zetka271 pisze:uczymy się 2 lata i wychodzimy z konkretnymi kwalifikacjami, jak uczniowie Techników Leśnych Dziennych
To są jednak nadal tylko dwa kursy (R13 i 14) połączone w jeden dwuletni cykl. Wiemy wszyscy, że w ofercie jest napisane, iż po zdaniu odpowiedniego egzaminu słuchacz ma prawo posługiwać się tytułem technika leśnika. Jednak w porównaniu z absolwentem Technikum Leśnego taki "po kursach" wypada bardzo blado i mizernie.
zetka271 pisze:Zastanów się zanim coś napiszesz...
Przede wszystkim zastanów się czy pracodawca mając oferty absolwentów wyższych uczelni i szkół specjalistycznych zwróci w ogóle uwagę na podanie "kursanta"?
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami. ***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
zetka271 pisze:dlaczego mówi Pan, że to są pseudo kursy???????? Jakim prawem nie znając programu nauczania wypowiada się Pan w ten sposób. Program nauczania obejmuje zakres Technikum Leśnego, nie ma żadnych odstępstw. To nie są kursy jakie oferuje się ludziom za kasę i wystarczy być na pierwszym i ostatnim spotkaniu, aby uzyskać zaświadczenie...
Tu jest inaczej, uczymy się 2 lata i wychodzimy z konkretnymi kwalifikacjami, jak uczniowie Techników Leśnych Dziennych.
Zastanów się zanim coś napiszesz...
Dobrze znam program tego kursu to po pierwsze. A po drugie osoba robiąca taką nazwijmy to licencję to albo jest IDIOTĄ mającą nadzieję pracy w LP przy takiej podaży ludzi po lepszych Sorbonach, albo kwestia zrobienia papierka bo ma układy. Można też robić to hobbystycznie. Kiedyś wystarczyło puścić osobie bąka koła n-ctwa i miałeś dom i pracę. Teraz same chęci i papierek nawet z tytułem doktora inżyniera nie wystarczy. Tak więc drogi Panie nie porównuj ludzi po tym 'czymś' do osobników, którzy mają za sobą 4 lata technikum pod kuratelą MŚ i 5 lat studiów, staż absolwencki w LP i nie małe doświadczenie. Pozdrawiam.
Pracuje w LP 7 lat, w biurze, choć moim marzeniem od zawsze było ukończenie TL, ale niestety wcześniej nie miałam takiej możliwości i w tym momencie nazywanie mnie IDIOTĄ (ponieważ podjęłam kursy kwalifikacyjne R13 i 14,gdyż nie było innej możliwości zdobycia tytułu Technika Leśnika) świadczy tylko o Panu i Pańskiej bardzo słabej kulturze (jeśli w ogóle Pan takową posiada). U mnie w szeregach Nadleśnictwa pracują osoby bardzo miłe i kulturalne. Nie wiem jak udało się Panu dostać do pracy w LP, ale bardzo przykre jest to, że takie jednostki bez kultury osobistej i ogłady reprezentują LP? (po studiach, po Sorbonach czy nie wiem po czym jeszcze?). Ale do obrażania innych to są pierwsi...wstyd!
Studia i technika zaoczne istnieją i po tym jest perspektywa jakaś. Nie kierowałem bezpośrednio do Pani tych słów tylko do ludzi nie myślących logicznie co do swojej ścieżki kariery w LP. Pozdrawiam.
Właśnie. Tematem wątku jest staż absolwencki a nie osoby już pracujące i uzupełniające wykształcenie. Z różnych przyczyn.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami. ***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Z tym, że nie jest ów kurs wszędzie honorowane. Zajrzyj na stronę choćby rdlp w Krakowie ... zresztą na forum też znajdziesz małe co nieco na ten temat ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było." Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa