Sam w kajaku
Moderator: Moderatorzy
- góral bagienny
- wiceminister
- Posty: 33878
- Rejestracja: sobota 07 cze 2008, 12:41
Re: Sam w kajaku
Ten sklep zapewne nazywa się RAJ DZIECKA!
Jeszcze raz, tym razem publicznie, dziękuję!
Jeszcze raz, tym razem publicznie, dziękuję!
' P O E Z J A , G Ł U P K U ! ! !
Re: Sam w kajaku
Podziękujesz w sobotę ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
- góral bagienny
- wiceminister
- Posty: 33878
- Rejestracja: sobota 07 cze 2008, 12:41
Re: Sam w kajaku
Dostaniesz wiadrem, to Ci się przypomni ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
- Blues Brothers
- nadleśniczy
- Posty: 5654
- Rejestracja: niedziela 31 mar 2013, 17:46
Re: Sam w kajaku
Chyba nurt go porwał, bo coś tu cicho
Re: Sam w kajaku
Właśnie złowione rybki piecze na ogniu ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Re: Sam w kajaku
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Re: Sam w kajaku
Tak więc odwiedziliśmy dziś spływacza. Wygląda wielce korzystnie, choć jakiś taki dziwnie markotny był ... nie wiedzieć czemu, choć przypuszczam, że my to sprawiliśmy naruszając jego mir namiotowy. Przyznam szczerze, że mieliśmy z Maryjolką cichutką nadzieję na rybkę smażoną. Nawet stosowne naczynie przywieźliśmy na tą okoliczność, a tu nic, obeszliśmy się smakiem, mimo, że na brzegu wylądował dorodny szczupak, dodam, że 70 centymetrowy. Musieliśmy zadowolić się po kawałeczku kiełbaski podwawelskiej z masarni Zielonka ... a ile musieliśmy się naprosić, coby Góral ognisko rozpalił ... No i tak to było ... Jakieś tam fotki wrzucę może jeszcze dzisiaj, albo i jutro ... jak mi się uda zedytować zdjęcia.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Re: Sam w kajaku
Wiaderkiem trzeba było przekonać
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Re: Sam w kajaku
Szkoda wiaderka, nówka nieśmigana ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
- góral bagienny
- wiceminister
- Posty: 33878
- Rejestracja: sobota 07 cze 2008, 12:41
Re: Sam w kajaku
Bez pojęcia te ryby!
Żeby tak budzić człowieka bladym świtem...
Żeby tak budzić człowieka bladym świtem...
' P O E Z J A , G Ł U P K U ! ! !
- góral bagienny
- wiceminister
- Posty: 33878
- Rejestracja: sobota 07 cze 2008, 12:41
Re: Sam w kajaku
Sygnalizatory brań całą noc budziły mnie popiskując. Nie dawałem się sprowokować i zasypiałem na nowo. Ale o trzeciej, gdy niebo na wschodzie zaczynało szarzeć, dołączył się pęcherz i trzeba było wstać. Na prawej wędce czekał cierpliwie leszcz, który z nudów poplątał żyłkę. Zaprosiłem go do siatki.
Na lewej wędce nic nie czekało oprócz zielska na żyłce. Wyciągnąłem ją z wody i położyłem na brzegu - dość tego, rano nią się zajmę.
Po pół godzinie udało mi się rozplątać prawą wędkę, założyć świeże robaki, uzupełnić zanętę w koszyczku, i zarzucić. Będę łowić na jedną wędkę, dość tego koncertu stereo na dwa wskaźniki!
Nie wymościłem się jeszcze dobrze w namiocie gdy czujnik się odezwał. Żadne tam pi-piii-pi, jedno długie, nieprzerwane piiiiiiiiiiii.... Trwało aż do zacięcia, widziałem jak szpula kołowrotka kręci się jednostajnie i nieprzerwanie. Ściągam i niczego oprócz oporu koszyka zanętowego nie czuję... Na przyponie brak haczyka, żyłka postrzępiona. Czyli szczupak się połasił na rosówkę, maleństwo zapewne, bo jaki dorosły szczupiec zainteresowałby się robalem? Ale wyobraźnia nie sługa i podpowiada też inne, sanacyjne scenariusze. Pyrgnąłem wędkę na krzaka i o czwartej, gdy ptaszyny już kwiliły a słowik nie przymkną jeszcze dzioba, poszedłem spać ze świadomością, że żadne pi-pi do rana już mnie nie obudzi.
Obudziło mnie dopiero soczewkujące swe promienie na moim namiocie słońce...
Na lewej wędce nic nie czekało oprócz zielska na żyłce. Wyciągnąłem ją z wody i położyłem na brzegu - dość tego, rano nią się zajmę.
Po pół godzinie udało mi się rozplątać prawą wędkę, założyć świeże robaki, uzupełnić zanętę w koszyczku, i zarzucić. Będę łowić na jedną wędkę, dość tego koncertu stereo na dwa wskaźniki!
Nie wymościłem się jeszcze dobrze w namiocie gdy czujnik się odezwał. Żadne tam pi-piii-pi, jedno długie, nieprzerwane piiiiiiiiiiii.... Trwało aż do zacięcia, widziałem jak szpula kołowrotka kręci się jednostajnie i nieprzerwanie. Ściągam i niczego oprócz oporu koszyka zanętowego nie czuję... Na przyponie brak haczyka, żyłka postrzępiona. Czyli szczupak się połasił na rosówkę, maleństwo zapewne, bo jaki dorosły szczupiec zainteresowałby się robalem? Ale wyobraźnia nie sługa i podpowiada też inne, sanacyjne scenariusze. Pyrgnąłem wędkę na krzaka i o czwartej, gdy ptaszyny już kwiliły a słowik nie przymkną jeszcze dzioba, poszedłem spać ze świadomością, że żadne pi-pi do rana już mnie nie obudzi.
Obudziło mnie dopiero soczewkujące swe promienie na moim namiocie słońce...
' P O E Z J A , G Ł U P K U ! ! !
Re: Sam w kajaku
Aleś Pan miał fantastyczny sen ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
- góral bagienny
- wiceminister
- Posty: 33878
- Rejestracja: sobota 07 cze 2008, 12:41
Re: Sam w kajaku
Sen mara leszcz wiara. W siatce pływa...
Na patelnię się nie zmieści.
Na patelnię się nie zmieści.
' P O E Z J A , G Ł U P K U ! ! !
Re: Sam w kajaku
Możesz na raty smażyć ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Re: Sam w kajaku
... albo upiec w ognisku na liściu jakiegoś bambusa
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
- góral bagienny
- wiceminister
- Posty: 33878
- Rejestracja: sobota 07 cze 2008, 12:41
Re: Sam w kajaku
' P O E Z J A , G Ł U P K U ! ! !
Re: Sam w kajaku
W ramach walki z nudą w sam raz ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
- góral bagienny
- wiceminister
- Posty: 33878
- Rejestracja: sobota 07 cze 2008, 12:41
Re: Sam w kajaku
... podobno inteligentni ludzie nigdy się nie nudza
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz