Sam w kajaku

[Sten]

Ok. Przyjemnego wieczoru przy ognisku
Być może przyjedziemy z gościem, niespodzianką ...

[góral bagienny]

Wszystko mokre, nie chce mi się wyłazić... Czekam na mecz Igi.

[Sten]

Gdybyś miał inny gabaryt, to podrzuciłbym Ci suche ciuchy ...

[góral bagienny]

Wbrew pozorom z tym nie jest źle.

[góral bagienny]

Trochę strat. Wiaderko składane które przez bodaj trzy wyprawy mi pięknie służyło sparciało i się rozleciało. Nówka materacyk samopompujący okazał się bublem i go wybublilo tak, że mogę go używać jedynie jako podściółkę, bez powietrza.
Karimata to nie problem, ale bez wiaderka trudniej. Pewnie tu nic nie zaradzisz. Ja je kupiłem przez Allegro w dziale gospodarstwa domowego a w sklepach to nigdy nie spotkałem.

[Capricorn]

Szwagierka zanabyla taką wannę. Od biedy może robić za wiaderko. Większe trochę...
Wejdzie więcej wody...

[góral bagienny]

Pewnie przespałbym poranną rześkość gdyby nie cholerna kukułka urządzająca sobie próby do opolskiego festiwalu nad moim namiotem...
Jak na +5C to nie jest najgorzej, bo nie wieje mocno i gazów cieplarnianych z namiotu mi nie wywiewa.
Co z tego, że nie pada skoro czemuś mi się nie chce z namiotu wyłazić...

[Sten]

Oto I wiaderko ...

[góral bagienny]

Już go w ogóle nie ma... Rozleciało się całkiem.

[Sten]

Może Ci podwieźć jakieś małe, bo składanego, to pewnie nie znajdę do soboty ...

[góral bagienny]

Nosiwody nie było i mu się nie dziwię. On tam na rowerze spory kawałek przyjechał. Wody jeszcze trochę mam a w sobotę wizytuje mnie Mariusz to dowiezie.
Miejsca nie zmienię dopóki nie posuszę porządnie wszystkiego. Nie tylko namiot, ale też trochę ciuchów i, przede wszystkim, sakwy, bo w niektóre woda dostała się do środka.
Nie sądzę więc bym przed niedzielą się stąd ewakuował...
Dla Stena to dobra wiadomość bo autem można dojechać do samego namiotu. Jak przywiezie suchego drewna to i kiełbasek na ruszcie będzie mógł sobie upiec.

[góral bagienny]

Może Ci podwieźć jakieś małe, bo składanego, to pewnie nie znajdę do soboty ...

To jest wyjście. Ale małe, bo z transportem dużego byłby problem. Pięciolitrowe byłoby optymalne.

[Sten]

Zatem będzie i wiaderko i drewienko ...

[góral bagienny]

A teraz wiać zaczęło łeb urywa.

[góral bagienny]

Duje takim 9C że szybkie siusiu i apiać w pałatku... Znowu na śniadanko kawa z prądem?
Żeby tak chociaż z 15C bo w końcu odleżyn dostanę...

[Sten]

Odziej się stosownie i na spacerek do GS-u się wybierz ...

[góral bagienny]

A niby po co? Sten mi wszelkie braki pouzupełmia. Nie zostawię tak majątku swego.

[Sten]

Wiaderko składane będziesz Pan miał. Po robocie odbiorę ze stosownego sklepu z wiaderkami ...

[drwalnik]

... specjalny sklep ze składanymi wiaderkami?

[Sten]

No przeca, że nie w sklepie żelaznym ... tam tylko krawaty można zanabyć ...