Dlaczego tyle skromnosci ?. Wlasciwie to Straz Lesna (?) pojawia sie juz w mitologii greckiej w osobie Artemidy, ktora chce poczestowac Heraklesa szczala na miejscu. W zwiazku z podejrzeniem o kusownictwo - tak jak ta dwojka z RDLP Gdansk....Na szczescie Heros mogl sie wylegitymizowac odszczalem upolowanej lani wystawionym przez krula ....Strach pomyslec co byloby gdyby ta Pani byla na miejscu tej dwojki szeryfow...Republika Wenecka w czasie "osacznikow" (XV wiek) zafundowala sobie do strozowania w lesie formacje przywiazujaca kazdego przebywajacego w nim chlopa do debu. Za szyje. Za czasow Derechtora Slonce - znaczy krola Ludwika XIV ( "Lasy to ja" ) powstala we Francja formacja posylajaca na galery kazdego obywatela spotkanego w lesie ze siekiera....bez zadych dooopereli...W galerii moich przodkow tez musieli byc jacys pra straznicy ktorzy pozostawili po sobie hmmmm....dosc trwala pamiec ....Sten pisze:Straż Leśna to nie wymysł komunistów. Nazwa ta po raz pierwszy pojawiła się w 1778 r. w Uniwersale względem borów i lasów w Koronie i Wielkim Księstwie Litewskim, gdzie pojawiło się określenie o królewskiej straży leśnej. W 1795 wydano Ordynację służby strażnikowskiej, w której sprecyzowano zadania straży leśnej. No a wcześniej funkcjonowali tzw. osocznicy. Polecam lekturę książki Marka Piotra Krzemienia pt. Straż Łowiecka i Lasowa.
Tyle tylko, ze dzis mamy tu i teraz. Lasy sa panstwowe, co nie znaczy ze Panstwo to plantator desek, mamy cus co sie nazywa demochracja z troche innymi regulami gry ......Czy wlasciciel lasu prywatnego moze dzis sobie zatrudnic Straz Lesna, wyposazyc w bron palna i kazac wpier...lac mandaty za wjazd do jego lasu samochodem ?....That is the question.... .......Straz Lesna jest i osobiscie nie mam nic przeciw ludziom, ktorzy tam sa zatrudnieni. Jednak prosze sobie jeszcze raz przemyslec WSPOLCZESNA historie tej formacji nie od czasow Artemidy ale Bieruta, cele jej stworzenia - "oprawe prawna" - "wartosci" dzis obowiazujace.....Do Lasow dop....la sie dzis sporo ludzi . Do Strazy Lesnej na razie nikt....
Na razie.