Piotrek pisze:w jakiej ustawie jest zapisane, że aby wyciąć drzewo w lesie bez upul oraz isl, właściciel musi uzyskać zgodę (w drodze decyzji) od starosty?
A z jakich przepisów miałoby wynikać, że taki szczegół musi być wpisany do jakiejś ustawy?
1. Konstytucja w Art. 94 stanowi, że organy samorządu terytorialnego mogą stanowić prawo miejscowe - z wyraźnym zaznaczeniem, że może to być
na podstawie i w granicach upoważnień zawartych w ustawie;
2. KPA reguluje właściwość rzeczową i miejscową organów administracji publicznej oraz stanowi w Art. 104, że ten organ standardowo robi swoje
poprzez decyzje;
3. Ustawa o lasach w Art. 5 stanowi, że starosta SPRAWUJE nadzór nad lasami niepaństwowymi,
nie ograniczając tego nadzoru zapisem że na przykład
nie wolno wydawać decyzji odnośnie lasów niezaoperatowanych;
Domagasz się, aby w UoL było zapisane upoważnienie starosty do decyzji w tej kwestii.
Ktoś inny będzie się domagał, żeby w UoL był zapis iż starosta ma prawo na tej decyzji postawić swoją pieczatkę przy podpisie, bo bez tego zapisu postawienie pieczątki będzie nielegalne...
Gdyby iść w tym kierunku, mielibyśmy w kraju totalną inflację prawa, kosmiczny rozrost zbędnych przepisów.
Tego typu zapisy w Uol (i w każdej innej ustawie) są potrzebne tylko wtedy, gdy mają jakoś OGRANICZAĆ ramy prawne działania starosty. Jak nie ma ograniczenia, to starosta działa według schematu ustanowionego w KPA i w prawie miejscowym (które zaakceptował przecież organ nadzorujący starostę). I tyle.
Wniosek. Jeśli Uol w konkretnej szczegółowej sprawie nie ogranicza staroście jednoznacznie ram prawnych, to znaczy, że starosta wydaje decyzje całkowicie w ramach obowiazującego prawa, na podstawie ogólnych kompetencji, które mu dały inne wyżej wymienione ustawy. I dlatego na codzień w Polsce funkcjonują decyzje starostów w omawianej sprawie.