Meksyk: Pożary lasów

Szkodniki, pożyteczna fauna, profilaktyka i zwalczanie...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
11
wiceminister
wiceminister
Posty: 30737
Rejestracja: środa 15 paź 2003, 00:00

Meksyk: Pożary lasów

Post autor: 11 »

Za onet.pl: "Drugie co do wielkości miasto Meksyku - Guadalajara zasnute jest gęstym dymem z palących się okolicznych lasów. Z żywiołem walczą setki strażaków i ochotników. Walka jest bardzo trudna bowiem wykryto ponad 12 oddzielnych ognisk pożarów. Zanieczyszczenie powietrza w mieście osiągnęło stężenie zagrażające zdrowiu. Władze stanu Jalisco, na terytorium którego znajduje się Guadalajara, poleciły zamknięcie wszystkich szkół publicznych a także szkół wyższych. Mieszkańcom zalecono aby pozostawali w zamkniętych pomieszczeniach i bez potrzeby nie wychodzili na ulice. Szczególną opieką otoczono chorych na astmę. Lasy płoną także w stanach Puebla i Chiapas. Żywioł pochłonął już setki hektarów."
Pożar to straszny żywioł :(
Awatar użytkownika
Lasman
leśniczy
leśniczy
Posty: 522
Rejestracja: poniedziałek 11 paź 2004, 00:00
Lokalizacja: PODKARPACIE

Post autor: Lasman »

Pożar :evil: :evil: :evil: Ciekawe czy przyczyną nie był jakiś bezmyślny człowiek :evil: :evil: :evil:
Pozdrawiam B@rtek
Awatar użytkownika
drwalnik
Admin
Admin
Posty: 77839
Rejestracja: wtorek 13 lip 2004, 00:00
Lokalizacja: z drewna
Kontakt:

Post autor: drwalnik »

Jak zwykle bezmyślny człowiek ...
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
Awatar użytkownika
salamandra
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 266
Rejestracja: czwartek 02 cze 2005, 00:00

Post autor: salamandra »

A może pożary to naturalna specyfika tych terenów.
pozdrawiam Salamandra
Awatar użytkownika
Lasman
leśniczy
leśniczy
Posty: 522
Rejestracja: poniedziałek 11 paź 2004, 00:00
Lokalizacja: PODKARPACIE

Post autor: Lasman »

A może czarnobyl to była specyfika terenu Ukrainy :twisted:
Pozdrawiam B@rtek
Awatar użytkownika
salamandra
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 266
Rejestracja: czwartek 02 cze 2005, 00:00

Post autor: salamandra »

Tylko, że na Ukrainie nie ma roślin które do pełnego rozwoju potrzebują wybuchów elektrowni jądrowych. W Ameryce jest sosna(sosna błotna) której szyszki otwierają się dopiero po pożarze lasu, gdyby nie pożary gatunek ten by wymarł. Skoro występują tam takie gatunki to chyba znaczy, że taka jest specyfika tego terenu.
pozdrawiam Salamandra
Awatar użytkownika
Lasman
leśniczy
leśniczy
Posty: 522
Rejestracja: poniedziałek 11 paź 2004, 00:00
Lokalizacja: PODKARPACIE

Post autor: Lasman »

Przyznaje się do błędu :wink:
Pozdrawiam B@rtek
Awatar użytkownika
Gollum
VIP
Posty: 3956
Rejestracja: sobota 04 cze 2005, 00:00
Lokalizacja: Lublin

Post autor: Gollum »

salamandra pisze:A może pożary to naturalna specyfika tych terenów.
Jest to bardzo prawdopodobne. Lasy sekwojowe w Górach Skalistych, aby mogły się odradzać, muszą co pewien czas płonąć. Starym sekowjom pożar nic nie robi, bo mają bardzo grubą korę, a korony są bardzo wysoko. Ale dochodzi tam ciepło i wtedy otwierają się szyszki. Nasiona spadaja na żyzny popiół i siewki mogą spokojnie rosnąć, bo ogień wypalił całą konkurencję do swiatła, a rzadkie korony wiekowych sekwoi sporo swiatła przepuszczają.
Tak samo iść z dymam muszą australijskie lasy eukaliptusowe. Tyle że tu szlag trafia wszystko, oprócz nasion w glebie. Te kiełkują (ogień ma tu pewnie wpływ stratyfikujący) w takiej masie, że nie dopuszczą żadnej konkurencji. A potem to już tylkko walczamiędzy sobą o swiatło.
Zam też jednego profesora, który twierdzi, że nasze bagna także muszą płonąć. Inaczej zarastają brzozą. I gość ma rację; rzeczywiście, tam gdzie ognia nie ma, rośnie juz spory brzozowy las. Tyle że ów profesor swoje teorie wygłasza nieśmiało w gronie specjalistów. Szerzej boi się głosić, bo by go strażacy zagryźli na miejscu.
Awatar użytkownika
techno
początkujący
początkujący
Posty: 69
Rejestracja: piątek 21 sty 2005, 00:00
Kontakt:

Post autor: techno »

Moja siostra niedawno byla w Meksyku ale naszczescie nic z pozarami jej sie nie przytrafilo.
Za niedlugo na naszej stronie moga sie pojawic zdjecia z Karaibów i innych miejsc Meksyku. :D
ODPOWIEDZ