Aha, w określonych. Taki przykład podałeś nie dezawuując do tej określonej roboty jakieś dryndy potrzebujących.Capricorn pisze:Proszę mi tu niczego nie amputować ...
Nie napisałem, że ktoś jest niezorganizowanym ciamajdą. Dałem jedynie przykład, że można było w określonych warunkach
Wieść gminna niesie, że w określonych warunkach początków ubiegłego wieku gajowi mieli wręcz zakaz poruszania się po lesie konno czy innym welocypedzie aby swą pracę ówczesną lepiej wykonywać. Chyba i w tym wątku ktoś to wspominał
Dlatego grzecznie pytam, czy Waszym Szanownym zdaniem, na początku XXI wieku leśniczy (nie "określony", a modelowy) może efektywnie pracować bezautowo. Tylko pytam. Leśniczym byłem, dawno, krótko i raczej rowerowym, bo na auto mnie stać nie było.Capricorn pisze:jesteśmy rozliczani za efekty pracy, a nie za turystykę samochodową