esy

Drewno, klasyfikacja, pomiar, obrót, sprzedaż drewna...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
berek
początkujący
początkujący
Posty: 43
Rejestracja: wtorek 18 sie 2015, 12:22
Lokalizacja: północ-południe

esy

Post autor: berek »

mam pytanie, kto u Was kupuje ESY do drewna - nadleśnictwo czy zul?

skoro drewno ma zostać przygotowane wg pewnych norm, standardów itd, a ZUL podejmuje się tej robocie, to moim zdaniem powinien także kupować esy, a nie tylko korzystać z esów zakupionych przez nadleśnictwo.

pytam z racji tego, iż zdałem sobie sprawę ile pieniędzy w naszym nadleśnictwie idzie na esy do drewna.

z góry dziekuję za Wasze odpowiedzi
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105120
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

berek pisze:skoro drewno ma zostać przygotowane wg pewnych norm, standardów itd
A czy zabezpieczenie drewna przed pękaniem jest ujęte w jakiejś normie, czy tylko w "instrukcji" dla leśnika? :)
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

berek
początkujący
początkujący
Posty: 43
Rejestracja: wtorek 18 sie 2015, 12:22
Lokalizacja: północ-południe

Post autor: berek »

hmmm, przyznam, że nie wiem :)

a odpowiesz na zadane przez siebie pytanie?
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105120
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

berek pisze:a odpowiesz na zadane przez siebie pytanie?
Nie, bo nie wiem. To nie było pytanie retoryczne tylko próba uściślenia sytuacji prawnej :)
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
Dron
leśniczy
leśniczy
Posty: 634
Rejestracja: sobota 27 gru 2014, 20:46

Post autor: Dron »

berek , Ty poważnie pytasz, czy jaja sobie robisz ?
berek
początkujący
początkujący
Posty: 43
Rejestracja: wtorek 18 sie 2015, 12:22
Lokalizacja: północ-południe

Post autor: berek »

poważnie pytam o te ESY - kto u Was je kupuje?
Czy macie to w jakiś sposób uregulowane?
Awatar użytkownika
SZCZEPAN
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 14105
Rejestracja: wtorek 18 gru 2007, 20:18
Lokalizacja: karpaty

Post autor: SZCZEPAN »

Teoretycznie nadleśnictwo - praktycznie nikt.
Marketing działa.
Sortymenty cenne schodzą od ręki , więc brak potrzeby esowania.
I NIGDY NIE MÓW MI, ŻE JUŻ WSZYSTKO WIESZ.
Awatar użytkownika
Kuna lesna
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2627
Rejestracja: czwartek 12 paź 2006, 00:41
Lokalizacja: Z puszczy

Post autor: Kuna lesna »

Nadleśnictwo bo pęknięcia następują w różnym czasie na różnym etapie przygotowania i wywozu .Ze względu na cenę "S" stosujemy tylko i wyłącznie na gatunkach i sortymentach cennych WB1 lub WA1
kolorowe kredki

Post autor: kolorowe kredki »

Kuna lesna pisze:Nadleśnictwo bo pęknięcia następują w różnym czasie na różnym etapie przygotowania i wywozu .Ze względu na cenę "S" stosujemy tylko i wyłącznie na gatunkach i sortymentach cennych WB1 lub WA1
Plus drewno submisyjne.
Awatar użytkownika
zulus
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1544
Rejestracja: czwartek 29 cze 2006, 20:53
Lokalizacja: Beskidy

Post autor: zulus »

berek pisze:skoro drewno ma zostać przygotowane wg pewnych norm, standardów itd, a ZUL podejmuje się tej robocie, to moim zdaniem powinien także kupować esy, a nie tylko korzystać z esów zakupionych przez nadleśnictwo.
Zul-e nie mają wpływu na termin wywozu przygotowanego surowca.
Ps. Oznaczniki też mamy kupować?
Awatar użytkownika
Blues Brothers
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5602
Rejestracja: niedziela 31 mar 2013, 17:46

Re: esy

Post autor: Blues Brothers »

berek pisze:mam pytanie, kto u Was kupuje ESY do drewna - nadleśnictwo czy zul?

.....ZUL podejmuje się tej robocie, to moim zdaniem powinien także kupować esy, a nie tylko korzystać z esów zakupionych przez nadleśnictwo.

pytam z racji tego, iż zdałem sobie sprawę ile pieniędzy w naszym nadleśnictwie idzie na esy do drewna....
Pomysł na miarę elektryfikacji samochodów prywatnych do użytku służbowego :lol:
kolorowe kredki

Post autor: kolorowe kredki »

zulus pisze: Ps. Oznaczniki też mamy kupować?
Patrząc na to ile forsy idzie na to w nadleśnictwie? Niegłupi pomysł.... :P
I papier nie tylko do drukarek :wink: , repelenty, itd - lista jest długa :lol:
Zapomniałbym o jeszcze jednym. Podobnież powstaje leśna telewizja. Obok cegiełek na ten zbożny cel, szykuje się abonament do wykupienia, który trzeba będzie przedkładać wraz z rachunkami za eko-olej przy wypłacie .... :lol: :lol:
Awatar użytkownika
Dron
leśniczy
leśniczy
Posty: 634
Rejestracja: sobota 27 gru 2014, 20:46

Post autor: Dron »

berek jak Ty poważnie pytasz, to i ja poważnie zapytam , na co Ty tą zaoszczędzoną kasę za te esy chciałeś przeznaczyć?
Fichtel
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4264
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:02
Lokalizacja: las-y

Re: esy

Post autor: Fichtel »

berek pisze:pytam z racji tego, iż zdałem sobie sprawę ile pieniędzy w naszym nadleśnictwie idzie na esy do drewna.
:shock: :shock: :shock:
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
ODPOWIEDZ