sokół_wędrowny pisze:...kto jak kto, ale leśnicy powinni aktywnie spędzać czas np. jeżdżąc na rowerze....
Jaki rower ?
Moderator: Moderatorzy
No, widzę, że rower Piotrka jest naprawdę elegancki, tylko coś felgi przerdzewiałe...
To jest kolarzówka czeska, tak? Nie wiem, czy są jeszcze jakieś firmy czeskie, które robią rowery? Jeżeli tak, to może tylko na rynek czeski?
Dawniej, z tego co ja wiem, nie tylko ROMET miał świetne rowery, ale firmy zagraniczne, które zapewne też były państwowe, w innych krajach.
Chociażby niemieckie rowery z dawnych czasów, które też były eksportowane do Polski, a ciotka moja ma jeden taki rower, niemieckiej firmy, stary rower, jakoś z początku lat 2000 i ktoś jej przywiózł prosto z hurtowni, po znajomości i taniej. Do dziś, praktycznie nic w tym rowerze nie było wymieniane, poza oponami, dętkami i był chyba też przyczepiony łańcuch, bo się zerwał.
A co do firmy ROMET, to podobno i kiedyś ta firma sprowadzała niektóre części z Chin do tych rowerów, ale wtedy to były porządne części, nie taki "bubel", jak teraz.
Nie twierdzę, że i teraz nie ma dobrych i jakościowych części do rowerów, ale już nie łatwo je pewnie dostać, no i są droższe.
Zresztą nie wiem, czy nie większość części do rowerów Romet robiono w polskich zakładach, chociażby w poznańskim "Cegielski"?
W Wałczu na Zachodnim Pomorzu była fabryka piast, łańcuchów rowerowych i oni tam to wytwarzali dla bydgoskiego ROMETA.
Nie było takiej potrzeby, by sprowadzać tyle części rowerowych z Azji, skoro działały polskie zakłady metalowe, gdzie nawet wytwarzano silniki do statków, dla stoczni.
Ale wtedy to tam robili porządne rzeczy, bo było państwowe, nie tak jak za prywaciarza.
Sam mechanik mi mówił, a ma już ponad 50 lat, jak w dawnych czasach rowery rometowskie były tak dobrej jakości, że i do dzisiaj niektórzy mają takie rowery i na nich jeżdżą.
Wadą tylko było to, że te rowery były stalowe, wszystko było ze stali i to rdzewiało na mokrym.
Dzisiaj, panuje moda na rowery z aluminium, a są przypadki, gdzie to potrafi pękać, jak również felgi aluminiowe.
Natomiast, jeżeli mógłbym, coś poradzić zainteresowanemu kupnem roweru, to lepiej nie kupować za szybko i nie byle czego.
Za tysiąc pięćset złotych można kupić dobrej jakości rower, ale trzeba uważać, żeby to nie był rower wadliwy, który potem będzie się sypał.
To jest kolarzówka czeska, tak? Nie wiem, czy są jeszcze jakieś firmy czeskie, które robią rowery? Jeżeli tak, to może tylko na rynek czeski?
Dawniej, z tego co ja wiem, nie tylko ROMET miał świetne rowery, ale firmy zagraniczne, które zapewne też były państwowe, w innych krajach.
Chociażby niemieckie rowery z dawnych czasów, które też były eksportowane do Polski, a ciotka moja ma jeden taki rower, niemieckiej firmy, stary rower, jakoś z początku lat 2000 i ktoś jej przywiózł prosto z hurtowni, po znajomości i taniej. Do dziś, praktycznie nic w tym rowerze nie było wymieniane, poza oponami, dętkami i był chyba też przyczepiony łańcuch, bo się zerwał.
A co do firmy ROMET, to podobno i kiedyś ta firma sprowadzała niektóre części z Chin do tych rowerów, ale wtedy to były porządne części, nie taki "bubel", jak teraz.
Nie twierdzę, że i teraz nie ma dobrych i jakościowych części do rowerów, ale już nie łatwo je pewnie dostać, no i są droższe.
Zresztą nie wiem, czy nie większość części do rowerów Romet robiono w polskich zakładach, chociażby w poznańskim "Cegielski"?
W Wałczu na Zachodnim Pomorzu była fabryka piast, łańcuchów rowerowych i oni tam to wytwarzali dla bydgoskiego ROMETA.
Nie było takiej potrzeby, by sprowadzać tyle części rowerowych z Azji, skoro działały polskie zakłady metalowe, gdzie nawet wytwarzano silniki do statków, dla stoczni.
Ale wtedy to tam robili porządne rzeczy, bo było państwowe, nie tak jak za prywaciarza.
Sam mechanik mi mówił, a ma już ponad 50 lat, jak w dawnych czasach rowery rometowskie były tak dobrej jakości, że i do dzisiaj niektórzy mają takie rowery i na nich jeżdżą.
Wadą tylko było to, że te rowery były stalowe, wszystko było ze stali i to rdzewiało na mokrym.
Dzisiaj, panuje moda na rowery z aluminium, a są przypadki, gdzie to potrafi pękać, jak również felgi aluminiowe.
Natomiast, jeżeli mógłbym, coś poradzić zainteresowanemu kupnem roweru, to lepiej nie kupować za szybko i nie byle czego.
Za tysiąc pięćset złotych można kupić dobrej jakości rower, ale trzeba uważać, żeby to nie był rower wadliwy, który potem będzie się sypał.
Lasy to piekna sprawa. Chrońmy lasy i przyrodę, jak tylko możemy.
Miałem składaka Karata... dostałem go bodaj na 10 urodziny. Służył mi kilkanaście lat do czasu, jak dostałem Waganta. Tym jeszcze jako podleśniczy się przemieszczałem ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Szczęśliwie nie znam tego ronda ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
To nie mój rower tylko zdjęcie poglądowe jakiegoś roweru tej samej marki.Kondi pisze:No, widzę, że rower Piotrka jest naprawdę elegancki, tylko coś felgi przerdzewiałe...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Tylko chińszczyzny nie kupuj. Koleżanka żony przejeździła raptem jeden sezon wynalazkiem za niecałe 3 tysiące...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
- Blues Brothers
- nadleśniczy
- Posty: 5658
- Rejestracja: niedziela 31 mar 2013, 17:46
Mimo przerzutek, tak, czy siak trzeba się napedałować ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
- Blues Brothers
- nadleśniczy
- Posty: 5658
- Rejestracja: niedziela 31 mar 2013, 17:46
To może byłby lepszy moped z pedałami ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa