Okresy rozliczeniowe.

Prawo pracy, prawo karne, zmiany w ustawodawstwie w LP...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
kolorowe kredki

Okresy rozliczeniowe.

Post autor: kolorowe kredki »

Kij w mrowisko.
W jakim terminie rozliczeniowym nasze korpo winne dać dzień wolny/zapłacić za akcje w dniach wolnych typu liczenie dzików, edukacje itp.? :P
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 170036
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

Na ogół jest to okres trzymiesięczny, ale poszczególne jednostki mogą to określić inaczej. Zależy to od regulaminu pracy danej jednostki.
Tak na marginesie dodam, że dobrze jest pilnować tych terminów, bo mogą przepaść ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Awatar użytkownika
j24
Admin
Admin
Posty: 22737
Rejestracja: wtorek 25 lis 2008, 20:16
Lokalizacja: Wlk. Ks. Maz.

Post autor: j24 »

W okresie rozliczeniowym. Przyjętym w danej danej jednostce. :P
Np. miesięczny, dwumiesięczny, kwartalny, czteromiesięczny, półroczny. Max. ten okres to czas danego roku.

PS. Jeśli się mylę, to kadrowcy - prostujcie. :]
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
kolorowe kredki

Post autor: kolorowe kredki »

Sten pisze: Tak na marginesie dodam, że dobrze jest pilnować tych terminów, bo mogą przepaść ...
Chcesz powiedzieć, że pracodawca może wg swego koncertu życzeń zagospodarowywać mi łikendy ale to ja mam żebrać tak długo aż w łaskawości swej jakoś mi to zrekompensuje? A jak sie nie dożebram to baj? :shock:

Zaiste, jeśli jest tak jak prawisz, to ciekawą linię ma nasza korpowładza :P
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 170036
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

Każda jednostka ma swój okres rozliczania czasu pracy i jeżeli kadry nie przypomną Ci, że ów okres mija, to może być za późno na odbiór. Dlatego też, jak wspomniałem wyżej, lepiej samemu tego pilnować i w stosownym czasie napisać kwitek o odebranie godzin, bądź dni.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105120
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

kolorowe kredki pisze:ciekawą linię ma nasza korpowładza
Każda. Nie tylko leśna.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

kolorowe kredki

Post autor: kolorowe kredki »

Piotrek pisze: Każda.
Hmm. :roll: W okolicy jest tak. W "państwowych" za niedzielę odbiera się w tygodniu po niej, za sobotę do końca miesiąca kalendarzowego. U prywatnych kasa. Nawet u wyzyskiwaczy bo pińcetplus wyklarował przewagę rynku pracownika.
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 67167
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

U nas rozliczenie kwartalne.
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105120
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

kolorowe kredki pisze:pińcetplus wyklarował przewagę rynku pracownika
Lokalnie. U mnie ("Polska popegieerowska") nadal: "dziesięciu mam na twoje miejsce...". Choć to słabi "zamienni", bo kto naprawdę coś umiał, i/lub się ciężkiej pracy nie bał, dawno za granicą pracuje. Jak na przykład mój zięć, którego "rzuciło" aż do Ålesund...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

ODPOWIEDZ