Ekwiwalent pieniężny za mieszkanie służbowe
Moderator: Moderatorzy
temat związany z mieszkaniami będzie zawsze wracał dopóki LP raz na zawsze się z nim nie uporają - zabrano kiedyś darmowe mieszkania podleśniczym - w sumie nie wiem w czym są gorsi od leśniczych - to teraz podleśniczowie czują się poszkodowani.
Najlepiej by było gdyby nikomu nie przysługiwało. Czemu dzielić pracowników na lepszych i gorszych ?
Jeden kupi - drugi nie kupi - trzeci nie chce się wyprowadzić - same problemy- tylko czy ktoś z władz ma jakąś zdrową wizję
Najlepiej by było gdyby nikomu nie przysługiwało. Czemu dzielić pracowników na lepszych i gorszych ?
Jeden kupi - drugi nie kupi - trzeci nie chce się wyprowadzić - same problemy- tylko czy ktoś z władz ma jakąś zdrową wizję
No dobra, poprawię...
Co prawda to prawda. Biedni podleśniczowie mogli zakupić chałupy niby to taniej, ale teraz muszą je utrzymywać ze swej głodowej pensji. Taki leśniczy to tylko mieszka, a nadleśnictwo mu w chałupie wszystko robi za kompletną darmochę. Nie ma sprawiedliwości na tym świecie...biernas pisze: kiedyś darmowe mieszkania podleśniczym - w sumie nie wiem w czym są gorsi od leśniczych - to teraz podleśniczowie czują się poszkodowani.
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Demonizujesz.... Na serio, w czasie pozbawiania praw do mieszkania dla "wybranych" awansowałem na IN, Musiałem szukać domu dla rodziny i dla siebie w nowym miejscu pracy, bo nadleśniczy ni przyznał mi żadnego z dwóch wolnych mieszkań..... Do dziś spłacam kredyt hipoteczny, remontuję w tym roku dach itp.... ŻycieCapricorn pisze:Biedni podleśniczowie mogli zakupić chałupy niby to taniej, ale teraz muszą je utrzymywać ze swej głodowej pensji. Taki leśniczy to tylko mieszka, a nadleśnictwo mu w chałupie wszystko robi za kompletną darmochę.
-
- początkujący
- Posty: 47
- Rejestracja: czwartek 18 lut 2016, 20:11
- Lokalizacja: Pl
Kupił prywatnie ... całkiem zgrabna chatynka ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
oczywiście przepraszam za literówkęCapricorn pisze:Nie, odpowiedziałem biernas'owi, w podobny sposób Zawsze ktoś będzie niezadowolony, bo komuś udało się, a jemu nie...borowiak pisze:Demonizujesz....
p.s. nie będzie darmowych mieszkań - ekwiwalentów i nie będzie problemu - dla mnie to najprostsze i najlepsze wyjście z mieszkaniami w LP.....
Mogę trochę uprościć w imię rozsądku? Darmowe mieszkania to efekt dwóch zamierzchłych czynników - po pierwsze nakazu zamieszkania tam gdzie wskazał nadleśniczy, po drugie "wabika do LP" w postaci gwarancji mieszkania. Obie przyczyny datują się jeszcze z II RP. Czas by coś znowelizować bo żadna z tych przesłanek dziś nie funkcjonuje...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
dokładnie to miałem na myśli - a tak robi się teraz ważnych ...i ważniejszychPiotrek pisze:Mogę trochę uprościć w imię rozsądku? Darmowe mieszkania to efekt dwóch zamierzchłych czynników - po pierwsze nakazu zamieszkania tam gdzie wskazał nadleśniczy, po drugie "wabika do LP" w postaci gwarancji mieszkania. Obie przyczyny datują się jeszcze z II RP. Czas by coś znowelizować bo żadna z tych przesłanek dziś nie funkcjonuje...
Ja tam nie widzę problemu Niech mi tę chałupę sprzedadzą i będę mógł wreszcie zadbać o swoje i pakować pieniądze do swego, nie bojąc się, że za parę lat szef mnie wypieprzy na trawę na emeryturę...
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
potraktuje to jako żartCapricorn pisze:Ja tam nie widzę problemu Niech mi tę chałupę sprzedadzą i będę mógł wreszcie zadbać o swoje i pakować pieniądze do swego, nie bojąc się, że za parę lat szef mnie wypieprzy na trawę na emeryturę...
każdy może zadbać o swoje - tworząc coś swojego......emerytury mniej więcej wiemy kiedy się spodziewać i jakieś lokum na ten czas sobie zapewnić ..........w LP niestety trudny temat
Tylko że powyżej 300 (to jest minimum) występuje rzadko bo zasób o którym mowa ma być nie publiczny (to powinni zgłaszać stawki wynajmujący deweloperzy i inni do gmin) co w praktyce występuje tylko w większych miastach....borowiak pisze:Zależy od stawek na danym terenie i ilości członków rodziny:
Równoważnik pieniężny ustala się w wysokości stanowiącej równowartość kwoty wynikającej z iloczynu średniej stawki czynszów najmu lokali mieszkalnych nienależących do publicznego zasobu mieszkaniowego w gminie, na której terenie zamieszkuje uprawniony pracownik, obliczanej na podstawie zestawienia danych ogłaszanego w wojewódzkim dzienniku urzędowym na podstawie art. 4a ustawy z dnia 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego (Dz. U. z 2005 r. Nr 31, poz. 266, z późn. zm.3)), i powierzchni mieszkalnej, która uzależniona jest od liczby członków rodziny i wynosi:
1) 35 m2 dla 1 osoby;
2) 40 m2 dla 2 osób;
3) 45 m2 dla 3 osób;
4) 55 m2 dla 4 osób;
5) 65 m2 dla 5 osób;
6) 70 m2 dla 6 i więcej osób.
U nas jest to od 300 do 750 zł za miesiąc (mamy trzy przypadki).
"only two things are infinite the universe and human stupidity and i'm not sure about the former" - A. Einstein
a czemu Tobie? Jeśli nieruchomości miały by być sprzedawane to na zasadach wolnorynkowych a nie "bo mnie się należy"Capricorn pisze:Ja tam nie widzę problemu Niech mi tę chałupę sprzedadzą i będę mógł wreszcie zadbać o swoje i pakować pieniądze do swego, nie bojąc się, że za parę lat szef mnie wypieprzy na trawę na emeryturę...