refundacja okularów przy pracy przy komputerze
Moderator: Moderatorzy
refundacja okularów przy pracy przy komputerze
Witam
Istnieje rozporządzenie mówiące o tym, komu pracodawca może refundować okulary korygujące wzrok - przy pracy przy komputerze powyżej 4 godzin.
Wg opinii US rejestratory ( kolejarzy, leśników itd.) nie są urządzeniami o których mówi rozporządzenie.
Czy ktoś ma może nasz wewnętrzny dokument który zalicza rejestrator do urządzeń z monitorem i pozwala na refundowanie okularów leśniczym?
Istnieje rozporządzenie mówiące o tym, komu pracodawca może refundować okulary korygujące wzrok - przy pracy przy komputerze powyżej 4 godzin.
Wg opinii US rejestratory ( kolejarzy, leśników itd.) nie są urządzeniami o których mówi rozporządzenie.
Czy ktoś ma może nasz wewnętrzny dokument który zalicza rejestrator do urządzeń z monitorem i pozwala na refundowanie okularów leśniczym?
W LP rejestratory nie są uznane za sprzęt z monitorem i w związku z tym nie przysługuje refundacja na okulary. Powyższą informację uzyskałem od Szefa służ BHP w LP.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Co nie zmienia faktu, że na skierowaniu do medycyny pracy na badania okresowe wpisano mi:Sten pisze:W LP rejestratory nie są uznane za sprzęt z monitorem i w związku z tym nie przysługuje refundacja na okulary. Powyższą informację uzyskałem od Szefa służ BHP w LP.
1. Kierowanie samochodem osobowym prywatnym dla celów służbowych.
2. Praca przy komputerze do 4 godzin dziennie.
KNX jeszcze wtedy nie było, jakby co ...
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
Punkt 2 wpisano ci właśnie po to byś się nie zaliczał do pracujących z komputerem, objętych "wspomaganiem"j24 pisze:na skierowaniu do medycyny pracy na badania okresowe wpisano mi:
1. Kierowanie samochodem osobowym prywatnym dla celów służbowych.
2. Praca przy komputerze do 4 godzin dziennie.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Nie tylko w LP. Nigdzie nie są sprzętem z monitorem. Podobnie jak stacjonarne telefony z wyświetlaczem, telefony komórkowe, smartfony czy tablety.Sten pisze:W LP rejestratory nie są uznane za sprzęt z monitorem
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Co nie znaczy że jest to mądre i humanitarne rozwiązanie, bo jest to jawna dyskryminacja związana z tym że ktoś nie przewidział w jakim kierunku będzie rozwijał się sprzęt elektroniczny... Ja miedzy innymi z powodu pracy(musiałem wozić w moim leśnictwie robotników) pierwsze okulary musiałem sobie sprawić już ponad 20 lat temu. Ponad 15 lat temu miałem pierwszy rejstrator, a na komputerze prywatnym pracuje już ułatwiając sobie pewne rzeczy ponad 20 lat. Okulary progresywne do moich skomplikowanych wad kosztują już około 2500 złotych i średnio co 4 lata tyle wydaję kasy, bo już się do progresów mocno przyzwyczaiłem i nie mogę bez nich funkcjonować... Jednak skoro do firmy dopłacamy w utrzymaniu naszych terenowych aut, to dlaczego nie mamy płacić 100% za okulary, które używamy również w życiu prywatnym przecież... Firma i tak jak stracimy zdrowie, kopnie nas z "przyjemnością" w dupę...Hej!Piotrek pisze:Nie tylko w LP. Nigdzie nie są sprzętem z monitorem. Podobnie jak stacjonarne telefony z wyświetlaczem, telefony komórkowe, smartfony czy tablety.Sten pisze:W LP rejestratory nie są uznane za sprzęt z monitorem
"To duch buduje sobie ciało" - Fryderyk Schiller
-
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 3782
- Rejestracja: wtorek 05 lut 2013, 17:21
- Lokalizacja: Węgorzyno
Wszystko dla LP!niziołek pisze:Jednak skoro do firmy dopłacamy w utrzymaniu naszych terenowych aut, to dlaczego nie mamy płacić 100% za okulary, które używamy również w życiu prywatnym przecież...
Żaden z moich znajomych pracujących poza LP nie słyszał o tym, że ekran urządzeń elektronicznych szkodzi... i że pracodawca może dopłacać komuś za okulary.
Z drugiej strony - uważam, ze jest to sensowne by dopłata istniała. Zawsze jednak musi być jakiś próg dopłaty! Przedmówca przyzwyczaił się do okularów za 2500 ... a można i przyzwyczaić się do droższych.
Przy okazji - czy dopłata obowiązywałaby również szkła kontaktowe? Podobno te w lesie są o wiele praktyczniejsze... choć ich noszenie może skończyć się częstym dokupowaniem jednego ze szkieł.
Do pracy z komputerem nie należy używać ani progresów ani dwuogniskowych. Każdy dobry okulista ci to powie. Do monitora muszą być odrębne okulary, osobno dobrane.niziołek pisze:Okulary progresywne do moich skomplikowanych wad kosztują już około 2500 złotych i średnio co 4 lata tyle wydaję kasy, bo już się do progresów mocno przyzwyczaiłem i nie mogę bez nich funkcjonować...
A kosztem mnie nie przekonasz - moje same szkła kosztują tyle co twoje całe okulary. Jednak noszę je nie dlatego, że pracuję z komputerem (od lat 70, a z monitorem od 80 ubiegłego wieku) ale dlatego, że mam wadę wrodzoną i postępującą. Nigdy więc nie przyszło mi do głowy aby część kosztów przerzucić na pracodawcę. Może niesłuszne?
To dziwne bo to nie są przepisy wewnętrzne LP ale ogólnopolskie. Konkretnie obowiązek ten (refundacji) nakłada na pracodawców Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 1 grudnia 1998 r. w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy na stanowiskach wyposażonych w monitory ekranowe (Dz. U. Nr 148, poz. 973). W myśl § 8 ust. 2 tego rozporządzenia, pracodawca jest obowiązany zapewnić pracownikom okulary korygujące wzrok, zgodne z zaleceniem lekarza, jeżeli wyniki badań okulistycznych przeprowadzonych w ramach profilaktycznej opieki zdrowotnej, wykażą potrzebę ich stosowania podczas pracy przy obsłudze monitora ekranowego. Co ciekawe rozporządzenie nie określa żadnego minimalnego czasu pracy upoważniającego do refundacji - wystarczy zatrudnienie na stanowisku, na którym praca z monitorem ekranowym występuje.crocidura pisze:Żaden z moich znajomych pracujących poza LP nie słyszał o tym, że ekran urządzeń elektronicznych szkodzi... i że pracodawca może dopłacać komuś za okulary.
To samo rozporządzenie, w §3 ust. 4, 5 i 6, wyłącza spod działania rozporządzenia systemy przenośne nie przeznaczone do użycia na danym stanowisku pracy, kalkulatory, kasy rejestrujące i inne urządzenia z małymi ekranami przeznaczonymi do prezentacji danych lub wyników pomiarów oraz maszyny do pisania z wyświetlaczem ekranowym. Dlatego właśnie nie rejestratory nie są uznane za sprzęt z monitorem.
O ile wiem to uregulowania prawne w Polsce różnią się od uregulowań UE. Dyrektywa Rady z dn. 29 maja 1990 r. zakłada, że pracodawca refunduje zarówno zakup okularów oraz soczewek kontaktowych. Nasze przepisy nie mówią wprost o soczewkach kontaktowych, co niestety oznacza, że dyrektywa unijna nie została w pełni implementowana w naszym kraju. Według najnowszej interpretacji przepisów przez Państwową Inspekcję Pracy, dochodzenie pokrycia kosztów zakupu soczewek kontaktowych, możliwe jest jedynie na drodze sądowej.crocidura pisze:Przy okazji - czy dopłata obowiązywałaby również szkła kontaktowe?
Niestety, przepisy są tak skonstruowane, że chcąc skorzystać z tego uprawnienia, musisz wystąpić do pracodawcy z podaniem o dofinansowanie kosztów zakupu okularów korekcyjnych. Dodatkowo muszą być spełnione łącznie jeszcze dwa warunki:kolorowe kredki pisze:Tak jestem skonstruowany, że nie potrafię ugiąć kolanek i prosić. Zwłaszcza o to co podobno mi się należy.
- że jesteś zatrudniony w charakterze pracownika na stanowisku z monitorem ekranowym;
- oraz, że wyniki badań profilaktycznych przeprowadzonych w ramach obowiązkowej opieki zdrowotnej wykażą potrzebę stosowania okularów korygujących wzrok, na zajmowanym stanowisku pracy.
I jeszcze jedno - US wszelkimi sposobami "łatają" budżet. W ramach owego działania 20 grudnia 2010 r., pojawiła się interpretacja Ministra Finansów (DD3/033/179/CRS/10/PK-1244), dotycząca opodatkowania podatkiem dochodowym od osób fizycznych wydatków pracownika poniesionych na okulary korygujące wzrok do pracy przy komputerze, zwróconych mu przez pracodawcę. Minister Finansów uznał, że „wolna od podatku dochodowego jest wyłącznie wartość świadczenia rzeczowego, jakie pracownik otrzyma od swojego zakładu pracy, a nie ekwiwalent pieniężny za to świadczenie. Stąd też zwolnieniem tym nie jest objęta kwota, jaką zakład pracy wypłaca pracownikowi tytułem zwrotu kosztów zakupu okularów korekcyjnych na podstawie faktury wystawionej na pracownika. W konsekwencji, w sytuacji zwrotu pracownikowi poniesionych przez niego kosztów zakupu okularów korekcyjnych pracodawca jest zobowiązany doliczyć kwotę tego zwrotu do przychodów ze stosunku pracy, o których mowa w art. 12 ust. 1 ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (tekst jedn.: Dz. U. z 2010 r. Nr 51, poz. 307 z późn. zm.) – dalej u.p.d.o.f., oraz obliczyć, pobrać i wpłacić zaliczkę na podatek dochodowy na zasadach określonych w art. 32 i 38 u.p.d.o.f.”.
Aby więc nie obciążać się dodatkowym podatkiem należało by faktury za okulary brać nie na siebie ale na pracodawcę...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Tak właśnie jest to rozwiązane u mojej żony w pracy.Piotrek pisze:Aby więc nie obciążać się dodatkowym podatkiem należało by faktury za okulary brać nie na siebie ale na pracodawcę...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
- Kuna lesna
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 2639
- Rejestracja: czwartek 12 paź 2006, 00:41
- Lokalizacja: Z puszczy
Pracownikiem minister określa tego, który co najmniej połowę dobowego czasu pracy używa monitora.Kuna lesna pisze:Nie wiem tylko jak BHP odnosi się do naszego czasu pracy .
Leśniczego można "wyślizgać" z refundacji bo nie ma możliwości określenia ile czasu musi spędzić z komputerem
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Bo pracodawca nie jest durny, żeby sobie dobrowolnie tak koszty podnosić. A ZZ też nie są durne aby z powodu "bryli" zaprzepaścić sobie ważniejsze sprawy. Na przykład wygodne trwanie...Skrzacik pisze:Ten postulat funkcjonuje już ładnych parę lat i nie zanosi się na zmiany...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Pożyjemy - zobaczymy...Piotrek pisze:Bo pracodawca nie jest durny, żeby sobie dobrowolnie tak koszty podnosić. A ZZ też nie są durne aby z powodu "bryli" zaprzepaścić sobie ważniejsze sprawy. Na przykład wygodne trwanie...Skrzacik pisze:Ten postulat funkcjonuje już ładnych parę lat i nie zanosi się na zmiany...
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
Po raz kolejny wątek się pojawia....
http://www.lasypolskie.pl/viewtopic.php ... y&start=20
Pisałem poprzednio:
http://www.lasypolskie.pl/viewtopic.php ... y&start=20
Pisałem poprzednio:
borowiak pisze:Niech lokalna organizacja wystąpi do szefa o uznanie danych stanowisk jako tych, gdzie używanie stanowiska komputerowego to ponad 4 godziny dziennie. Odpowiednie zaopiniowanie skutkuje aneksem do zarządzenia i jest OK. Ponadto istnieje możliwość przyznania dodatkowych świadczeń pracowniczych - wspomniana refundacja szkieł/okularów. Badany ( u nas cała służba terenowa) płaci podatek i składkę ZUS od refundacji. To też sposób. Co do badań - masz prawo wystąpić do szefa z prośbą o wcześniejsze przeprowadzenie badań okresowych, gdyż nastąpiło u Ciebie pogorszenie wzroku, wtedy jesteś kierowana na badania i można reflektować receptę lekarza medycyny pracy. Na wszystko są sposoby......
Wszystko można...., zależy od zarządzającego jednostką.....borowiak pisze:Problem nie leży po stronie czasu pracy przy stanowisku komputerowym.... Problem leży po stronie interpretacji pojęcia "stanowisko komputerowe"....
W myśl interpretacji DGLP ani rejestrator ani laptop nie jest w/w stanowiskiem. .. Żeby to ominąć wystarczy w chwili obecnej dokupić odrębną klawiaturę do laptopa bądź uznać łączenie rejestratora z laptopem jako wykorzystywanie stanowiska komputerowego dla potrzeb obsługi rejestratora. Wiele w tym temacie zależy od woli szefa......