaraz przy drodze
Pozdrawiam cieplutko, czeremcha
Lasy zaspane i bliskie codziennym naszym hałasom obiecują wilgotną ciszę WIERZĘ LASOM - M. Sewen, A. Kreczmar
"ty nie idziesz sama
chodzą wraz z tobą wszystkie drzewa..."
Lasy zaspane i bliskie codziennym naszym hałasom obiecują wilgotną ciszę WIERZĘ LASOM - M. Sewen, A. Kreczmar
"ty nie idziesz sama
chodzą wraz z tobą wszystkie drzewa..."
... rośnie tam bo go tam posadzili (ale to nie jest reguła, że na obrzeżach), modrzew rosnie równie dobrze wewnąrz drzewostanu ...czeremcha pisze:To już wiem, dlaczego zazwyczaj rośnie na obrzeżach lasów
... ja się rzadko spotykam z modrzewiem w mieście ...zu pisze:U mnie to raczej nie w lasach a przy ulicach itp rośnie
... chcesz pokoju - szykuj się na wojnę ...
- Kasia
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 3830
- Rejestracja: piątek 27 maja 2005, 00:00
- Lokalizacja: z dziupli
- Kontakt:
Ja nie miałem nigdy problemu z modrzewiem. Posadziłem 3 lata temu 100 sztuk i wszystkie "poszły" w czyjeś ręce 2 lata temu to samo było Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad , w tym roku było 100 i udało mi się ocalić tylko 50 sztuk które i tak sarny "objadły" Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad postanowiłem że już nigdy modrzewia nie posadze i bede sadził teraz same brzozy i sosny (świerki które też się kurczyły mniej więcej 50 sztuk za noc i wierzbe której całe szczęście nikt nie rusza już mam) Exclamation Pozdrowienia dla Krakusa.Jedni się męczą,zalesiają,sarny im zjedzą a taki Krakus je pogłaszcze bo biedniutkie, zamiast zastanowić się dlaczego jest ich tak dużo,że objadają uprawy.(nawiązanie do tematu o myśliwych-mordercach)
[ Dodano: Sro Gru 21, 2005 9:08 am ]
Wytłuszczona jest wypowiedź Lasmana,która posłużyła mi jako argument w dyskusji z kolegą Krakusem o bezsensowności polowań.
[ Dodano: Sro Gru 21, 2005 9:08 am ]
Wytłuszczona jest wypowiedź Lasmana,która posłużyła mi jako argument w dyskusji z kolegą Krakusem o bezsensowności polowań.