Zrywka dłużyc- początkujący, wcześniej tylko zrywałem

Maszyny, urządzenia, narzędzia leśne...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Mechamaniak
początkujący
początkujący
Posty: 9
Rejestracja: sobota 07 lut 2015, 16:51

Zrywka dłużyc- początkujący, wcześniej tylko zrywałem

Post autor: Mechamaniak »

Witam!
Do tej pory zrywałem tylko i wyłącznie nasiębiernie-
ręcznie, potem mechanicznie i w tym rodzaju zrywki
jestem dobrze obeznany.

Jednakże (wstyd mi to przyznać) nigdy nie zrywałem dłużyc, czasem zdarzało mi się pojedyncze sztuki, które zostały na lesie, ale to wszystko.
Właśnie dostałem propozycję zrywki dłużyc właśnie, wstępnie zgodziłem się, aczkolwiek chciałbym prosić o kilka rad.
Zestaw to ursus 385 i wciągarka tajfun.
Szczególnie chodzi mi o to na co uważać przy wciągarce, jakie są jej czułe elementy, jak ją obsługiwać aby przedłużyć jej żywotność, itd
Awatar użytkownika
Dron
leśniczy
leśniczy
Posty: 634
Rejestracja: sobota 27 gru 2014, 20:46

Post autor: Dron »

Witam ,
Co do wciągarki ... zapinamy line na kłodę podciągamy , jak już oprze się o wciągarkę zapinamy łańcuch i wleczemy ... tyle. Jak zaczniesz robić obejścia procedury , będziesz reperował wciągarkę ...
Awatar użytkownika
Blues Brothers
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5596
Rejestracja: niedziela 31 mar 2013, 17:46

Post autor: Blues Brothers »

Mechamaniak, idź popatrz jak to robią doświadczeni, nic na siłę, zacznij od jednej sztuki. Zrywka to pikus, mygłowanie to jest sztuka - i tu też zacznij od jednej sztuki. Strać dzień, dwa na naukę.
Krystiano
początkujący
początkujący
Posty: 105
Rejestracja: czwartek 06 maja 2010, 12:27
Lokalizacja: Polska

Post autor: Krystiano »

Proponuję nie mścić się nad ciągnikiem i zapinać tyle ile da radę spokojnie uciągnąć na 4 kołach zamiast tylko na tylnych :P
Awatar użytkownika
Mechamaniak
początkujący
początkujący
Posty: 9
Rejestracja: sobota 07 lut 2015, 16:51

Post autor: Mechamaniak »

Dzisiaj skończyłem jedną trzebież i poszedłem pobierać nauki u pana który to robił dzisiaj. Myślę, tym bardziej, że już dzisiaj trochę popróbowałem, że poradzę sobie na pewno. Ale kurczę martwi mnie stawka, za którą pracuje ten pan, mianowicie... 3 zł za m3 dłużycy (oczywiście jest tylko kierowcą tego sprzętu). Co o tym sądzicie? Wydaje się, że nie zawsze i nie codziennie da się zerwać na porządną dniówkę z taką stawką. Uprzedzam pytanie- to nie żarty, mówię poważnie :D
Awatar użytkownika
Mechamaniak
początkujący
początkujący
Posty: 9
Rejestracja: sobota 07 lut 2015, 16:51

Post autor: Mechamaniak »

Jeszcze jedno małe sprostowanie: ciągnik to nie c-385, tylko jego pierwowzór, mianowicie zetor 8045 :) Rzekomo ma z lekka za ciężką wciągarkę jak na swoją masę, stąd dodatkowe obciążenie. Wciągarka lubi przyblokować się (zwolniona lina przy próbie uciągu nie zostaje wciągnięta, tylko nadal pozostaje luźna, wtedy już zostało mi pokazane co zrobić. Ponadto ciągnik zmęczony życiem, dużo zgrzytu. Niestety cenna i przydatna rzecz jaką jest wzmacniacz momentu obrotowego też nie żyje :(
Awatar użytkownika
Kuna lesna
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2627
Rejestracja: czwartek 12 paź 2006, 00:41
Lokalizacja: Z puszczy

Post autor: Kuna lesna »

Ta stawka jest znając życie połączona mocno jako całość prac z pozyskaniem . Tu podniósł na pozyskaniu zmniejszając stawkę zrywki . Powinieneś sam określić swoją i się dogadać .
Awatar użytkownika
Mechamaniak
początkujący
początkujący
Posty: 9
Rejestracja: sobota 07 lut 2015, 16:51

Post autor: Mechamaniak »

Niestety nie, ten pan nie piłuje... Jakie stawki dla właśnie ludzi robiących sprzętem ZUL-a (eksploatacyjne wymiany, oraz paliwo po stronie ZUL-a)?
Krips1
początkujący
początkujący
Posty: 8
Rejestracja: sobota 13 gru 2014, 22:05
Lokalizacja: Skarszewy

Post autor: Krips1 »

U mnie w okolicach to miedzy od 5 do 6 zł za m3 za stosowe i dluzyce
Awatar użytkownika
Mechamaniak
początkujący
początkujący
Posty: 9
Rejestracja: sobota 07 lut 2015, 16:51

Post autor: Mechamaniak »

To dobrze, że mi powiedziałeś. Ładnie ktoś chce mnie zrobić... :twisted:
Krystiano
początkujący
początkujący
Posty: 105
Rejestracja: czwartek 06 maja 2010, 12:27
Lokalizacja: Polska

Post autor: Krystiano »

No jeżeli zrywka bez pomocnika to rzeczywiście mało. Ale jak z pomocnikiem to nie jest źle. Samemu to tak przynajmniej 4,50 zł od kubika.
Awatar użytkownika
Kermit
początkujący
początkujący
Posty: 9
Rejestracja: wtorek 04 lis 2014, 20:11

Post autor: Kermit »

a kto naprawia maszynę gdy jest awaria ? operator :?: :?:
Krips1
początkujący
początkujący
Posty: 8
Rejestracja: sobota 13 gru 2014, 22:05
Lokalizacja: Skarszewy

Post autor: Krips1 »

Zależy jaką awarie masz na myśli?i zależy jak się dogadasz z właścicielem sprzętu,jak sie dogadasz to jest tak że do tego co zarobisz za zrywkę to dołoży ci parę złotych za obsługę codzienną więc wymiana węża czy jakieś drobne naprawy to robisz sam jego narzędziami a jak coś grubszego to już on robi.Wszystko zależy jak się dogadasz.
adam640
początkujący
początkujący
Posty: 2
Rejestracja: niedziela 05 kwie 2015, 16:18

Post autor: adam640 »

Jeżeli zrywa dłużycę ciągnikiem z wciągarką w trzebieżach późnych to nie powinien mniej zerwać niż 30 m3, a to daje 90 zł dniówkę na czysto. Pracownika nie interesuje sprzęt ani paliwo, więc sądzę, że powinno mu wystarczyć.
cl.tajga
początkujący
początkujący
Posty: 94
Rejestracja: niedziela 17 kwie 2011, 18:02
Lokalizacja: kapowicko

Post autor: cl.tajga »

Jak to pracownika nie interesuje sprzęt???bzzzzz...dura:) jak nie bedzie dbal o sprzet to nie bedzie mial czym pracowac... masz osla daj mu marchewke i wody
Krystiano
początkujący
początkujący
Posty: 105
Rejestracja: czwartek 06 maja 2010, 12:27
Lokalizacja: Polska

Post autor: Krystiano »

w 100% się zgadzam, mam takie samo zdanie...
ODPOWIEDZ