Co to jest ?
Moderator: Moderatorzy
Co to jest ?
Do czego sluzylo, jaka spelnialo funkcje i ile moze miec lat ?
Buk, Humor, Dziczyzna
for ever
for ever
[hide]Pojęcia nie mam... Jakaś zastawka w grobli stawu? A wiek? Chyba XIX, no może XVIII?[/hide]
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
[hide]Mi to wygląda na leciwy murek z ławeczką.[/hide]
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
[hide]
Dokladnie - to jest kamienne ogrodzenie owczarni z XVIII wieku z rodzajem furtki - dla pastuszkow - nie dla zwierzat. Pamiatka po zaje....fajnym "glodzie" drewna w tych okolicach. [/hide]freak pisze:Tajemne przejście?
Ta płyta/głaz wygląda na ruchomą.
Ogrodzenie z wyjściem dla zwierząt...?
Buk, Humor, Dziczyzna
for ever
for ever
Toć DAKa już wyjaśnił w szczegółach ... W sumie można by jego odpowiedź ukryć, coby jeszcze i inni mogli zgadywać ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
[hide]W pewym sensie to polowanie moznaby uznac ....tyle ze nie na pardwy ale na owcze bobki. To jest region "Lüneburger Heide" - u nas sie Heide tlumaczy jako "puszcze" - Johannisburger Heide = Puszcza Piska, Borker Heide = Puszcza Borecka itd. Lüneburger Heide to wlasciwie "pustkowie" - wylesiony w sredniowieczu ciagnacy sie chyba przez 100 kilometrow obszar "ponurych wrzosowisk" (jak to nazywali wspolczesni) i wydm srodladowych.Rejon zyl do XIX w z hodowli owiec wypasanych na wspolnotowych pastwiskach - wrzosowiskach. Na polach uprawnych mieli problemy z nawozeniem - jako ze trudno zbierac baranie bobki po wrzosowiskach, to zwierzeta spedzano na noc do zagrod , szop, obejsci itd, wyscielanych platami wrzosu, ktory "uzyzniony" tym co zwierzeta wydalily z siebie w nocy
, sluzyl potem do nawozenia pol. Regionalnie cus takiego mialo miejsce rowniez w Polsce, ale na taka skale ta "technologia" byla praktykowana wlasnie w tym regionie.... Wiec polowanie owszem, ale na nawoz nie pardwy..... [/hide]
, sluzyl potem do nawozenia pol. Regionalnie cus takiego mialo miejsce rowniez w Polsce, ale na taka skale ta "technologia" byla praktykowana wlasnie w tym regionie.... Wiec polowanie owszem, ale na nawoz nie pardwy..... [/hide]
Buk, Humor, Dziczyzna
for ever
for ever
- Jenny
- dyrektor regionalny
- Posty: 11954
- Rejestracja: niedziela 15 sty 2012, 14:35
- Lokalizacja: Podlasie
[hide]Do spiętrzania wody ? podejrzewam, że wieki [/hide]
âZaraz na początku życia ktoś powinien nam powiedzieć, że umieramy. Może wtedy żylibyśmy pełnią życia w każdej minucie, każdego dnia. Działaj! Kiedy poczujesz, że chcesz coś zrobić, rób to od razu, teraz! Dni, które przyjdą są policzone.â
M.Landon
M.Landon