Procesor leśny Hypro 450
Moderator: Moderatorzy
Prawda jest taka ze tylko my wiemy jak to wygląda od środka. Nie które zule widzę ze chcą trzymać fason ze jest dobrze a prawda jest inna. Koszty jakie my ponosimy nie ponosi chyba żadna inna branża. Sprzęt się zużywa w mgnieniu oka. Dam przykład - sprzedawalem ciagnik, był w dobrym stanie naprawdę ale jak się klienci dowiedzieli ze prowadzę zula to się zrobił duży problem. Ze w lesie to wszystko dobite ze wolą od rolnika bo w polu tak nie dostał jak w lesie...a najgorsze ze to prawda. A my się cieszymy z 90zł/Rg. Co do kar to wiemy dlaczego robi ci pod górkę ale to ciężki temat żeby pisać o tym na forum. Założę się ze poprzedni zul robił podobnie albo i gorzej a i tak wszystko było w porządku?
Może ktoś, kto wygrał przetarg, a w wymogach (SIWZ) było posiadanie takiej maszyny. Znam sytuację, że nadleśnictwo pod groźbą zerwania umowy wymusiło na ZUL-owcu zakup takiego złoma. Bo musiał mieć = sztuka się liczy.Dron pisze:Znajomy utrzymuje się że sprzedaży maszyn wielooperacyjnych głównie używanych ściąganych z zagranicy, firma dobrze prosperuje , więc kto kupuje te maszyny ?
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
Wszyscy. I to miedzy innymi dlatego jest jak jest z rentownością tych maszyn. Częste awarie i spowodowane nimi przestoje ją po prostu mordują. Maszyny zżerają to co wypracują. Ale oczywiście temu, że maszyna nie zarabia winne są LP bo dają za małe stawki...Dron pisze:więc kto kupuje te maszyny ?
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
A dlatego że nastały takie czasy i to tyczy się chyba wszystkich nadlesnictw że dają pozyskanie kiedy mają zbyt i jednego miesiąca dostaniesz np 500m3 a drugiego 2000m3 i teraz powiedz mi ilu musisz mieć ludzi do tego? Nawet jak tylu zatrudnisz to co im dasz do roboty kiedy robota stanie? a nie zawsze są też inne prace dla pilarzy. Maszyna jest niezbędna w tych czasach. Każdy chce kubiki na JUŻ najlepiej jeżeli już rusza pozyskanie. No i warunki pogodowe czasami. ZUL kupuje maszynę bo musi a nie ze ma za dużo kasy. Jak ktoś pracuje dłużej w lesie to wie jakie były kiedyś stawki a ile płaciło się ludziom i to były normalne stawki. U mnie było to nawet 4 zł za godz i ludzi szukać nie musiałem.Dron pisze:Piotrze , a dlaczego "wszyscy" kupują te maszyny ?
Bo biedni? Tylko, że jak wiesz "Biednego nie stać na tanie"...Dron pisze:Piotrze , a dlaczego "wszyscy" kupują te maszyny ?
Z drugiej strony, gdyby w Polsce istniał przyjazny system kredytowania a nie złodziejsko-lichwiarski to problem byłby prostszy w rozwiązaniu.
Przyczyna leży też w tym, że wiele ZUL-i tylko "z lasu" żyje. Niewielu znam takich, którzy zastosowali dywersyfikacje źródeł przychodów i od biedy mogą dać radę przetrwać bez zleceń od LP (dłużej lub krócej).
Generalnie przyczyn jest wiele w tym kilka leży rzeczywiście po stronie LP. Ale nie jest tak, że to LP "mordują" zdrowych przedsiębiorców leśnych...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Raczej nie, ponieważ właśnie zaoszczędzenie na płacach robotniczych i utrzymaniu tych stanowisk legło u podstaw "prywatyzacji usług leśnych"lesny... pisze:i wtedy zdumienie zielonych ludków da im się w kość
że taniej jest okradać zula niż samemu zatrudniać
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
witam ponownie trochę czasu mnie nie było Dziękuję wszystkim za rady odpowiadam na pytanie które zapamiętałem bo trochu się tu rozpisało
- jestem podwykonawcą
- pracy mam za dużo jak na dwie piły a przy tych stawkach nie stać mnie na opłacanie ludzi których i tak niema do pracy w lesie( nie liczę tych spod sklepu bo na takich pracownikach mi nie zależy) bo jak sami wiecie i oni tez wiedzą nie jest to łatwy kawałek chleba.
- dlatego szukam maszyny która mi w jakiś sposób pomoże
- pracuje na dwa leśnictwa na dwie zmiany rano jedno popołudniu drugie ( póki niema jeszcze upałów)
- do pozyskania w jednym jest 5000 m3 a w drugim 4000 m3 i co roku jest prawie tyle samo wszystko na TW oczywiście to jest na rok na całych tych leśnictwach niema innych lasów tylko TW
- stawka trochę większa niż napisano
- nie handluje tymi maszynami
- nie wiem o co chodzi z tymi stawkami 25zł/m3 proszę wyjaśnić
- w prawie każdym kraju w lesie pracują maszyny i do tego dojdzie też i u nas. Na przykład na moim terenie zręby pozyskanie i zrywka to wszystko robią maszyny czasami sie zdarza że pilarz dostanie zrąb ale ten najgorszy.
Dzięki waszym odpowiedziom wiem tyle że to hypro się nie nadaje ale czy ktoś z was widział jak to pracuje?? przeliczacie i przeliczacie a kto z was wie jaki przerób ma ta maszyna?? ile spala ropy ciągnik ile olejów potrzeba itd.
na pewno wolałbym jakiegoś małego harvestera ale koszta zakupu są dużo większe polecacie różne ale też nikt nie pisze o wydajności a to raczej jest podstawa do komentowania jaka maszyna jest bardziej opłacalna bo tych harvesterów trochę jest .
w miesiąc robimy jakieś 200 m3 na dwie piły plus jeden do składania po opłaceniu chłopaków podatków zusu paliw oleju prowadnic łańcuchów itp itp wcale nie zostaje tak dużo np przy użyciu hypro jeden człowiek już mi odpada wiadomo że jeden musi ścinać ale nie okrzesuje wiec i paliwa schodzi mniej w pilarce, znowu oszczędność więc spora cześć pieniędzy może zostać przeznaczona na maszynę a wydajność na pewno będzie większa tylko znowu pojawia sie problem bo nikt mi nie może dokładnie napisac jaka jest wydajność hypro oraz koszty utrzymania wiec dalej nie wiem czy to sie opłaca, dlatego nie mogę se tego dokładnie obliczyć.
pracując harvesterem praktyczni nikt mi nie jest potrzebny wiec to wydaje się najrozsądniejsze tylko że jak powiem że pracuje harvesterem to zul pewnie da mi dużo niższą stawkę a jestem jeszcze za cienki żeby wystartować w przetargu.
piszcie komentujcie doradzajcie.
Pozdrawiam
- jestem podwykonawcą
- pracy mam za dużo jak na dwie piły a przy tych stawkach nie stać mnie na opłacanie ludzi których i tak niema do pracy w lesie( nie liczę tych spod sklepu bo na takich pracownikach mi nie zależy) bo jak sami wiecie i oni tez wiedzą nie jest to łatwy kawałek chleba.
- dlatego szukam maszyny która mi w jakiś sposób pomoże
- pracuje na dwa leśnictwa na dwie zmiany rano jedno popołudniu drugie ( póki niema jeszcze upałów)
- do pozyskania w jednym jest 5000 m3 a w drugim 4000 m3 i co roku jest prawie tyle samo wszystko na TW oczywiście to jest na rok na całych tych leśnictwach niema innych lasów tylko TW
- stawka trochę większa niż napisano
- nie handluje tymi maszynami
- nie wiem o co chodzi z tymi stawkami 25zł/m3 proszę wyjaśnić
- w prawie każdym kraju w lesie pracują maszyny i do tego dojdzie też i u nas. Na przykład na moim terenie zręby pozyskanie i zrywka to wszystko robią maszyny czasami sie zdarza że pilarz dostanie zrąb ale ten najgorszy.
Dzięki waszym odpowiedziom wiem tyle że to hypro się nie nadaje ale czy ktoś z was widział jak to pracuje?? przeliczacie i przeliczacie a kto z was wie jaki przerób ma ta maszyna?? ile spala ropy ciągnik ile olejów potrzeba itd.
na pewno wolałbym jakiegoś małego harvestera ale koszta zakupu są dużo większe polecacie różne ale też nikt nie pisze o wydajności a to raczej jest podstawa do komentowania jaka maszyna jest bardziej opłacalna bo tych harvesterów trochę jest .
w miesiąc robimy jakieś 200 m3 na dwie piły plus jeden do składania po opłaceniu chłopaków podatków zusu paliw oleju prowadnic łańcuchów itp itp wcale nie zostaje tak dużo np przy użyciu hypro jeden człowiek już mi odpada wiadomo że jeden musi ścinać ale nie okrzesuje wiec i paliwa schodzi mniej w pilarce, znowu oszczędność więc spora cześć pieniędzy może zostać przeznaczona na maszynę a wydajność na pewno będzie większa tylko znowu pojawia sie problem bo nikt mi nie może dokładnie napisac jaka jest wydajność hypro oraz koszty utrzymania wiec dalej nie wiem czy to sie opłaca, dlatego nie mogę se tego dokładnie obliczyć.
pracując harvesterem praktyczni nikt mi nie jest potrzebny wiec to wydaje się najrozsądniejsze tylko że jak powiem że pracuje harvesterem to zul pewnie da mi dużo niższą stawkę a jestem jeszcze za cienki żeby wystartować w przetargu.
piszcie komentujcie doradzajcie.
Pozdrawiam
Forest
Forest, piszesz:
Dlaczego sądzisz, że gdy powiesz, iż pracujesz Hypro to stawki ci nie obniży?Forest pisze:jak powiem że pracuje harvesterem to zul pewnie da mi dużo niższą stawkę
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Przestańcie "kupować" maszyny po wieku lub ilości mth , bo na takiego farbowanego lisa możecie nie zarobić. Jest tyle ważniejszych rzeczy do sprawdzenia niż rzekomy czas pracy lub wiek , które rysują faktyczny obraz stanu technicznego. Radosna twórczość połączona z bajkopisarstwem pośredników ma się często nijak do faktów i należy słuchać tego z przymrużeniem oka. Natomiast należy mieć oczy i uszy szeroko otwarte oceniając poszczególne elementy maszyny. Także kolego jak chcesz kupić używkę , albo zgłęb temat danej maszyny , albo weź ze sobą kogoś.