granica lasu
Moderator: Moderatorzy
granica lasu
Witam zastanawiam się jak określić granicę las - pole? Ile od ostatniego rzędu drzew to jeszcze las a kiedy to już pole? Chodzi mi o określenie pow. lasu bo przy działce o boku 200 m to 1 metr w jedną lub drugą to 2 ary różnicy w powierzchni.
- Kuna lesna
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 2638
- Rejestracja: czwartek 12 paź 2006, 00:41
- Lokalizacja: Z puszczy
Najlepiej z pomocą geodety. Fakt, że kosztowne to nieco, ale pewne.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
-
- dyrektor regionalny
- Posty: 6954
- Rejestracja: czwartek 21 cze 2007, 13:18
- Lokalizacja: wielkopolska
Jak nie ma widocznych kamieni granicznych to tylko geodeta. Bo sadzący ten las też nie miał precyzyjnych danych, więc linii drzew nie możesz zaufać.piotrr24 pisze: Mam problem z tym: czy użytek Ls na tej samej działce powinien kończyć się na ostatnim rzędzie drzew(...)
Ps. Napisz co Ci pokazał Geoportal.
Tu zdaje się bardziej pomocna powinna być wiedza leśnika. Choćby dla tego, żeGlaca pisze:Jak nie ma widocznych kamieni granicznych to tylko geodeta.
piotrr24 pisze: pytałem w geodezji i nie wiedzieli
Hmmpiotrr24 pisze:Witam zastanawiam się jak określić granicę las - pole? Ile od ostatniego rzędu drzew to jeszcze las a kiedy to już pole?
Zależy czy chcesz mieć tego lasu więcej, czy jednak mniej
Gdy chodzi o refundację nasadzeń lasu na roli to stosowany jest przepis:
Dz.U. 2007 nr 114 poz. 786
Rolnik zakłada uprawę leśną w odległości co najmniej:
1) 1,5 m od granicy sąsiedniego gruntu użytkowanego jako grunt leśny,
2) 3 m od granicy sąsiedniego gruntu użytkowanego jako grunt rolny
— stanowiących własność innego podmiotu.
Tu mały wykład gdyż rzadko który urzędnik rozumie co już jest lasem a co nie. Wielu nieprawidłowo odczytuje ten zapis.
Dodam, że dobry leśnik powinien to nasadzenie na granicy polno-leśnej rozpocząć od wytworzenia prawidłowej ściany lasu, a więc:
okrajek ziołoroślowy
oszyjek krzewiasty
strefa krzewów wysokich
strefa niskich drzew (w luźniejszej więźbie)
drzewostan (drzewa wysokopienne sadzone w odległości 20-30 m od granicy)
Taka ściana lasu o szerokości około 30 m nie narusza dobrosąsiedzkich stosunków (zwykle). I chroni las przed niszczącym działaniem wiatru.
Sadzenie drzew przy granicy skutkuje wnikaniem korzeni na cudzą działkę na szerokość zbliżoną do wysokości drzew. W tej sytuacji trudno o sąsiada, który będzie lubił właściciela tych drzew. O cieniu, zaśmiecaniu sąsiada przez liście nie wspomnę.
3 m to ustawowe minimum - (jak rozumiem dla ściany lasu utworzonej zgodnie z w/w schematem, czyli tak, by w przyszłości korzenie drzew nie mogły wrastać w cudzy grunt) jednak to za mało w przypadku drzew, których szerokość korony zwykle jest większa. Więc rozsądniej jest posadzić drzewo w odległości przekraczającej osiąganą przez nie wysokość.
Takie kształtowanie ściany lasu to nie jakaś łaska ale dobra praktyka leśna. Tak należy postępować, tym bardziej, że Kodeks Cywilny Art. 144 zobowiązuje do
"Właściciel nieruchomości powinien przy wykonywaniu swego prawa powstrzymywać się od działań, które by zakłócały korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę, wynikającą ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych."
Czyli te 3 metry ziół to też las, dalej te niskie krzewy to też uprawa leśna, droga przebiegająca za tymi ziołami, krzewami też jest lasem (służy do racjonalnego prowadzenia gospodarki leśnej - wywozu drewna, ochronie przeciwpożarowej, umożliwia wykonanie prac ).
Jeśli zależy Ci na jak najmniejszej powierzchni lasu to znajdziesz geodetę / urzędnika, który klepnie 1,5 metrową odległość pni od granicy, może nawet 1 m.
Urzędnikom, którzy będą decydować o tej powierzchni Twego lasu zawsze możesz zadać pytanie - gdzie się kończy las .... na pniach drzew, zasięgu koron drzew dziś czy zasięgu koron za 50 lat a może tam gdzie sięgają (dosięgną za 150 lat) korzenie drzew? Te korzenie powędrują nawet 35 m od np dęba.
Pozdrawiam Atlas
Ja domyślam się, że chodzi o istniejący już las. Kłopotem jest tylko pomiar powierzchni tego lasu - gdzie rozpocząć pomiar? Na pniach czy 35 m od pni? Ten jedyny przepis mówi literalnie jak daleko od roli wolno założyć uprawę leśną. Ta uprawa to najpierw zioła a wysokopienne drzewa jakieś 30 m dalej powinny być sadzone... ale granicę uprawy leśnej (lasu) liczymy od ziół, krzewów etc
Cóż, Twoja wola Panie. Zależy czy autor wątku chce mieć dużo tego lasu czy jednak mało ... mierzy więc wg powyższego.
Cóż, Twoja wola Panie. Zależy czy autor wątku chce mieć dużo tego lasu czy jednak mało ... mierzy więc wg powyższego.
no właśnie jedyne odległości od granicy nieruchomości są określone w przepisach dotyczących zalesień no i tu nie ma wątpliwości. Właśnie zastanawiało mnie czy będzie to zasięg korony a może coś innego. Interesuje mnie to od strony ewidencji gruntów. Spróbuję dotrzeć do jakiegoś klasyfikatora gruntów i wypytać jak on to robi.
Możesz się tylu cudów dowiedzieć ilu klasyfikatorów zapytaszSpróbuję dotrzeć do jakiegoś klasyfikatora gruntów i wypytać jak on to robi.
Już Słonimski zauważył, że jak nie wiesz jak się zachować - zachowaj się przyzwoicie.
Podanie sztywnej odległości jest kiepskim rozwiązaniem, bo są różne uprawy leśne, są różne warunki glebowe czy klimatyczne.
Dla mnie najważniejszy jest Kodeks Cywilny z niego i ze zwykłej przyzwoitości wynika, że moja uprawa leśna nie może ingerować w cudzą własność (patrz korzenie, gałęzie przekraczające granicę ale też liście a nawet cień). Jasne, że nie da się całkowicie wyeliminować wpływu na sąsiednie działki (szczególnie z tym cieniem ) ale dobra praktyka leśna podaje gotowe sposoby zmniejszenia niedogodności takiego sąsiedztwa z lasem; bez szkody dla lasu. Dobrze ukształtowana ściana lasu (te zioła, niskie krzewy, wyższe krzewy, niskie drzewa i wreszcie gatunki drzew wysokopiennych) jest / może i powinna być bogatszym środowiskiem niż wnętrze lasu.
To kształtowanie ściany lasu jest zależne od gleby, od gatunków tych wysokopiennych drzew - a ściślej od zasięgu ich korzeni od ich max wysokości w tych konkretnych warunkach klimatyczno-glebowych.
Jeśli pierwszym krzewem w tym lesie będzie np. czarna porzeczka, to ziołoroślowy okrajek może mieć 1m szerokości. Gdy na skraju lasu pierwszym nasadzeniem będzie np. leszczyna (dziś 30 cm wysokości) to ten okrajek powinien mieć raczej 5 m.
Jeśli bezpośrednio na granicy są posadzone wysokopienne drzewa, to (jeśli to możliwe) trzeba zwiększyć powierzchnię tego lasu sadząc krzewy i niskopienne drzewa.
Gdy powierzchni lasu nie można zwiększyć, to trzeba wykonać oręb i przebudować ścianę lasu, ewentualnie poczekać do wieku rębności i zaprojektować odnowienie zrębu zgodnie ze sztuką leśną dla zwiększenia bezpieczeństwa drzewostanu (wiatry) i dla poszanowania sąsiada (np. linii kolejowej, budynku czy ruchliwej drogi krajowej - tu upadające drzewo powinno pozostać poza pasem ruchu).
Jeśli chodzi o planowanie przestrzenne, a zatem i ewidencję, to jeśli masz działkę jako Ls, to nie ważne, czy na niej są zadrzewienia, czy nie, to jest to działka leśna (takie ma przeznaczenie zagospodarowania). Jeśli chcesz na niej robić coś innego, to musisz ją przekwalifikować.
Poprzez zrozumienie kultury można zrozumieć człowieka.
A kultura to pieśń, muzyka, malarstwo, poezja, taniec i modlitwa.
A także: strawa na stole, czystość w obejściu i poszanowanie inaczej myślących
/ks. prof. J. Tischner
A kultura to pieśń, muzyka, malarstwo, poezja, taniec i modlitwa.
A także: strawa na stole, czystość w obejściu i poszanowanie inaczej myślących
/ks. prof. J. Tischner
Na upartego można.Atlas pisze:Tak nie można formułować wypowiedzi.Veneta pisze: jeśli masz działkę jako Ls, to nie ważne, czy na niej są zadrzewienia,
Na Ls możesz mieć gołą glebę, ale nie można mieć zadrzewienia.
Np. 8 So 35 l. zw. pełne zadrzewienie 0,8
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
OK, zapomniałam na jakim forum jestemAtlas pisze:Tak nie można formułować wypowiedzi.
Na Ls możesz mieć gołą glebę, ale nie można mieć zadrzewienia.
Poprzez zrozumienie kultury można zrozumieć człowieka.
A kultura to pieśń, muzyka, malarstwo, poezja, taniec i modlitwa.
A także: strawa na stole, czystość w obejściu i poszanowanie inaczej myślących
/ks. prof. J. Tischner
A kultura to pieśń, muzyka, malarstwo, poezja, taniec i modlitwa.
A także: strawa na stole, czystość w obejściu i poszanowanie inaczej myślących
/ks. prof. J. Tischner
Oj tam, czepiacie się szczegółów Mimo wszystko mam nadzieję, że zrozumiano co chciałam powiedzieć, a na przyszłość będę bardziej ostrożna z tymi "zadrzewieniami"... zawsze i wszędzie
Poprzez zrozumienie kultury można zrozumieć człowieka.
A kultura to pieśń, muzyka, malarstwo, poezja, taniec i modlitwa.
A także: strawa na stole, czystość w obejściu i poszanowanie inaczej myślących
/ks. prof. J. Tischner
A kultura to pieśń, muzyka, malarstwo, poezja, taniec i modlitwa.
A także: strawa na stole, czystość w obejściu i poszanowanie inaczej myślących
/ks. prof. J. Tischner
Diabeł tkwi w szczegółach...Veneta pisze:Oj tam, czepiacie się szczegółów
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Wystarczy w Twoim poście, który wzbudził ten dygresyjny wątek, słowo zadrzewienie zastąpić słowem drzewostan. Ewentualnie napisać "niezależnie od tego, czy na działce tej cokolwiek rośnie ..."Veneta pisze:Oj tam, czepiacie się szczegółów Mimo wszystko mam nadzieję, że zrozumiano co chciałam powiedzieć, a na przyszłość będę bardziej ostrożna z tymi "zadrzewieniami"... zawsze i wszędzie
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)