kolejny problem, prosze o podpowiedz czy jest sens zrebkowac pozostałosci po trzebiezy 2klasy? Srednica tyczek 8cm długosc do 6 metrów wraz z gałeziami zastanawiam sie metr zrebki w naszym rejonie to 35zł (mp) oczywiscie brygada 2osobowa i rebak spalinowy
zależy od wydajności sprzętu i ludzi i odległości itd.
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
Znam firmę, która wykonuje trzebieże wczesne w zamian za pozyskany materiał, czyli musi się chłopu opłacać wysłać pięciu ludzi na robotę. Później zebrać i zezrębkować. Jakbyś szukał rębaka nie dużego to pisz na PW.
Sylwester pisze:Znam firmę, która wykonuje trzebieże wczesne w zamian za pozyskany materiał, czyli musi się chłopu opłacać wysłać pięciu ludzi na robotę. Później zebrać i zezrębkować. Jakbyś szukał rębaka nie dużego to pisz na PW.
Są nadleśnictwa które za przysłowiową złotówkę od mp w ramach wykonania CP z hodowli tak się rozliczają . Nadleśnictwa wychodzą na plus bo nie płaca za zabieg .
W tym wszystkim zapominacie o dopłatach. Jeżeli firma wykorzystuje zrębki otrzymuje dopłaty, to część z nich trafia do pozyskujących. Czemu ma się nie opłacać?
Kuna lesna pisze:Są nadleśnictwa które za przysłowiową złotówkę od mp w ramach wykonania CP z hodowli tak się rozliczają . Nadleśnictwa wychodzą na plus bo nie płaca za zabieg .
Zgadzam się z Tobą ale kolega Sylwester napisał :
"Znam firmę, która wykonuje trzebieże wczesne w zamian za pozyskany materiał....."
W TW może być M1 i przeliczając koszt jej pozyskania do zbytu nie bardzo się opłaca wyrabiać ten sortyment . Ale to tylko jeżeli jest tylko ten sortyment wszystkie inne już należałoby pozyskiwać i sprzedawać .
Widzę, że mój post wywołał malutką dyskusję.
Facet o którym pisałem w moim zagajniku (?), kilkunastoletnim, robił trzebież w zamian za pozyskany materiał. Absolutnie nie mam wiedzy czy w LP też jest taki zwyczaj.