Opis sytuacji, oraz prośba o poradę

Kto nie chciałby być właścicielem lasu, ale to nie jest takie proste...

Moderator: Moderatorzy

Redd
początkujący
początkujący
Posty: 7
Rejestracja: sobota 30 sty 2016, 16:20

Opis sytuacji, oraz prośba o poradę

Post autor: Redd »

To mój pierwszy post na tym forum, więc witam serdecznie wszystkich forumowiczów :)

W związku z brakiem pomysłów, postanowiłem wstępnie się zgłosić tutaj, gdyż przeglądając forum zauważyłem tu wielu specjalistów w dziedzinie szeroko pojętego leśnictwa oraz prawa z tym związanego :)

Moja sytuacja wygląda tak jestem posiadaczem działki budowlanej o powierzchni 20 arów w dość malowniczej okolicy, lecz niestety w związku z samoistnym zalesieniem na przestrzeni lat (zanim działka stała się moją własnością, została przez moją rodzinę niedopilnowana niestety) dwóch pasów na przeciwnych bokach działki, w związku z czym gmina uznała, że jest to działka leśna..
Działkę, chciałem sprzedać lecz obawiam się, że cena nie będzie satysfakcjonująca w związku z tym, że te dwa pasy "leśne" po przeciwnych stronach ograniczają znacząco możliwość budowy na działce budowlanej (po 15 metrów od "lasu"..)

Moje pytanie brzmi tak, czy mając niestety niemal aktualny MPZP, który pokazuje, że te dwa pasy są leśne, jest możliwość i tak starania się i wmiarę szybkiego wyłączenia działki z produkcji oraz pozbycia się problemu przez sprzedaż?

Jeśli nie to mam kolejne pytanie, czy jeśli właściwy leśniczy zgodził się na wycięcie drzew (argumentowane wycięciem w celu opałowym, lasu o małej wartości dla LP), dzięki czemu realnie po wycięciu te dwa pasy nie będą posiadać drzew.

Gdzieś wyczytałem o możliwości wysłania wniosku w celu niestosowania tej odległości ochronnej od lasu (co byłoby zasadne przez nie posiadanie drzew - czyli realnego niebezpieczeństwa pożarowego) czy mógłby ktoś mi przybliżyć jakoś co należy zrobić?

W ramach podsumowania, jakby ktoś mi mógł objaśnić te kwestie wcześniejsze oraz potencjalny czas wykonania jednego i drugiego byłbym wdzięczny, z góry przepraszam za rozpisywanie się oraz życzę bardzo miłej niedzieli forumowiczom :)))

Pozdrawiam!

PS. mam nadzieję, ze to właściwy dział forum... jeśli nie to gorąco przepraszam za problem
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 170294
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

Redd pisze:Jeśli nie to mam kolejne pytanie, czy jeśli właściwy leśniczy zgodził się na wycięcie drzew (argumentowane wycięciem w celu opałowym, lasu o małej wartości dla LP), dzięki czemu realnie po wycięciu te dwa pasy nie będą posiadać drzew.
Jeśli w ewidencji jest las, to wycinka rosnących tam drzew nie sprawi, że lasem być przestanie. Masz obowiązek ponownego zalesienia.
Wejdź w posiadanie ostatniego, bądź przedostatniego wydania "Muratora". Tam masz na kilku stronach wszystko w przystępny sposób wyjaśnione.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Redd
początkujący
początkujący
Posty: 7
Rejestracja: sobota 30 sty 2016, 16:20

Post autor: Redd »

Dziękuję za odpowiedź, niestety teraz nie mam możliwości zdobyć tej gazety najwcześniej jutro..

Mam w takim razie pytanie, co byście na moim miejscu zrobili?

Dodam, ze posiadam dom, a ten grunt miał być dodatkową dość dużą pomocą na start w życiu, w związku z planowanym ślubem :)...

Jak myślicie jaka jest realna możliwość zbycia tego typu gruntu? (dodam tylko, ze działka jest widokowa, bliska jednego z większych ośrodków miejskich w polsce, lecz jednak....)

Pozdrawiam i byłbym wdzięczny za jakieś porady/ sugestie :)

Poza tym ile takie coś w wersji niekorzystnej może zająć (czasu) ? aby zdobyć możliwość prawa budowy na działce budowlanej (działka budowlana bez prawa budowy - niezły żart notabene ;).... )
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105230
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Redd pisze:To mój pierwszy post na tym forum, więc witam serdecznie wszystkich forumowiczów :)
Witamy się w osobnym dziale, o czym napisano w regulaminie... Tam gdzie kliknąłeś "Tak, zgadzam się na te warunki" przy rejestracji :wink:

Co do sprawy działki - jak jest zapisana w ewidencji gruntów? Zapis bowiem a MPZP oznacza wyłącznie projektowane przeznaczenie czyli co można na danym gruncie zrobić. Lasem działka jest wówczas gdy w ewidencji gruntów jest wpisana jako "Ls".
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Redd
początkujący
początkujący
Posty: 7
Rejestracja: sobota 30 sty 2016, 16:20

Post autor: Redd »

Ekhem... przepraszam w takim razie za błąd...

Aktualnie czekam na wypis z ewidencji (dla pewności) ale z tego co wiem to jest działka budowlana (20 arów oznaczona we właściwy sposób) oraz te dwa pasy mające o ile dobrze pamiętam łącznie 9 arów i najpewniej oznaczone jako Ls... więc jest pewien problem.

Na wyrys czekam gdyż gmina się nie spieszy z publikacją aktualnego MPZP (od października już troszkę mineło) w internecie.
olifant
początkujący
początkujący
Posty: 249
Rejestracja: piątek 22 paź 2010, 08:39

Post autor: olifant »

Problemy tego typu występują coraz częściej, zdarza się i taka sytuacja, że pomimo że działka w mpzp jest budowlana to przez las obok nie można się budować, bo trzeba zachować stosowne odległości ( min. 12 m a czasem nawet 30), co więcej niektórzy starostowie podczas przeprowadzanej z urzędu tzw. modernizacji ewidencji gruntów za las uznają samosiewy i inne chaszcze, ( a spróbujcie nakłonić starostę do zmiany w ewidencji na wasz wniosek) a jeśli już w ewidencji gruntów pole stanie się lasem to odwrócić to jest niezmiernie trudno. Jednego roku można mieć piękną działkę budowlaną a następnego bezużyteczną dla budownictwa działkę ale za to między lasami :lol: Takie rzeczy możliwe są tylko w dzikim kraju który istnieje tylko teoretycznie :)

Ahoj
Glaca
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 6954
Rejestracja: czwartek 21 cze 2007, 13:18
Lokalizacja: wielkopolska

Post autor: Glaca »

olifant pisze:(...) niektórzy starostowie podczas przeprowadzanej z urzędu tzw. modernizacji ewidencji gruntów za las uznają samosiewy i inne chaszcze, ( a spróbujcie nakłonić starostę do zmiany w ewidencji na wasz wniosek) a jeśli już w ewidencji gruntów pole stanie się lasem to odwrócić to jest niezmiernie trudno(...)
Znam z terenu mojego leśnictwa dwa przypadki załatwione pozytywnie w Starostwie Powiatowym - tzn. z lasu grunt ponownie stał się rolą.
olifant
początkujący
początkujący
Posty: 249
Rejestracja: piątek 22 paź 2010, 08:39

Post autor: olifant »

Glaca pisze:
olifant pisze:(...) niektórzy starostowie podczas przeprowadzanej z urzędu tzw. modernizacji ewidencji gruntów za las uznają samosiewy i inne chaszcze, ( a spróbujcie nakłonić starostę do zmiany w ewidencji na wasz wniosek) a jeśli już w ewidencji gruntów pole stanie się lasem to odwrócić to jest niezmiernie trudno(...)
Znam z terenu mojego leśnictwa dwa przypadki załatwione pozytywnie w Starostwie Powiatowym - tzn. z lasu grunt ponownie stał się rolą.
owszem jest taka droga, jednak decyzja jest typowo uznaniowa i na pewno nie nadaje się do hurtowego prostowania wszelkiego rodzaju bałaganu w ewidencji, decyzja ta ma zastosowanie w wyjątkowych przypadkach, co więcej to droga jest bezużyteczna jeśli naszą działkę otaczają "lasy" sąsiadów ( bo to oni musieliby wystąpić o zmianę)

Ahoj
Redd
początkujący
początkujący
Posty: 7
Rejestracja: sobota 30 sty 2016, 16:20

Post autor: Redd »

ehhh... będąc szczerym to wniosek już poszedł raz tego typu, gdyż ten "las" moim zdaniem będący zwykłymi haszczami z samosiejki, nagle w MPZP jest lasem.... no dziki kraj.
Czyli próbować jeszcze raz do Starosty po tym wycięciu właściwym?

Ewentualnie (pewnie nie chce znać odpowiedzi... ale może spróbuje...) ile lat zajmie normalna procedura najpewniej?...

Ewentualnie czy pomoc radcy prawnego mogłaby coś waszym zdaniem dać?

Dziękuję wam jeszcze raz za zainteresowanie tematem :)))
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105230
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Redd pisze:Czyli próbować jeszcze raz do Starosty po tym wycięciu właściwym?
Nie wycinaj nic dopóki to jest w ewidencji las!!! Najpierw decyzja o zmianie w ewidencji, naniesienie tych zmian, potem wniosek o zgodę na wycięcie tego co rośnie. Za wycięcie bez zgody drzewek ponad 10 lat grożą ci kary!
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Redd
początkujący
początkujący
Posty: 7
Rejestracja: sobota 30 sty 2016, 16:20

Post autor: Redd »

Tak oczywiście o karach wiem, lecz wniosek o wycięcie na cele opałowe się pojawił u właściwego leśniczego i najpewniej jutro powinienem mieć odpowiedź czy mogę te drzewa wyciąć ( z tego "lasu") czy też nie, jako tak nie planuję robić niczego samowolnie bo to mija się z celem :)

Czyli szykuję się kwestia wniosku o przekwalifikowanie działki leśnej na rolną, czekanie kilku lat na naniesienie oraz następnie dopiero wniosek o wyłączenie gruntów z produkcji.. ? czyli ta standardowa procedura jako tak?

No to zapowiada się kilka lat zabawy z tego wniosek :(
olifant
początkujący
początkujący
Posty: 249
Rejestracja: piątek 22 paź 2010, 08:39

Post autor: olifant »

Piotrek pisze: Za wycięcie bez zgody drzewek ponad 10 lat grożą ci kary!
już nie liczy się wiek, liczą się wymiary :D
Redd
początkujący
początkujący
Posty: 7
Rejestracja: sobota 30 sty 2016, 16:20

Post autor: Redd »

olifant pisze:
Piotrek pisze: Za wycięcie bez zgody drzewek ponad 10 lat grożą ci kary!
już nie liczy się wiek, liczą się wymiary :D
o ile się nie mylę to średnica powyżej 10 cm? ale głowy nie dam, tak moja rodzina była o tym pouczona w każdym razie (jeszcze nie ja wtedy :) )
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105230
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

olifant pisze:już nie liczy się wiek, liczą się wymiary :D
Wiem. To z rozpędu. Przy czym wielkiej krzywdy ten błąd nie wyrządzi :)
A w przypadku krzewów nadal jednak wiek...
Redd pisze:o ile się nie mylę to średnica powyżej 10 cm?
Obwód na wysokości 5 cm od ziemi większy niż 35 cm w przypadku topoli, wierzb, kasztanowca zwyczajnego, klonu jesionolistnego, klonu srebrzystego, robinii akacjowej oraz platanu klonolistnego,
lub
25 cm – w przypadku pozostałych gatunków drzew.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Redd
początkujący
początkujący
Posty: 7
Rejestracja: sobota 30 sty 2016, 16:20

Post autor: Redd »

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi :)

Pozdrawiam
olifant
początkujący
początkujący
Posty: 249
Rejestracja: piątek 22 paź 2010, 08:39

Post autor: olifant »

Glaca pisze: Znam z terenu mojego leśnictwa dwa przypadki załatwione pozytywnie w Starostwie Powiatowym - tzn. z lasu grunt ponownie stał się rolą.
Wątek dobiega końca, ale jest jeszcze taka kwestia….
Załóżmy , ze starosta wydaje decyzję zezwalającą na zamianę lasu na użytek rolny. To co wtedy? Bierzemy tę decyzję i lecimy do geodezji by dokonać zmiany w ewidencji gruntów? W dalszym ciągu jest przecież upul, determinujący gospodarkę leśną na tej działce. Czy decyzja zezwalająca na zmianę lasu na użytek rolny znosi upul? Czy może trzeba potem zmienić upul w stosownym trybie? A co wtedy z opłatą za przedwczesny wyrąb drzewostanu i opłatami za wyłączenie? No bo chyba nie pójdę z tą śmieszną decyzją o zamianie lasu na użytek rolny do „swojego” leśnego specjalisty i nie powiem „Panie!Tu lasu już ma nie być. Mam papier. Rżnijmy!” :) . A to tylko część niewinnych pytań, które przyszły mi do głowy odnośnie decyzji o zamianie lasu na kawałek roli. Chciałbym korzystając z niebywałego zagęszczenia fachowców, praktyków i znawców na tym branżowym forum rozwiać choć część wątpliwości , które mną targają :D
Ahoj
Awatar użytkownika
poreba
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1929
Rejestracja: niedziela 06 lip 2008, 11:01
Lokalizacja: wracali Litwini

Post autor: poreba »

olifant pisze:
Glaca pisze:Znam z terenu mojego leśnictwa dwa przypadki załatwione pozytywnie w Starostwie Powiatowym - tzn. z lasu grunt ponownie stał się rolą.
Chciałbym korzystając z niebywałego zagęszczenia fachowców, praktyków i znawców na tym branżowym forum rozwiać choć część wątpliwości , które mną targają :D Ahoj
Dotąd, mam wrażenie, nie dość że do tego zagęszczenia pretendowałeś, to jeszcze za najgęstszy punkt się uważałeś. IMHO oczywiście.
Awatar użytkownika
poreba
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1929
Rejestracja: niedziela 06 lip 2008, 11:01
Lokalizacja: wracali Litwini

Post autor: poreba »

olifant pisze:Załóżmy , ze starosta wydaje decyzję zezwalającą na zamianę lasu na użytek rolny. To co wtedy? Bierzemy tę decyzję i lecimy do geodezji by dokonać zmiany w ewidencji gruntów?
Nie, najpierw zamieniamy las na rolę, dopiero potem lecimy. Do geodety, ten bierze materiały z PODGiK, rejestruje, mierzy, zgłasza itd.
olifant pisze: W dalszym ciągu jest przecież upul, determinujący gospodarkę leśną na tej działce.
Nie, Upr.PUL 'determinuje' gosp. leśną w lesie położonym na działce. Las na działce przestał być lasem zatem ...
olifant pisze: decyzja zezwalająca na zmianę lasu na użytek rolny znosi upul?
... nie 'znosi' Upr.UL tylko jego zapisy w stosunku do lasu zamienionego na rolę czyni bezprzedmiotowymi.
olifant pisze: co wtedy z opłatą za przedwczesny wyrąb drzewostanu i opłatami za wyłączenie?
Opłaty za wyłączenie, odszkodowanie z tytułu przedwczesnego wyrebu z ustawy 'o ochronie gruntów _rolnych i leśnych_ dotyczą wyłączenia z produkcji leśnej na cele _nierolnicze lub nieleśne_. Tu mamy do czynienia z inną ustawą, innym przepisem - zamianą lasu na rolę.
olifant pisze:nie pójdę z tą śmieszną decyzją o zamianie lasu na użytek rolny do „swojego” leśnego specjalisty i nie powiem „Panie!Tu lasu już ma nie być. Mam papier. Rżnijmy!” :)
Nie, nie mów mu tak. 'Swojemu' specjaliście powiedz: Panie, mam HiHi decyzję HiHi zezwalającą HiHi na zamianę lasu na rolę, rżnij, konsumujmy tę decyzję HiHi. Jak specjalista Twój, nie odeśle reki, która go karmi do innego specjalisty, nie skomentuje obraźliwymi słowy.
olifant pisze: A to tylko część niewinnych pytań, które przyszły mi do głowy
Nie nazwałbym tych pytań nie-winnymi, może jakoś inaczej?
olifant
początkujący
początkujący
Posty: 249
Rejestracja: piątek 22 paź 2010, 08:39

Post autor: olifant »

poreba pisze:Dotąd, mam wrażenie, nie dość że do tego zagęszczenia pretendowałeś, to jeszcze za najgęstszy punkt się uważałeś. IMHO oczywiście.
sądzą po mojej aktywności na forum (i biorąc pod uwagę targające mną wątpliwości) to raczej znajduję się obecnie na peryferiach galaktyki branżowej leśnej wiedzy :( ,
poreba pisze:Nie, najpierw zamieniamy las na rolę, dopiero potem lecimy. Do geodety, ten bierze materiały z PODGiK, rejestruje, mierzy, zgłasza itd.
poreba pisze:Nie, Upr.PUL 'determinuje' gosp. leśną w lesie położonym na działce. Las na działce przestał być lasem zatem ...
poreba pisze:... nie 'znosi' Upr.UL tylko jego zapisy w stosunku do lasu zamienionego na rolę czyni bezprzedmiotowymi.
poreba pisze:Opłaty za wyłączenie, odszkodowanie z tytułu przedwczesnego wyrebu z ustawy 'o ochronie gruntów _rolnych i leśnych_ dotyczą wyłączenia z produkcji leśnej na cele _nierolnicze lub nieleśne_. Tu mamy do czynienia z inną ustawą, innym przepisem - zamianą lasu na rolę.
poreba pisze:Nie, nie mów mu tak. 'Swojemu' specjaliście powiedz: Panie, mam HiHi decyzję HiHi zezwalającą HiHi na zamianę lasu na rolę, rżnij, konsumujmy tę decyzję HiHi. Jak specjalista Twój, nie odeśle reki, która go karmi do innego specjalisty, nie skomentuje obraźliwymi słowy.
poreba pisze:Nie nazwałbym tych pytań nie-winnymi, może jakoś inaczej?
Właśnie tego oczekiwałem :D . Precyzyjnej, konkretnej odpowiedzi z samego gęstego jądra wiedzy i doświadczenia :) . Bóg zapłać. Można na kolegów liczyć (no, prawie zawsze – żeby nie było za słodko) Swoją drogą ta „śmieszna” uznaniowa decyzja wydawana przez jakiegoś starostę pluje w twarz potędze gospodarki leśnej. Bo jeden podpisik unicestwia leśną świętość. Jedna decyzja sprawia, że nie trzeba się pier…. , wróć, zmagać się z całą biurokracją i walić głową w leśną ścianę. Kiedyś nawet dociekliwy NIK pochyli łsię nad tematem i przeanalizował dalsze losy nowo powstałej roli ( niektóre zamiany obejmowały po 5 i więcej ha). Okazało się, że dziwnym trafem na tej szczególnej roli powstawały po paru latach domki, pensjonaty czy wręcz całe deweloperskie osiedla. Słowem dla chcącego nic trudnego. Trzeba tylko trochę czasu (a czas to pieniądz :wink: ) . I co,? I nic. Czy dostrzegają szanowni forumowi koledzy potencjał tkwiący tej czysto uznaniowej decyzji? :wink:
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105230
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

olifant, nie zapominaj, że na takiej czysto uznaniowej decyzji "przewiózł" się m.in. pan minister Lepper...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

ODPOWIEDZ