odlesienie lasu na działki budowlane
Moderator: Moderatorzy
-
- początkujący
- Posty: 1
- Rejestracja: niedziela 12 kwie 2015, 23:15
Witam wszystkich, na wstępie chce prosić o cierpliwość i życzliwość, bo temat jest podobny do poprzednich, poczytałem, ale chciałbym przedstawić nasza sytuacje i prosić o radę. Trochę pochopnie zdecydowaliśmy sie na zakup dzialki leśnej z wielka nadzieja na zbudowanie na niej za pare lat domku. Działka oznaczona jest LsVI, MPZP nie ma i gmina nie chce zrobic. Bezpośrednie sąsiedztwo naszej dzialki to działka z domem. Działka nasza ma dostęp do ulicy publicznej, ma prąd, wodę i kanalizacje. Czy są szanse męczyć gminę o MPZP dla naszej dzialki? Czy jest jakiś przepis na podstawie którego możemy sie tego domagać? Czy moge zasugerować odpłatność na nasz koszt MPZP? Duże są to koszty? Czy prosić starostwo o przekształcenie na rolna i jakich argumentacji użyć? (Nie jesteśmy rolnikami). Za każda życzliwość dziękujemy:)
Podbijam wątek, bo tu kompleksowo wyjaśniono kwestię zamiany lasu na rolę. Ale wciąż mam kilka wątpliwości. Niektóre Starostwa wymagają wypisu mpzp, czy to oznacza, że zapis ZL powoduje z automatu decyzję odmowną? Musi być rolne przeznaczenie? Widzimisie starostw? Nie znalazłem podstawy prawnej.
Niby coś wyjaśnia, ale czym innym jest wprowadzenie zabudowy mieszkaniowej tuż po...
No właśnie. A jak wnioskodawca wystąpi potem o zmianę planu na cele zabudowy mieszkaniowej? Nie zostanie to odebrane jako in fraudem legis ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych i nie zaskutkuje nieuwzględnieniem wniosku o zmianę przeznaczenia? Niby nie ma sankcji za zaniechanie uprawy rolnej na obszarze, objętym zamianą z Ls na R, ale czynnik ludzki robi swoje. Może to głupawe pytanie, ale całkiem zasadne.j24 pisze:Znam przypadki, że starosta wydawał decyzję o zamianie lasu na rolę, a następnie od razu po jej uzyskaniu właściciel działki występował do gminy o wydanie warunków zabudowy (nie było mpzp).
I załatwił co chciał ...
Źródło: https://bip.nik.gov.pl/kontrole/P/13/136/LBI/W 1 (z 7) przypadku, po uzyskaniu zgody na zmianę lasu na użytek rolny, inwestor uzyskał pozwolenie na budowę budynku mieszkalnego z budynkiem gospodarczym nie związanych z prowadzeniem gospodarstwa rolnego. Właściciel działki nr 1193/219 we wniosku z 9 października 2012 r. o wydanie decyzji zezwalającej na zmianę położonego na części działki lasu na użytek rolny wskazał, że: „…grunt ten bez przerwy użytkowany jest jako grunt orny i w dalszym ciągu chciałbym go w taki sposób użytkować. Oznaczenie tego gruntu jako las wynika prawdopodobnie z jakiejś omyłki…” W dniu 24 października 2012 r. uzyskał on zgodę na zmianę lasu o pow. 0,05 ha na użytek rolny. Dnia 28 maja 2013 r. inwestor złożył wniosek o wyłączenie gruntów z produkcji rolnej z przeznaczeniem na budynek mieszkalny i gospodarczy. Dnia 29 maja 2013 r. otrzymał informację, że wyłączenie gruntów z produkcji rolnej nie wymaga uzyskania zgody. Następnie 13 czerwca 2013 r. otrzymał pozwolenie na budowę budynku mieszkalnego z budynkiem gospodarczym, w którym określona linia zabudowy obejmowała część nieruchomości stanowiących wcześniej las. W dniu 14 czerwca 2013 r. w Powiatowym Inspektoracie Nadzoru Budowlanego inwestor złożył zawiadomienie o rozpoczęciu 1 lipca 2013 r. budowy.
Niby coś wyjaśnia, ale czym innym jest wprowadzenie zabudowy mieszkaniowej tuż po...
"Grunt to podejście"
- poreba
- inżynier nadzoru
- Posty: 1929
- Rejestracja: niedziela 06 lip 2008, 11:01
- Lokalizacja: wracali Litwini
Widzimisię - to decyzja uznaniowa, starosta za "szczególnie uzasadnione" może uznać różne okoliczności ważąc "różne" dowody.syferus pisze:Widzimisie starostw? Nie znalazłem podstawy prawnej.
Bo to zazwyczaj jest fraudum...syferus pisze:Nie zostanie to odebrane jako in fraudem legis ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych
Ogólnie od odlesianiu. Są tylko 2 takie opcje, obydwie już wymieniono wcześniej:
1. Las można zmienić na użytek rolny, ale tylko w przypadku szczególnie uzasadnionych potrzeb właścicieli lasów (art. 13 ust. 2 ustawy o lasach). Wniosek składa się do starosty, a to czy zostanie rozpatrzony pozytywnie czy nie, zależy od tego czy udowodni się te szczególne potrzeby właścicieli lasów. Uzasadnioną potrzebą może być np. zła sytuacja materialna i związana z tym potrzeba uprawiania roli, albo np. rolnik potrzebujący zwiększyć ilość pól uprawnych. Możesz próbować ściemniać, ale podczas postępowania cała sprawa będzie wyjaśniana i wyjdzie, że kombinujesz. Bo decyzji w takich sprawach nie wydaje się bez szczegółowego wyjaśnienia okoliczności. Ja np. jestem dociekliwy i doszedłbym do tego, że kombinujesz.
2. "Odlesienie", czyli przeznaczenie gruntów leśnych na cele nierolne i nieleśne. Wniosek składa się do dyrektora regionalnej dyrekcji Lasów Państwowych. Jeśli uzyskasz decyzję zezwalająca, to ponosisz opłaty:
- odszkodowanie jednorazowe za przedwczesny wyrąb
- należność jednorazową za wyłączenie z produkcji leśnej
- opłaty roczne (płacone przez 10 lat)
A na przyszłość, jeśli chcesz się budować to sprawdź gdzie to jest możliwe, a nie kupuj działki leśnej z zamiarem wycięcia. Potem zdziwienie, że problem jest...
1. Las można zmienić na użytek rolny, ale tylko w przypadku szczególnie uzasadnionych potrzeb właścicieli lasów (art. 13 ust. 2 ustawy o lasach). Wniosek składa się do starosty, a to czy zostanie rozpatrzony pozytywnie czy nie, zależy od tego czy udowodni się te szczególne potrzeby właścicieli lasów. Uzasadnioną potrzebą może być np. zła sytuacja materialna i związana z tym potrzeba uprawiania roli, albo np. rolnik potrzebujący zwiększyć ilość pól uprawnych. Możesz próbować ściemniać, ale podczas postępowania cała sprawa będzie wyjaśniana i wyjdzie, że kombinujesz. Bo decyzji w takich sprawach nie wydaje się bez szczegółowego wyjaśnienia okoliczności. Ja np. jestem dociekliwy i doszedłbym do tego, że kombinujesz.
2. "Odlesienie", czyli przeznaczenie gruntów leśnych na cele nierolne i nieleśne. Wniosek składa się do dyrektora regionalnej dyrekcji Lasów Państwowych. Jeśli uzyskasz decyzję zezwalająca, to ponosisz opłaty:
- odszkodowanie jednorazowe za przedwczesny wyrąb
- należność jednorazową za wyłączenie z produkcji leśnej
- opłaty roczne (płacone przez 10 lat)
A na przyszłość, jeśli chcesz się budować to sprawdź gdzie to jest możliwe, a nie kupuj działki leśnej z zamiarem wycięcia. Potem zdziwienie, że problem jest...
- poreba
- inżynier nadzoru
- Posty: 1929
- Rejestracja: niedziela 06 lip 2008, 11:01
- Lokalizacja: wracali Litwini
Zakładam, że zmiana Ls>R nastąpiła niedawno. Gmina przystąpiła do procedury zmiany m.p.z.p.syferus pisze: Bo co napiszę we wniosku, że zmiana na MN z ZL wynika z faktu, że grunt faktycznie nie jest leśnym po decyzji starosty. Kupy się nie trzyma.
To piszesz wniosek o zamianę ZL na MN/U z uzasadnieniem: chcę, żadne przepisy szczególne nie zabraniają zmiany, żadne względy przyrodnicze też nie, a względy społeczno-ekonomiczne są nawet bardzo za, w Twojej osobie. Finito. A co się w głowach ugiemanii umani... nie przewidzisz. Jak zepsowałeś onegdaj córkę sołtysa/wójta na pozytywne załatwienie nie licz. I każdy pretekst, najbardziej durny nawet tu zaważy. Ba! czasami w uzasadnieniu decyzji administracyjnej ugiemani wpisują: nie, bo nie, i już.
Człowieku, rozbrajasz mnie w pozytywnym tego słowa znaczeniu...
Czy łatwiej jest Ls na Lz przerobić operatem klasyfikatora, czy pójść w dziurawych skarpetach do starosty co by skutecznie tvzamienił las na rolę?
Przy pozytywnym rezultacie, jak interpretuje się zapis ZL, gdy jest R albo Lz w ewidencji. Traktowany jest ten zapis jako teren pod dolesienie, skoro nie jest już zalesionym? Co przy procedurze zmiany mpzp? Zmiane przeznaczenia gruntu z leśnego wydaje marszałek, ale tu będzie to ZL nieoddający stanu faktycznego. W tym się nie mogę połapać. Wtedy decyzja marszałka nie jest wymagana? Bo w tym rzecz, żeby zwolnić go z tego przykrego obowiązku decydowania o la(o)sie jednostki.
Czy łatwiej jest Ls na Lz przerobić operatem klasyfikatora, czy pójść w dziurawych skarpetach do starosty co by skutecznie tvzamienił las na rolę?
Przy pozytywnym rezultacie, jak interpretuje się zapis ZL, gdy jest R albo Lz w ewidencji. Traktowany jest ten zapis jako teren pod dolesienie, skoro nie jest już zalesionym? Co przy procedurze zmiany mpzp? Zmiane przeznaczenia gruntu z leśnego wydaje marszałek, ale tu będzie to ZL nieoddający stanu faktycznego. W tym się nie mogę połapać. Wtedy decyzja marszałka nie jest wymagana? Bo w tym rzecz, żeby zwolnić go z tego przykrego obowiązku decydowania o la(o)sie jednostki.
"Grunt to podejście"
- poreba
- inżynier nadzoru
- Posty: 1929
- Rejestracja: niedziela 06 lip 2008, 11:01
- Lokalizacja: wracali Litwini
Polecam sięsyferus pisze:Człowieku, rozbrajasz mnie
Trudniej. 'Lz' nie jest lasem, klasyfikator ci tego nie zmieni (sprawdzić czy aby nie kamikadze lub emigrant do Izraela lub Brazylii). Zmianę "Lz>Ls" nie "na zewnątrz", a "wewnątrz" geodezji AFAIK można dokonać jedynie poprzez sprostowanie oczywistej omyłki w ewidencji. Znaczy sia: grunt nigdy nie był lasem a zapis 'Ls' w EG jest nieprawdziwy. No i potrafisz to udowodnić. Znam kilka takich przypadków "odlesienia" bez wyłączenia z prod. leśnej, jedynie na gruncie ustawy pgik. Wszystkie przeprowadzone przez biegłych prawników (specjalizacja: nieruchomości) w swoich indywidualnych sprawach. Z rozprawami administracyjnymi w tle i powoływaniem świadków.syferus pisze:Czy łatwiej jest Ls na Lz przerobić operatem klasyfikatora,
Nie sprowokujesz mnie do twierdzenia, że skarpety powinny być całe, i na dodatek dość wypełnione.syferus pisze:pójść w dziurawych skarpetach do starosty co by skutecznie tvzamienił las na rolę?
Elementarne! Rola do zalesienia.syferus pisze:Przy pozytywnym rezultacie, jak interpretuje się zapis ZL, gdy jest R albo Lz w ewidencji
Bzzzzwronnng! Marshal nie wydaje zgody na zmianęsyferus pisze:Co przy procedurze zmiany mpzp? Zmiane przeznaczenia gruntu z leśnego wydaje marszałek, ale tu będzie to ZL nieoddający stanu faktycznego. W tym się nie mogę połapać.
Kod: Zaznacz cały
ZL>?
Kod: Zaznacz cały
ZL(Ls)>~ZL{N,B,Tr,k...}
W takim przypadku ulżysz marszałkowi, nie liczyłbym jednak na dozgonną wdzięczność.syferus pisze: Wtedy decyzja marszałka nie jest wymagana? Bo w tym rzecz, żeby zwolnić go z tego przykrego obowiązku decydowania o la(o)sie jednostki.
- poreba
- inżynier nadzoru
- Posty: 1929
- Rejestracja: niedziela 06 lip 2008, 11:01
- Lokalizacja: wracali Litwini
Statystycznie rzecz biorąc około 1,2kPLN z 1a w kieszeni. A o jakiej powierzchni rozmawiamy? Jak bardzo Ci się spieszy?syferus pisze:co uzyskuje zamieniając las na rolę mając w perspektywie wystąpienie o zmianę przeznaczenia gruntu z ZL na MN?
Aha, jeszcze jedno: jest aktualne urządzanie na ten las (Upr.Plan Urządzenia Lasu/Inwentaryzacja Stanu Lasu)?
- poreba
- inżynier nadzoru
- Posty: 1929
- Rejestracja: niedziela 06 lip 2008, 11:01
- Lokalizacja: wracali Litwini
Szkoda, odpada budowa (po odwołaniu) zaplecza administracyjno-socjalnego dla nowopowstającej szkółki drzew leśnych, uwzględnionej (po odwołaniu) w Upr.PUL - sądy administracyjne za wolno mielą. Ale może w końcu trafi mi się "przecieracz szlaków"...syferus pisze:Jest UPUL. 0,98 ha. Spieszy mocno
Przy pośpiechu - jedynie starostowe las>rola. A kasę masz? Na np. dodzierżawienie gruntów rolnych w obszarze przewyższającym średnią powierzchnię gosp. rolnego w gminie. Może jak już będziesz mieć rolę nie będzie innego wyjścia tylko zagrodę na tej działce postawić.
- poreba
- inżynier nadzoru
- Posty: 1929
- Rejestracja: niedziela 06 lip 2008, 11:01
- Lokalizacja: wracali Litwini
AFAIR masz przeznaczenie ZL, co wyklucza wyłącznie z prod. leśnej. Koszty wyłączenia byłyby teoretyczne zerowe gdybyś powściągnął swe zapędy wyłącznie do 5 arów (na cele budownictwa mieszkaniowego jednorodzinnego). Tak naprawdę koszy wyłączenia pod mieszkaniówkę to fistaszki. Oszczędność to (bo to wielce niewiadoma droga: Ls>R>B zagr.) teoretyczne horrendalne kwoty za zmianą planu z.p. I nie wiem czy jest możliwe finansowanie tego poza gminą, były jakieś zmiany w tym zakresie a śledziłem tego dokładnie.syferus pisze:Mam kilka ha przylegających, wiec nie będzie z tym problemu. Czyli przyoszczedzam li tylko na opłacie za wyłączenie i przedwczesny wyrąb?