Niszczenie pomnika przyrody (dąb)

Zagadnienia z szeroko pojętej ekologii, przyrody, środowiska i biologii...

Moderator: Moderatorzy

bocian
początkujący
początkujący
Posty: 3
Rejestracja: środa 23 gru 2015, 19:17

Niszczenie pomnika przyrody (dąb)

Post autor: bocian »

W pewnym miejscu, na prywatnej działce stoi ogromny, piękny dąb będący pomnikiem przyrody. Mam podstawy, aby sądzić, że właściciel tej działki będzie chciał się w nielegalny sposób pozbyć tego drzewa uszkadzając go.
Powiedzcie mi proszę jak wygląda praktyka w takich sprawach. Dąb, np. usycha i co wtedy? Ktoś bada tego przyczynę? Odbywają się w ogóle jakieś cykliczne "przeglądy" pomników przyrody, ich stanu, kondycji?
Czy jestem w stanie coś zrobić, a jednocześnie pozostać anonimowy?

Jaka jest alternatywa do pozbycia się tego drzewa? Czy jest prawnie możliwe dosyć duże przycięcie gałęzi?
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 170025
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

Zgodę na wycinkę należy uzyskać w Urzędzie Gminy. Często się zdarza, że urzędnik przeprowadza lustrację takiego drzewa ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
11
wiceminister
wiceminister
Posty: 30737
Rejestracja: środa 15 paź 2003, 00:00

Post autor: 11 »

Ale jak to pomnik przyrody, oznakowany, zarejestrowany, to opieką prawną otoczył go konserwator przyrody i do niego można spokojnie się zgłosić
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105113
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

W znanej mi praktyce dnia codziennego jest tak:
bocian pisze:piękny dąb będący pomnikiem przyrody
bocian pisze:Dąb, np. usycha i co wtedy?
Nic.
bocian pisze:Ktoś bada tego przyczynę?
Nie.
bocian pisze:Odbywają się w ogóle jakieś cykliczne "przeglądy" pomników przyrody, ich stanu, kondycji?
Nie.
bocian pisze:Czy jestem w stanie coś zrobić, a jednocześnie pozostać anonimowy?
Nie.
Jaka jest alternatywa do pozbycia się tego drzewa? Czy jest prawnie możliwe dosyć duże przycięcie gałęzi?
Wątpię. Chyba tylko w przypadku gdy gałęzie zagrażają bezpieczeństwu osób (bo przy mieniu bywa różnie).
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

bocian
początkujący
początkujący
Posty: 3
Rejestracja: środa 23 gru 2015, 19:17

Post autor: bocian »

Tak, to jest zarejestrowany pomnik przyrody, ma przybitą blaszkę z informacją.
Czyli wychodzi na to, że właściciel działki może bezkarnie popodcinać mu korzenie czy polać jakimiś chemikaliami i czekać aż uschnie i będzie mógł wystąpić o pozwolenie na wycinkę martwego drzewa? O ile jeśli ktoś idący ulicą tego nie zauważy to właściciel działki najprawdopodobniej zostanie bezkarny? :(
Awatar użytkownika
Kondi
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1321
Rejestracja: czwartek 08 gru 2011, 16:05

Post autor: Kondi »

Ja uważam, że, jeśli jest to POMNIK PRZYRODY, to jest zasada, aby nie ruszać takiego drzewa, gdyż jest to potwierdzone przepisami.
Nie powinno mieć znaczenia to, że taki dąb z POMNIKIEM PRZYRODY jest na czyjejś własności i można z nim zrobić, co komu się podoba.
Takiego właściciela działki, powinno się ukarać, dość wysokim mandatem, jeśli uszkodziłby tego dęba lub go wyciął.
On sam powinien mieć świadomość, że to nie jest zwykły dąb, tylko symbol naszej przyrody. Takie drzewa się traktuje wyjątkowo, gdziekolwiek by one nie były. Gdyby jednak tak się stało, że właściciel działki, bezkarnie zniszczy, nawet wytnie tego dęba, powinien być pociągnięty do odpowiedzialności karnej. No chyba że to go ominie?
Lasy to piekna sprawa. Chrońmy lasy i przyrodę, jak tylko możemy.
Awatar użytkownika
aldebaran
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 289
Rejestracja: wtorek 11 lis 2014, 10:51

Post autor: aldebaran »

Ominie, bo niby jak moznaby mu udowodnic wine? O ile podcialby korzenie to moze, bo stosunkowo latwo to stwierdzic (a ze drzewo jest na jego dzialce to sprawca jest oczywisty). Chociaz to by trzeba trafic na jakiegos urzednika - detektywa, zeby az tak sprawe drazyl. Ale jak czyms podleje, to nie sadze zeby wykrycie sprawcy bylo mozliwe i mu sie upiecze. Gdyby sam, bez zezwolenia, wycial / przycial, to mozna oczywiscie zlozyc uprzejmy donos gdyz nie ma takiego prawa.
Awatar użytkownika
Kondi
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1321
Rejestracja: czwartek 08 gru 2011, 16:05

Post autor: Kondi »

Ale nawet jeśli tego właściciela działki ominie kara za zniszczenie tego dębu, to i tak będzie to bezkarne.
W jego odczuciu powinno być to bezkarne, bo nie można niszczyć i wycinać POMNIKÓW PRZYRODY, nawet jeśli one rosną na prywatnych działkach. No ale, w naszym kraju jest dużo bezkarności, więc, rzeczywiście może go kara za taki czyn ominąć.
Lasy to piekna sprawa. Chrońmy lasy i przyrodę, jak tylko możemy.
Awatar użytkownika
Kuna lesna
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2627
Rejestracja: czwartek 12 paź 2006, 00:41
Lokalizacja: Z puszczy

Post autor: Kuna lesna »

W obrębie 5 m od pomnika nie wolno wykonywać jakichkolwiek zmian w gruncie jak i na samym drzewie bez zgody konserwatora. Pierwsze słyszę o wyznaczeniu pomnika przyrody na gruncie prywatnym. Obecnie Polsce jest duża akcja ponownej rewizji takich obiektów poprzez dokładne ich pomiary jak i dokładne wyznaczenie w terenie i pomiar GPS.. Na mocy uchwały taki obiekt może być zdjęty z ewidencji.
filipesku
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 21561
Rejestracja: wtorek 29 lis 2011, 11:36

Post autor: filipesku »

bocian pisze:Odbywają się w ogóle jakieś cykliczne "przeglądy" pomników przyrody, ich stanu, kondycji?
Czasami o lustrację stanu zdrowotnego pomników przyrody lub w rezerwatach przyrody proszeni są pracownicy Zespołów Ochrony Lasu, ale do na wniosek służ za to odpowiedzialnych
"Lepiej palić fajkę niż czarownice" ks. Adam Boniecki
Awatar użytkownika
aldebaran
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 289
Rejestracja: wtorek 11 lis 2014, 10:51

Post autor: aldebaran »

Pierwsze słyszę o wyznaczeniu pomnika przyrody na gruncie prywatnym
nie jest to taka znowu rzadkosc, sam znam przynajmniej kilka takich przypadkow. Znam nawet pomnik przyrody rosnacy na terenie ambasady.
DAKa
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4989
Rejestracja: piątek 03 maja 2013, 17:08

Post autor: DAKa »

Pierwsze słyszę o wyznaczeniu pomnika przyrody na gruncie prywatnym.

Wg. danych z referatu :
Panel Ekspertów

”LASY I GOSPODARKA LEŚNA JAKO NARZĘDZIA KSZTAŁTOWANIA
ŚRODOWISKA NATURALNEGO I OCHRONY PRZYRODY

OCHRONA PRZYRODY W LASACH NIEPAŃSTWOWYCH
Takich pomnikow na gruntach niepanstwowych jest 25319 - raczej regula niz wyjatek.
Buk, Humor, Dziczyzna


for ever
Awatar użytkownika
poreba
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1929
Rejestracja: niedziela 06 lip 2008, 11:01
Lokalizacja: wracali Litwini

Post autor: poreba »

Sten pisze:Zgodę na wycinkę należy uzyskać w Urzędzie Gminy. Często się zdarza, że urzędnik przeprowadza lustrację takiego drzewa ...
Ba! Ma nawet taki obowiązek.
BTW Wójt NIE może wydać zgody na usuwanie drzew będących pomnikami przyrody.
Najpierw trzeba zdjąć status ochronny (skreślić z rejestru pomników przyrody).

Dodatkowo trzeba podkreślić co napisał Piotrek: gdy pomnik uschnie to nic, suchy kikut dalej jest pomnikiem.
Awatar użytkownika
Helenka
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3395
Rejestracja: piątek 18 gru 2015, 18:08

Piękne dęby trzymajcie się dzielnie !

Post autor: Helenka »

Nie ma znaczenia, czy dąb, który jest objęty taką formą ochrony jak "pomnik przyrody" stoi na gruncie prywatnym lub skarbu państwa. Zgodnie z ustawą o ochronie przyrody status pomnika przyrody nadawany jest w drodze uchwały rady gminy(art.44.1. ustawy o ochronie przyrody). Oczywiście z odpowiednim uzasadnieniem i konsultacją z RDOŚ. W sytuacji, gdy pomnikowy dąb uschnie, a nawet przewróci się- nadal pozostaje pomnikiem. Jeżeli ktoś chciałby pozbawić drzewo-pomnik statusu pomnika przyrody powinien skierować taki wniosek do właściwej rady gminy, z odpowiednim uzasadnieniem. Jeśli radni podzielą stanowisko i będą chcieli podjąć stosowną uchwałę(art.44.3.), również i w tym przypadku muszą podać "grube" dowody :roll: i projekt takiej uchwały najpierw uzgodnić z RDOŚ. O ile dość łatwo jest podjąć uchwałę, żeby drzewo było z jakiegoś powodu pomnikiem, to zdjąć ten status nie jest tak łatwo i jak zawsze zależy wszystko od ludzi. Co prawda w ustawie zawarte jest stwierdzenie, że (art44.4): " Zniesienie formy ochrony przyrody, o której mowa w ust. 1, następuje w razie utraty wartości przyrodniczych i krajobrazowych, ze względu na które ustanowiono formę ochrony przyrody, lub w razie konieczności realizacji inwestycji celu publicznego w przypadku braku rozwiązań alternatywnych lub zapewnienie bezpieczeństwa powszechnego." ale słyszałam o takich pomnikach, które już kilka lat leżą na działce prywatnej osoby i nie wydano zgody na zdjęcie z tego drzewa statusu pomnika przyrody :| Co robić, gdy widzimy, że ktoś próbuje "załatwić" pomnik po cichu, a my się na to nie zgadzamy? Zgłosić swoje obawy do urzędu gminy. Jeśli jednak mamy uzasadnione obawy, że gminny urzędnik z jakiś powodów może sprawę zbagatelizować, to lepiej zgłosić sprawę do RDOŚ.A nawet na policję, jeśli właśnie jesteśmy, widzimy, że ktoś uszkadza pomnik. Dobrze jest też zrobić zdjęcia lub wszystko nagrać. Ludzie często niszczą drzewa (te nie pomnikowe, też nie jest tak łatwo wyciąć) z powodu ich liści, których nie chce im się uprzątać. Ewentualne "podcinanie" korzeni blisko pnia, robienie otworów, aby zapuścić grzybnie, itd(znam gościa, który wybierał nam korniki z pułapki feromonowej i wysypywał na 120 letniego świerka), mogą rzeczywiście doprowadzić do nieszczęścia, zwłaszcza przy silnych wiatrach, bliskości dróg o dużej intensywności ruchu, wskutek czego drgania przenoszone są na otoczenie, również drzewa,itd.
Trzymam kciuki za tego "pięknego dęba" i życzę mu następnej 500 lat :tak:
"Kochaj, ucz się i pracuj - to trzy najważniejsze przykazania życia Inków. Kochaj siebie jako człowieka, kochaj innych ludzi i kochaj Boga, który Cię stworzył. Ucz się, czyli poszukuj wiedzy, rozwijaj się i Bądź coraz lepszym człowiekiem. I pracuj. Bo praca uszlachetnia." (B.Pawlikowska)
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105113
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Helenka pisze: Co robić, gdy widzimy, że ktoś próbuje "załatwić" pomnik po cichu, a my się na to nie zgadzamy? Zgłosić swoje obawy do urzędu gminy. Jeśli jednak mamy uzasadnione obawy, że gminny urzędnik z jakiś powodów może sprawę zbagatelizować, to lepiej zgłosić sprawę do RDOŚ.A nawet na policję, jeśli właśnie jesteśmy, widzimy, że ktoś uszkadza pomnik. Dobrze jest też zrobić zdjęcia lub wszystko nagrać.
To wszystko powoduje, że na pytanie:
bocian pisze:Czy jestem w stanie coś zrobić, a jednocześnie pozostać anonimowy?
odpowiedziałem:
Piotrek pisze:Nie.
:)
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

bocian
początkujący
początkujący
Posty: 3
Rejestracja: środa 23 gru 2015, 19:17

Post autor: bocian »

Kuna lesna pisze: Obecnie Polsce jest duża akcja ponownej rewizji takich obiektów poprzez dokładne ich pomiary jak i dokładne wyznaczenie w terenie i pomiar GPS.. Na mocy uchwały taki obiekt może być zdjęty z ewidencji.
Mógłbyś rozwinąć temat? Kto inicjuje tę "rewizję"? Czy to coś "odgórnego"?


Poza tym dziękuję Wam za wszelkie informacje. Postaram się mieć to drzewo na oku.
DAKa
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4989
Rejestracja: piątek 03 maja 2013, 17:08

Post autor: DAKa »

Ludzie często niszczą drzewa (te nie pomnikowe, też nie jest tak łatwo wyciąć) z powodu ich liści, których nie chce im się uprzątać. Ewentualne "podcinanie" korzeni blisko pnia, robienie otworów, aby zapuścić grzybnie, itd

Poza tym dziękuję Wam za wszelkie informacje. Postaram się mieć to drzewo na oku.
Hmmmm......na oku......Kilkanascie otworow D 8 - 12 mm wokol szyji korzeniowej /10 cm ponizej powierzchni plus herbicyd tak popularny i powszechny, ze nawet go podawac nie wypada.......i co dalej z tym okiem....???

Te nasze regulacje czy problem akceptacji pomnikow przyrody na terenie wlasnosci prywatnej - bedacych wlasnoscia prywatna traca odrobine socjalistyczna mentalnoscia ich tfurcuff ......Organa chetnie pozbawiaja prawa obywatela to jegos deklarowanego pomnika ale nie spiesza sie specjalnie zeby przejac obowiazki/odpowiedzialnosc. I to jest chyba hak w tym calym gipsie...... :cry:
Buk, Humor, Dziczyzna


for ever
Awatar użytkownika
Cephalanthera
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 326
Rejestracja: wtorek 25 paź 2005, 11:02
Lokalizacja: z lasu i gór

Post autor: Cephalanthera »

Tak Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska zleciła weryfikację wszystkich pomników przyrody. Zdaje się że w listopadzie br. miał być odbiór tych prac. Zatem za niedługo wyniki powinny się pojawić w Centralnym Rejestrze Form Ochrony Przyrody. A także na stronach gdoś do ściągnięcia jako plik shp.
Kuna lesna, pomników przyrody na gruntach prywatnych jest chyba znacznie więcej niż tych w LP.
Awatar użytkownika
Kondi
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1321
Rejestracja: czwartek 08 gru 2011, 16:05

Post autor: Kondi »

Nawet jeśli ktoś wyciąłby drzewo w lesie, ale zrobił to nielegalnie, bez wiedzy Nadleśnictwa i, gdyby jemu to udowodniono (bo zauważyłby to np. leśniczy lub znalazłyby się inne dowody, potwierdzające winę), to też, ktoś taki powinien być ukarany, powinna być nagana.
Gorzej, gdyby ktoś to drzewo też sobie przywłaszczył, czyli byłaby to kradzież.
A co dopiero mówić, tutaj o "pomniku przyrody", który jest "drzewem szczególnym".
Lasy to piekna sprawa. Chrońmy lasy i przyrodę, jak tylko możemy.
Awatar użytkownika
Kuna lesna
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2627
Rejestracja: czwartek 12 paź 2006, 00:41
Lokalizacja: Z puszczy

Post autor: Kuna lesna »

Cephalanthera pisze: A także na stronach gdoś do ściągnięcia jako plik shp
Możesz podać link bardzo mi jest to potrzebne .
ODPOWIEDZ