Auto drogowo-leśne, do 20 tys

Samochody terenowe, testy, opinie, informacje...

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
tobikedz
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 251
Rejestracja: niedziela 27 maja 2012, 13:21
Lokalizacja: Duże miasto

Auto drogowo-leśne, do 20 tys

Post autor: tobikedz »

Hej

Powoli kończą mi się studia i niedługo szykuje mi się staż
Planuje swoją przyszłość wiązać z lasem, również planuje iść na kurs łowiecki
Zatem jazda po wyboistych drogach leśnych nie będzie mi obca

Poruszałem się kilka razy Audi 80 po drogach leśnych, ale za mocno szoruje mi podwozie po wyboistej drodze leśnej, raz z lekka urwałem turbine ale się poprzywiązywało (troche mi się od ojca oberwało)

Myślę o aucie terenowym tak do 20 tys. zł. Na więcej moje możliwości finansowe nie pozwolą, nie ma takiej opcji raczej

Auto najlepiej jakby nie było za stare, tak max 10-12 letnie, min 2003 roku
Ważne też, żeby to nie było auto paliwożerne, ale żeby średnio zjadało 8-9 l benzyny/ropy, zatem jakieś duże terenówki w gre nie wchodzą. Nie wiadomo kiedy znów paliwo będzie po 6zł czy więcej

Dla wielu osób, czytając po różnych stronach, dobre auto w teren jak i na szose w tym zakresie , też nie zastare jest niemożliwością ale może uda się coś dobrego znaleźć

Myślałem o Suzuki Grand Vitara I , autko popularne z silnikiem 1,6, spalanie też nie jest duże

Jaka jest wasza opinia?
My borów włodarze
Stajem przy sztandarze.
Darz Bór! – tak hasło brzmi,
Gra hejnał chór -
Darz Bór! – Darz Bór!
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 67161
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

Moja pali nieco więcej, ale mam automat i leję jej olej napędowy, więc siłą rzeczy o silniku nie powiem nic. No, może tyle, że dwulitrówka dizla z manualną skrzynią też się mieści zużyciem w 8-9 litrach. Samo auto jest fajne i raczej niezawodne. Jeśli rama i blachy nie są pordzewiałe to posłuży długo. Jak na razie nie dokładałem do niej. Ot, oleje, klocki i inne drobiazgi. Mam ją od 2012 roku, a auto z 2002. Sprowadzone z niemieckiej Getyngi :)
Awatar użytkownika
łowczy
początkujący
początkujący
Posty: 158
Rejestracja: czwartek 08 maja 2014, 10:31
Lokalizacja: warmińsko-mazurskie

Post autor: łowczy »

Jeśli szukasz ekonomicznego "sprytnego" samochodu, który ma sprawować się równie dobrze w lesie i na trasie, to mówię od razu, taki nie istnieje. Musisz poszukać jakiegoś kompromisu, może zastanów się nad suzuki ignis lub jimny + LPG
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 170028
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

Nie jest to duże, ale fajne. Panda 4x4.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Awatar użytkownika
drwalnik
Admin
Admin
Posty: 77784
Rejestracja: wtorek 13 lip 2004, 00:00
Lokalizacja: z drewna
Kontakt:

Post autor: drwalnik »

Sten pisze:Nie jest to duże, ale fajne. Panda 4x4.
... i tanie w utrzymaniu ...
Glaca
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 6954
Rejestracja: czwartek 21 cze 2007, 13:18
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Auto drogowo-leśne, do 20 tys

Post autor: Glaca »

tobikedz pisze:Jaka jest wasza opinia?
Na forum o terenówkach pytający w pierwszym poście o spalanie słyszy sporo uszczypliwości.
Prawdziwi twardziele akceptują większe spalanie swoich ukochanych maszyn :wink:

A tak na serio - jeżeli planujesz Vitare na szosowych oponach to tylko na zimówkach 4x4 poprawi Ci trakcję i bezpieczeństwo. Przez pozostałe 10 miesięcy ten napęd 4x4 to będzie lipa. Testowałeś kiedyś w błocie MT-ki ?
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 67161
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

Jeśli teren nie jest ciężki to i AT na błotko wystarczy. Ja jeżdżę na BFG... i dają radę. Nie kupowałem nawet zimówek. Ale ja po asfalcie raczej wolno jeżdżę. W lesie co innego :wink:
borowiak

Post autor: borowiak »

Glaca pisze:Przez pozostałe 10 miesięcy ten napęd 4x4 to będzie lipa
Co ja biedny robię od 1989 roku............. ;)
Glaca
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 6954
Rejestracja: czwartek 21 cze 2007, 13:18
Lokalizacja: wielkopolska

Post autor: Glaca »

borowiak pisze: Co ja biedny robię od 1989 roku............. ;)
Q7 pomińmy :wink:
Ale kupowanie klasycznej terenówki ( rama, mosty, reduktor, itp.) aby jeździć na szosówkach ? Nie ma tej frajdy.
To tak jak np. noszenie Glocka bez amunicji :mg:
No ale jak faktycznie większy prześwit potrzebny to niech Wam będzie :)
borowiak

Post autor: borowiak »

Ja mam w Kijance AT, ostatni miesiąc 3600 km przejechane............
Q7 jeździłem kilka razy, nie dla mnie ;)
Awatar użytkownika
Łolcik
leśniczy
leśniczy
Posty: 594
Rejestracja: poniedziałek 15 maja 2006, 22:54
Lokalizacja: z lasu

Post autor: Łolcik »

Tylko Forester, na szosie bajka, w terenie daje radę, 11l gazu na setkę.
Glaca
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 6954
Rejestracja: czwartek 21 cze 2007, 13:18
Lokalizacja: wielkopolska

Post autor: Glaca »

borowiak pisze:Ja mam w Kijance AT (...)
Ja miałem kompleksy i jeździłem cały rok na MT-kach niemytym autem :wink:
Zimą też :oops:
Teraz jestem odpowiedzialniejszy i preferuję zimówki na zmianę z BFG A/T.

Ps. Obawiam się, że klasyczny posiadacz plaskacza nie bardzo jeszcze rozumie tych dywagacji. No i cena 700 zł za oponę może go niemile zaskoczyć.
crocidura
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3759
Rejestracja: wtorek 05 lut 2013, 17:21
Lokalizacja: Węgorzyno

Post autor: crocidura »

Daihatsu Terios
trzezwylesnik
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 360
Rejestracja: piątek 23 sie 2013, 15:16

Post autor: trzezwylesnik »

Zależy jaka specyfika nadleśnictwa-głównie drogi, dostępność w którym zamierzasz pracować. Teren terenowi nierówny. Przyszłość Twoja ma być związana z łowiectwem to oznacza maxymalny podjazd do upolowanego zwierza. 20 PLN to można coś ciekawego zakupić. Nie patrz się na rok tylko na stan. Jeśli masz pytania to priv. Pozdro
Awatar użytkownika
barbarez
początkujący
początkujący
Posty: 62
Rejestracja: środa 29 maja 2013, 12:55
Lokalizacja: spod ściółki

Post autor: barbarez »

Auto drogowo-leśne, do 20 tys
Łowczy pisze: może zastanów się nad suzuki ignis lub jimny + LPG
Jako auto drogowe jimniego bym nie polecał (chyba, że tylko jako dojazd asfaltem do lasu). Trasy pow. 30 km asfaltem to śmierć dla kręgosłupa + te emocje na zakrętach pow. 60km/h... Za to jako pojazd leśny sprawuje się wyśmienicie. Zawrócisz sobie na dukcie, przejedziesz między drzewami, jeżeli akurat droga jest zablokowana, w razie potrzeby reduktorek itd... Spalanie 1.3 benzynka w granicach 8,5-9,0 l/100 km w cyklu 20% asfalt, 80% teren.
Tylko Forester, na szosie bajka, w terenie daje radę, 11l gazu na setkę.
Warto!
Awatar użytkownika
łowczy
początkujący
początkujący
Posty: 158
Rejestracja: czwartek 08 maja 2014, 10:31
Lokalizacja: warmińsko-mazurskie

Post autor: łowczy »

barbarez pisze:Trasy pow. 30 km asfaltem to śmierć dla kręgosłupa + te emocje na zakrętach pow. 60km/h...
Ale na kawie zaoszczędzi po takiej jeździe :D ciśnienie 500 będzie ;P
Awatar użytkownika
tobikedz
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 251
Rejestracja: niedziela 27 maja 2012, 13:21
Lokalizacja: Duże miasto

Post autor: tobikedz »

Dzięki za pomoc i rady!

Tyle pieniędzy to dla mnie spora inwestycja i musi być dobrze zaplanowana

Myślałem jeszcze o toyota rav4 II
Spalanie w dislu, po przejrzeniu opini, wychodzi że wynosi średnio 8 l, to nie jest dużo tak myśle, model wygląda też dobrze

Co myślicie o tej opcji?
My borów włodarze
Stajem przy sztandarze.
Darz Bór! – tak hasło brzmi,
Gra hejnał chór -
Darz Bór! – Darz Bór!
borowiak

Post autor: borowiak »

RAV 4 drugiej generacji – jeszcze terenówka?
Toyota RAV4 4 pojawiła się na rynku w 1994 roku zaskakując wszystkich połączeniem napędu 4x4 z nadwoziem zrywającym z dotychczasowym wizerunkiem aut terenowych. Nie ukrywano, że nie jest to typowa terenówka, tylko auto uterenowione z nadwoziem podbijającym również serca kobiet. Kolejna generacja przedstawiona w 2000 r. trochę „spoważniała” oferując nam w standardzie stały napęd 4x4.

Trochę historii i danych technicznych.
Druga generacja Toyoty RAV4 w zależności od wersji silnikowej była dostępna z napędem przednim lub na cztery koła. Podobnie jak poprzednia wersja, także była produkowana z nadwoziem samonośnym na płycie podłogowej Toyoty Corolli. Auto otrzymało swój pierwszy silnik diesla 2,0 D4-D oraz 3 benzynowe silniki 1,8, 2,0 i 2,4 (rynek amerykański). W 2003 roku przeprowadzono modernizację auta. Za przeniesienie napędu odpowiadała manualna lub automatyczna skrzynia biegów. Poniższa tabela przedstawia dane techniczne wspomnianych silników:


rodzaj zasilania pojemność moc [KM] / przy obr/min mom. obr. [Nm]/przy obr/min prędkość [km/h] 0-100km/h
silnik benzynowy 1,8 R4 125 / 6000 161/4200 175 12,2
2,0 R4 150/6000 192/4000 185 10,6
silnik
diesla 2,0 DI-D 116/3600 280/1800 170 12,1


Nadwozie.
Nowa karoseria to mocna strona Toyoty. Projekt ma już ponad 15 lat (debiut II generacji to 2000 rok ), ale wciąż trafia w gusta praktycznie każdego. W uterenowionym i podniesionym nadwoziu typu kombi zastosowano agresywniej wyglądający przód, muskularnie tłoczone błotniki i tył na wzór prawdziwych terenówek („zapasówka” umieszczona na klapie otwieranej na bok). Ta bardziej „terenowa” sylwetka spodobała się klientom, którzy chcą się wyróżniać w tłumie. Toyoty po liftingu wykonanym w 2004 roku mają kierunkowskazy przeniesione do kloszów świateł, nowe zderzaki i zmieniony kształt lamp tylnych. Można powiedzieć, że II generacja „spoważniała” w stosunku do poprzedniej. Osobiście uważam, że jest to najbardziej „męska” i trafiona zewnętrznie generacja RAV4. Parametry terenowe RAV-4, choć teoretycznie nie jest to auto przeznaczone do terenu, są naprawdę niezłe. Prześwit 21 cm oraz kąt natarcia 31º to niezły wynik w tej klasie. Należy też wspomnieć, że auta bezwypadkowe nie mają praktycznie żadnych problemów z korozją.

Tabela przedstawia poszczególne wymiary auta :

Wymiary/dane techniczne 3 drzwi 5 drzwi
długość [mm] 3825 4200
wysokość [mm] 1680 1680
szerokość [mm] 17935 1735
rozstaw osi [mm] 2280 2490
liczba miejsc 5 5
objętość bagażnika [l] 150 410

.
Wnętrze auta.
Możemy wybierać z dwóch wersji nadwoziowych. Wersja 3-drzwiowa, niestety, nie grzeszy wielkością wnętrza. To wersja typowo rekreacyjna, przeznaczona głównie do podróżowania w dwie osoby. Długość nadwozia pozwala zapomnieć o dużej ilości miejsca Na tylnej ławce oraz w bagażniku. Sytuacje ratuje możliwość przesuwania kanapy, ale mimo wszystko nie powiększymy tym rozmiarów nadwozia. Znacznie więcej miejsca we wnętrzu oferuje wersja 5-drzwiowa. Dłuższe o około 50 cm nadwozie jest wyraźnie odczuwalne z tyłu i w przestrzeni bagażowej. Ta wersja jest może bardziej „stateczna”, ale pozwala użytkować auta rodzinnie. Na uznanie zasługuje wzornictwo wnętrza, jakość użytych materiałów i wysoka ergonomia obsługi. Na wielu rynkach Toyota RAV4 oferowała w standardzie klimatyzację, dwie poduszki powietrzne oraz elektrycznie sterowane przednie szyby.

Silniki i przeniesienie napędu.
Skromna oferta silników drugiej generacji opisywanego auta nie daje wielkich możliwości wyboru potencjalnym nabywcom. Na rynku europejskim Toyota była dostępna z benzynowymi silnikami 1.8 VVTi i 2.0 VVTi oraz wysokoprężnym 2.0 D4-D. Mniejszy silnik benzynowy zarezerwowano dla 3-drziowej wersji z napędzanej na przednie koła. Auta importowane prywatnie z USA posiadają również benzynowy silnik 2.4 o mocy 163 KM. Kto chce oszczędnie podróżować, musi zainteresować się samochodem z benzynowym silnikiem 1.8 VVTi lub wysokoprężnym 2.0 D4-D. Oba w cyklu mieszanym zadowalają się niecałymi 7-9 l/100km. Niestety mniejszy silnik nie jest lubiany przez leśników ze względu na montowanie go w autach bez napędu 4x4. Większy silnik benzynowy zużywa średnio 9-11 l//100km. W przypadku samochodów z automatyczną skrzynią biegów spalanie wzrasta zwykle o około 2 l/100km. W RAV4 II zastosowano moment napędowy stale przekazywany na obie osie, jednak bez blokady międzyosiowej, skrzyni redukcyjnej i blokad mostów. Odbywa się to z pomocą sprzęgła lepkościowego rozdzielającego ten moment rozdziela na osie zależnie od obrotów poszczególnych kół, czyli ich uślizgu. Kierowca nie ma wpływu na rozdział momentu.
Z jednej strony to może i dobrze - większość Toyot RAV4 rzadko opuszcza asfalt, a więc nie trzeba pamiętać o załączaniu i rozłączaniu napędów. Z drugiej strony - w naprawdę trudnych leśnych warunkach, nie ma czym „pomóc sobie” aby uniknąć zakopania auta. Podwozie RAV4 to typowe nadwozie o konstrukcji samonośnej z zawieszeniem typu McPherson z przodu i tylnym układem wielowahaczowym. Na asfaltowych drogach funkcjonuje długo, ale i tu polskie dziury w drogach wykazują z czasem swą wyższość …. W warunkach leśnych należy pamiętać o płynnej jeździe pozwalającej uniknąć nadmiernego obciążania sprzęgła, które w cięższych warunkach terenowych potrafi ulec spaleniu powodując jednocześnie uszkodzenie dwumasowego koła zamachowego.



Zawieszenie.
Podwozie RAV4 to typowe nadwozie o konstrukcji samonośnej z zawieszeniem typu McPherson z przodu i tylnym układem wielowahaczowym. Na asfaltowych drogach funkcjonuje długo, ale i tu polskie dziury w drogach wykazują z czasem swą wyższość…. W warunkach leśnych przy statecznej jeździe możemy cieszyć się w miarę bezawaryjną jazdą, przy próbie bardziej terenowej jazdy możemy liczyć się z przyśpieszonym zużyciem tulei metalowo-gumowych przedniego zawieszenia oraz łączniki stabilizatorów W tylnym zawieszeniu stosunkowo łatwo możemy uszkodzić dość delikatne wahacze poprzeczne. Zawieszenie pracuje prawidłowo i zapewnia odpowiednią stabilność na asfalcie jak i poza nim. Komfort nie jest może imponujący, ale w pełni wystarcza przy normalnym użytkowaniu auta. Jazda Toyotą RAV4 należy do przyjemnych, do momentu, gdy kierowca nie poczuje w sobie sportowej żyłki. Stosunkowo wysokie nadwozie i mocno wspomagany układ kierowniczy nie pomagają w szybkim pokonywaniu zakrętów.



Hamulce.
Układ hamulcowy oparty jest na tarczach na obu osiach, przednie tarcze są wentylowane, tylne nie. Podczas użytkowania trzeba się liczyć z stosunkowo szybkim zużyciem przednich tarcz hamulcowych i współdziałających z nimi klocków hamulcowych. Tył wytrzymuje znacznie dłużej. Skuteczność hamowania jest co najmniej dobra a siła łatwa do dozowania.

Wady i zalety.
Zalety:
• Permanentny napęd na cztery koła
• Niska utrata wartości
• Trwałość samochodów z silnikami benzynowymi

Wady:
• Mała przestronność 3-drzwiowej wersji
• Ograniczony wybór jednostek napędowych
• Pojawiające się usterki układu chłodzenia w silniku 2.0
• Zużycie koła zamachowego i wtryskiwaczy w silniku D-4D
• Falujące obroty w 2.0 VVT-i
• Szybkie zużycie sprzęgła




Opinie użytkowników.
Karol Teda, Nadleśnictwo Podanin:
Użytkuję w pracy Toyotę RAV4 D4D 3 drzwiową z 2002 roku. Auto nabyłem w 2010 r. z przebiegiem 142 tys. km, do dnia dzisiejszego przejechałem około 30 tys. km. Auto posiada bogate wyposażenie - klimatyzacja, elektryczne sterowanie szyb, elektryczna regulacja lusterek, elektryczny szyberdach, centralny zamek, air bag, ABS. W trakcie użytkowania niestety poniosłem dość duże koszta napraw i obsługi:
• remont skrzyni biegów (wymiana trzeciego biegu) – 1477 zł,
• regeneracja pompy paliwowej i wtryskiwaczy – 4692 zł,
• regeneracja turbiny – 1190 zł,
• wymiana rozrządu, filtrów – 1697 zł.
Niestety, mimo wykonywania wszystkich napraw w autoryzowanym serwisie okazało się po czasie, że turbina i wtryskiwacze były regenerowane niepotrzebnie…….. Zła diagnostyka nie wykryła na czas zepsutych elektrozaworów przy pompie paliwowej. W chwili obecnej swój żywot zakończył przedni zacisk hamulcowy. Komfort jazdy uważam za dobry, na asfalcie czuć sztywność auta. Spalanie waha się od 7 l/100 km na asfalcie do 9 l/1000 km w terenie. Dzielność terenowa satysfakcjonująca, bez problemu poruszam się zarówno w śniegu jak i po błotnistych drogach.
Michał Stróżyna, Nadleśnictwo Podanin:
Toyotę RAV4 zakupiłem w ubiegłym roku. Wybrałem model 3 drzwiowy w silnikiem diesla wyprodukowany w 2002 r. z pełnym wyposażeniem (klima, elektryka, ABS, poduszki itp.) Auto z założenia służy mi do jazdy w pracy jak również do podróży prywatnych. Toyota miała przebieg 130 tys. km, przez rok przejechałem kilkanaście tysięcy kilometrów. Poza wymianami filtrów paliwa, powietrza i oleju oraz zmianą oleju auto nie wymagało innych nakładów. Spalanie waha się od 6,5 do 8 l/100 km. Właściwości trakcyjne, zwrotność i komfort oceniam pozytywnie szczególnie porównując do poprzedniej terenówki z lat 90-tych.
canecorso
początkujący
początkujący
Posty: 2
Rejestracja: czwartek 05 lut 2015, 18:35
Lokalizacja: Polska

Post autor: canecorso »

trzezwylesnik pisze: 20 PLN to można coś ciekawego zakupić. Nie patrz się na rok tylko na stan. Jeśli masz pytania to priv. Pozdro
Zależy co, szukam 4 miesiąc i nic znaleźć nie mogę, 98% aut na allegro to handlarze, na olx górują auta osobowe, trupa można kupić od ręki, ale znaleźć auto przyzwoicie zadbane za 20 tyś to cud. Moje zdanie.
Awatar użytkownika
łowczy
początkujący
początkujący
Posty: 158
Rejestracja: czwartek 08 maja 2014, 10:31
Lokalizacja: warmińsko-mazurskie

Post autor: łowczy »

canecorso pisze:
trzezwylesnik pisze: 20 PLN to można coś ciekawego zakupić. Nie patrz się na rok tylko na stan. Jeśli masz pytania to priv. Pozdro
Zależy co, szukam 4 miesiąc i nic znaleźć nie mogę, 98% aut na allegro to handlarze, na olx górują auta osobowe, trupa można kupić od ręki, ale znaleźć auto przyzwoicie zadbane za 20 tyś to cud. Moje zdanie.
Masz rację, sam szukałem czegoś przyzwoitego, tak żeby spokojnie pojeździć. Ile się naszukałem, najeździłem żeby coś znaleźć to masakra, a im bardziej się znasz tym gorzej kupić samochód. W końcu kupiłem w Niemczech tam mimo wszystko trochę łatwiej o zadbany pojazd.
ODPOWIEDZ