Reforma Straży Leśnej
Moderator: Moderatorzy
Reforma Straży Leśnej
Czytałem właśnie wypowiedz Naczelnego Strażnika IV RP, w "Trybunie Leśnika" ( nr 3), same ogólniki o zakładaniu grup interwencyjnych ( po co były rozwiązywane ? ), edukacyjnej roli SL, itp. Czy ktoś wie jeszcze coś w tym temacie?
Dużo by tu mówić.Naczelny Strażnik wywodzi się z "mas". Był kiedyś taki zryw Strażników w którym On sam brał udział i tam próbowano stworzyć ze Straży inną służbę niż jest w tej chwili.Były przygotowane pewne opracowania ,które miały wpłynąć na wizerunek Straży. Konkretnie chodzilo oto aby Straż nie utożsamiano ze Służbą Bezpieczeństwa i aparatem nacisku na pracowników LP . Myślę że wykorzystuje w tej chwili te założenia programowe bo musi coś robić. Ja bym się tym wielce nie przejmował.Ale jeśli Cię to trapi to mogę odpowiedzieć na inne pytania.
Jutro to dzień tyle że jutro.
Reforma Straży Leśnej nie jest możliwa . No chyba , że włączy się ją w struktury Policji . Wtedy będzie wyspecjalizowaną jednostką Policji . Straż Leśna w takim stanie prawnym jaki jest obecnie jest kulą u nogi LP . Żaden N-czy nie pozwoli sobie na to , aby Straż Leśna wymkneła mu się z pod kontroli , ponieważ niezależna SL była by bardzo niebezpieczna dla istniejących układów .
Byłoby pięknie gdyby jednak Straż Leśna była niezależna < Panie Dyrektorze Generalny Lasów Państwowych
Życie wymaga celnego oka i twardej ręki. http://www.solidarnosc.org.pl/
A gnębiciele naszego Narodu "Umacniają się w złym zamiarze, zamyślają potajemnie zastawić sidła i mówią sobie:Któż nas zobaczy i zgłębi nasze tajemnice?"
Rota https://www.youtube.com/watch?v=o_VL6ZYv2bE
https://youtu.be/r71UOZHy140
A gnębiciele naszego Narodu "Umacniają się w złym zamiarze, zamyślają potajemnie zastawić sidła i mówią sobie:Któż nas zobaczy i zgłębi nasze tajemnice?"
Rota https://www.youtube.com/watch?v=o_VL6ZYv2bE
https://youtu.be/r71UOZHy140
reforma straży leśnej możliwa jest tylko w przypadku całkowitej reformy lasów państwowych, bez tego to zabiegi kosmetyczne
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
Reformy straży leśnej nie doczekasz się, chyba ze to wszystko p..... i połaczą nas ze straż parków narodowych (PGP LPne czy jakoś tak) lub przydzielą do wojewody coś na wzór PSŁ.drwalnik pisze:reforma straży leśnej możliwa jest tylko w przypadku całkowitej reformy lasów państwowych, bez tego to zabiegi kosmetyczne
Pierwsza sprawą która nalezy zmienić jest to, że mamy podwójnych zwierzchników: n-czego i inspektorów straży lesnej. To może ktoś mi powie: kto w końcu nami kieruje? Czy zgodnie z ustawą głowny inspektor straży czy n-czy?
Wiadomo, że nadleśniczy jest bardzo blisko i to jego się słucha a inspektorzy są daleko i mają nas daleko
Miłej pracy strażnicy.
A jak tam KCIK funkcjonuje
Przynajmniej mamy fajne kompy
- borodziej
- dyrektor regionalny
- Posty: 10250
- Rejestracja: poniedziałek 05 gru 2005, 11:59
- Lokalizacja: Jaktorów-Kolonia
- Kontakt:
Brygady Tygrysa? No wiesz co by się działo?skumbria pisze:Byłoby pięknie gdyby jednak Straż Leśna była niezależna
Niezależna od kogo? Tu trza precyzyjnie.
Niezależna od nadleśniczych - to jak najbardziej
[ Dodano: 2007-04-25, 23:22 ]
strażnik pisze:A jak tam KCIK funkcjonuje
Przynajmniej mamy fajne kompy
W pełni się zgadzam.Kuna pisze:Reforma Straży Leśnej nie jest możliwa . No chyba , że włączy się ją w struktury Policji . Wtedy będzie wyspecjalizowaną jednostką Policji .
Straży Leśnej nie trzeba reformować tylko likwidować jako zbędna i zależną od N-czego formację pseudosamokontroli.
Tylko Sądy są niezawisłe - podobno.
No to chyba, że sam będziesz pilnował niektórych rzeczy, bo każdy kto w lesie pracuje ( W LESIE ) nie ma już czasu na cotygodniowe objazdy terenu, z limity kilometrów to już science-fiction nie wspominając o przelicznikach na PLN. Prewencja, jeśli nie jest ci obce takie działanie z autopsji, to podstawa służby w SL i niech ktoś powie że nie. Owszem SL powinna być niezależna od N-czego, tylko od kogo zależna być powinna, żeby nie stała się brzytwą w ręku małpy rządnej władzy.Maszulka pisze:Straży Leśnej nie trzeba reformować tylko likwidować jako zbędna i zależną od N-czego formację pseudosamokontroli.
Bardzo proste - od Komendanta Głównego Policji, a nizej od PowiatowychKP.Quercus pisze:Owszem SL powinna być niezależna od N-czego, tylko od kogo zależna być powinna,
Trzeba wywlec ten szajs z struktur LP.
Nie potrafię sobie wyobrazić jak strażnik sam zgłasza do szefa, że pod jego (szefa) cichym przyzwoleniem kradną. Zrobi to pewnie tylko raz.
Strażnik, którego raporty przyjmuje nadleśniczy i które ignoruje i dalej bagatelizują je w rdlpach i dglp , musiałby się na własną rękę zainteresować losami swych meldunków w raporcie i w końcu zgłosić do prokuratora. No to weźcie sobie pod uwagę wrzask, że pominął drogę służbową Z pewnością wspólnymi siłami j.w. utłukliby go w locie i wysłali na oślą łąkę z wilczym biletem, jako konfliktowego i pieniacza
Życie wymaga celnego oka i twardej ręki. http://www.solidarnosc.org.pl/
A gnębiciele naszego Narodu "Umacniają się w złym zamiarze, zamyślają potajemnie zastawić sidła i mówią sobie:Któż nas zobaczy i zgłębi nasze tajemnice?"
Rota https://www.youtube.com/watch?v=o_VL6ZYv2bE
https://youtu.be/r71UOZHy140
A gnębiciele naszego Narodu "Umacniają się w złym zamiarze, zamyślają potajemnie zastawić sidła i mówią sobie:Któż nas zobaczy i zgłębi nasze tajemnice?"
Rota https://www.youtube.com/watch?v=o_VL6ZYv2bE
https://youtu.be/r71UOZHy140
Ludzie skąd taka w was naiwność? SL nie będzie reformowana, a już na pewno nasi zarządzający nie dopuszczą do przekazania jej uprawnień poza struktury LP. Jej obecna rola jest wbrew pozorom nieoceniona. Z jednej strony LP posiadają formację, która przynajmniej z zewnątrz wygląda na zajmującą się tym czym powinna, a z drugiej mają wspaniałe narzędzie do podtrzymywania najlepszego na świecie modelu organizacji i zarządzania.
Chłopakom ze straży nie zazdroszczę i współczuję. Są słabo opłacani, mają świadomość, że szczuje się ich na współpracowników, a wykrycie większej kradzieży to nie powód do dumy tylko kolejny stres, bo nie zawsze wiadomo komu skiepściło się interes....
A tak nawiasem mówiąc, systemowy wzrost „zainteresowania” SL w ostatnim czasie leśnikami z terenu to odgórne zalecenia czy tylko moje błędnie wyciągnięte wnioski o uszczelnianiu dostaw na rynek w dobie PLD?
Chłopakom ze straży nie zazdroszczę i współczuję. Są słabo opłacani, mają świadomość, że szczuje się ich na współpracowników, a wykrycie większej kradzieży to nie powód do dumy tylko kolejny stres, bo nie zawsze wiadomo komu skiepściło się interes....
A tak nawiasem mówiąc, systemowy wzrost „zainteresowania” SL w ostatnim czasie leśnikami z terenu to odgórne zalecenia czy tylko moje błędnie wyciągnięte wnioski o uszczelnianiu dostaw na rynek w dobie PLD?
"DECYZJA NR 30 Dyrektora Generalnego Lasów Państwowych z dnia 14 czerwca 2006 r.,w sprawie powołania zespołu zadaniowego do spraw opracowania nowelizacji zarządzenia w sprawie określenia organizacji i zakresu działania posterunków Straży Leśnej w nadleśnictwach i grup interwencyjnych Straży Leśnej w regionalnych dyrekcjach Lasów Państwowych oraz szczegółowych zasad szkolenia strażników leśnych"
I co dalej?
Prawie rok mija i nic nie słychać aby powołany zespół coś opracował.
I co dalej?
Prawie rok mija i nic nie słychać aby powołany zespół coś opracował.
Zespół - zepsuł < dajcie spokój i róbcie co Wam sumienie dyktuje. Oczywiście w granicach prawa obligo a nie jakichś tam pobożnych życzeń
Życie wymaga celnego oka i twardej ręki. http://www.solidarnosc.org.pl/
A gnębiciele naszego Narodu "Umacniają się w złym zamiarze, zamyślają potajemnie zastawić sidła i mówią sobie:Któż nas zobaczy i zgłębi nasze tajemnice?"
Rota https://www.youtube.com/watch?v=o_VL6ZYv2bE
https://youtu.be/r71UOZHy140
A gnębiciele naszego Narodu "Umacniają się w złym zamiarze, zamyślają potajemnie zastawić sidła i mówią sobie:Któż nas zobaczy i zgłębi nasze tajemnice?"
Rota https://www.youtube.com/watch?v=o_VL6ZYv2bE
https://youtu.be/r71UOZHy140
Ztmk chcący lub niechcący trafił w sedno: straż jest dokładnie tak, jaka ma być, to nie żadne zaniedbanie, zapomnienie czy coś podobnego tylko klasyczny kanał, w który my wszyscy - strażnicy - jesteśmy wpuszczani. Nie było szkoleń z kodeksu karnego przez trzy lata ?- a to nic, zrobi się za rok lub za dwa... Trening strzelecki raz do roku? A po co częściej, jeszcze zrobicie sobie krzywdę...LPIR-7 nie został zmodernizowany i nadal są w nim numery artykułów kodeksu karnego z 1969 r., nieaktualne od 10 lat!!! Dlatego jak czytam wypowiedzi Głównego Inspektora: strażnicy intensywnie szkoleni z procedury karnej, samoobrony i technik strzeleckich to mnie krew zalewa . Proponuje zgłosić GISL do OKL Gołuchów na konkurs "Bajarze z leśnej polany..."ztmk pisze:Ludzie skąd taka w was naiwność? SL nie będzie reformowana, a już na pewno nasi zarządzający nie dopuszczą do przekazania jej uprawnień poza struktury LP. Jej obecna rola jest wbrew pozorom nieoceniona. Z jednej strony LP posiadają formację, która przynajmniej z zewnątrz wygląda na zajmującą się tym czym powinna, a z drugiej mają wspaniałe narzędzie do podtrzymywania najlepszego na świecie modelu organizacji i zarządzania.
Masz rację Borodzieju - lekko nie jest W LP sekowanie, poza LP - wiadomo, nie po to nas zatrudniano, by lud prosty (tacy najczęściej są chwytani) miał kogo kochać...A jeśli chodzi o przepływ informacji to rdLP przypomina sobie o posterunkach gdy nadchodzi termin sporządzania statystyk. I ja nawet sie im za bardzo nie dziwię: znaczna część inspektorów Straży Leśnej w regionalnych nigdy nie była strażnikami (większość), nie mają pojęcia o realich tej pracy na poziomie nadleśnictwa bo są z łapanki, poprzednio pracowali w innych działach i dostali "nieszczęsny" przydział na straż. Oczywiście są chlubne wyjątki, zaineresowani wiedzą gdzie Dodatkowo inspektorzy SL mają inne obowiązki, zupełnie ze strażą nie związane i to na nich się najczęściej koncentrują. Czego się zresztą spodziewać, skoro obecny GISL jest pierwszym od lat, który ma za sobą pracę w posterunku a mimo to dotychczas nic z tego nie wynikło.