Znak nie istnieje ale mandaty - tak...
Moderator: Moderatorzy
Znak nie istnieje ale mandaty - tak...
Chodzi o tablicę z nazwą miejscowości. Do 31 grudnia 2005 roku obowiązywały dwie tablice: zielona z białym napisem dla miejscowości nie stanowiących obszaru zabudowanego (E-17a) i biała z czarnym napisem oznaczająca obszar zabudowany. Od 1 stycznia 2006 ta druga tablica nie ma żadnego umocowania w prawie. Większość kierowców o tym nie wie a Policja i wszyscy uprawnieni do kontroli prędkości na tym "żerują". Bo te białe tablice wprowadzały ograniczenie prędkości (w godz. 6 - 22 do 50 km/h a w godz 22 - 6 do 60 km/h) na równi ze znakiem B-33 lub tablicą "obszar zabudowany" (D-42).
Wydaje mi się, że obecnie (skoro znak drogowy utracił moc) nie powinno być możliwe karanie za przekroczenie prędkości, jeśli miejscowość oznaczona jest wyłącznie tą białą tablicą. A tak nie jest. Policjanci bardzo często karzą mandatami przekroczenie prędkości za taka tablicą.
Chciałbym znać przykład z sądu ale nie znalazłem takiego orzeczenia. Czyżby nikt nie odmówił przyjęcia mandatu w takiej sytuacji???
Wydaje mi się, że obecnie (skoro znak drogowy utracił moc) nie powinno być możliwe karanie za przekroczenie prędkości, jeśli miejscowość oznaczona jest wyłącznie tą białą tablicą. A tak nie jest. Policjanci bardzo często karzą mandatami przekroczenie prędkości za taka tablicą.
Chciałbym znać przykład z sądu ale nie znalazłem takiego orzeczenia. Czyżby nikt nie odmówił przyjęcia mandatu w takiej sytuacji???
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
A ja słyszałem, nawet na tym forum. Poza tym jeśli nie karzą to po co zaraz za taką tablicą stoi znak informujący o fotoradarze a często i fotoradar?j24 pisze:Ja nie słyszałem, by kogoś za to ukarano.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
U nas czegoś takiego niet.Piotrek pisze:A ja słyszałem, nawet na tym forum. Poza tym jeśli nie karzą to po co zaraz za taką tablicą stoi znak informujący o fotoradarze a często i fotoradar?j24 pisze:Ja nie słyszałem, by kogoś za to ukarano.
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
Zdaje się, że ten znak to obecnie wygląda inaczej..
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Ten znak obowiązuje nadal, bo obowiązywał i wcześniej. Oznacza obszar zbudowany jak wiesz. Niegdyś były dwie kategorie miejscowości - uznawane za obszar zabudowany i oznaczane białą tablicą z czarnym otokiem i nazwą miejscowości wypisana też czarnym kolorem oraz nie stanowiące obszaru zabudowanego i oznaczane zielona tablicą z białym otokiem i nazwą wypisana białym kolorem.
Pokazana przez Ciebie tablica używana była w sytuacji, gdy najpierw (na granicy administracyjnej miejscowości stała ta zielona tablica, zaś obszar zabudowany zaczynał się dalej (nie pokrywał się z granicą administracyjną miejscowości).
Obecnie jedyną opisaną w przepisach tablicą miejscowości jest ta zielona i jeżeli stoi w miejscu gdzie jednocześnie zaczyna się miejscowość i obszar zabudowany to pod nią powinna być ta tablica, którą pokazujesz. Sytuacja gdy granice się nie pokrywają pozostaje bez zmian.
I jedynie ta tablica wprowadza ograniczenie prędkości! Żadna inna!
Pokazana przez Ciebie tablica używana była w sytuacji, gdy najpierw (na granicy administracyjnej miejscowości stała ta zielona tablica, zaś obszar zabudowany zaczynał się dalej (nie pokrywał się z granicą administracyjną miejscowości).
Obecnie jedyną opisaną w przepisach tablicą miejscowości jest ta zielona i jeżeli stoi w miejscu gdzie jednocześnie zaczyna się miejscowość i obszar zabudowany to pod nią powinna być ta tablica, którą pokazujesz. Sytuacja gdy granice się nie pokrywają pozostaje bez zmian.
I jedynie ta tablica wprowadza ograniczenie prędkości! Żadna inna!
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Tych białych z czarnym faktycznie jest sporo, ale nie spotkałem się jeszcze z sytuacją żeby tam suszyli - chociaż pewnie wszystko przede mną Natomiast ulubione miejscówki misiaczków są przy wszystkich zakrętach i bocznych dróżkach w miejscach gdzie kończy się teren zabudowany. Wszyscy z lekka przyśpieszają, albo nie zdążyli jeszcze zwolnić, więc dużych wykroczeń nie ma (przekroczenie o 20ścia, czyli chyba limit), natomiast ilość przysuszonych to rekompensuje.
Taki mały off-top czy dalej przy pomiarze prędkości, jest brane -10 na korzyść kierowcy ze względu na niedokładność pomiarów ?
Taki mały off-top czy dalej przy pomiarze prędkości, jest brane -10 na korzyść kierowcy ze względu na niedokładność pomiarów ?
A takie rozporządzenie minister SW podpisał? Bo ja tylko pamiętam doniesienia o projekcie. Gdyby znać "namiary" na to rozporządzenie to można by je sprawdzić...off-legal pisze:Taki mały off-top czy dalej przy pomiarze prędkości, jest brane -10 na korzyść kierowcy ze względu na niedokładność pomiarów ?
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Tzn. było takowe, są zakusy aby to zmienić: http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-p ... Id,1433834 , nie wiem tylko, czy weszło w życie. Te plus 10 wynikało z niedokładności pomiarowej przyrządu, Policjanta (chociażby drżenie ręki - nie celowe działanie) i powiązanych z tym różnych właściwości pochłaniania materiałów (tutaj głównie przy laserowej - inaczej odbije światło matowy zderzak, inaczej lakier).
Hmm, no cóż, nie wiem czy weszło w życie, ale za same pomysły, podziękuje przy urnie wyborczej
Hmm, no cóż, nie wiem czy weszło w życie, ale za same pomysły, podziękuje przy urnie wyborczej
Dla pomiaru prędkości nie ma to znaczenia. Ilość odbitego światła się zmieni ale nie jego prędkość Pochłanianie fal radiowych (radar) ma znaczenie bo podczas pomiaru rodzaj powierzchni zmienia długość fali. Na tej zasadzie działają niektóre powłoki typu "stealth". Zmniejszają wielkość echa bo radar odbiera tylko część wysłanej częstotliwości a nie całość. W samochodach jednak ilość metalu jest tak duża, że błąd z tego tytułu jest pomijalnie mały.off-legal pisze:tutaj głównie przy laserowej - inaczej odbije światło matowy zderzak, inaczej lakier
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Musiała by to być powierzchnia, która pochłonie z 80% światła (jeśli nie więcej). Tak mi się wydaje na podstawie różnistych detektorów oświetlenia czy foto matryc. Zobacz jak niewiele trzeba światła by uzyskać wyraźny obraz we współczesnych aparatach fotograficznych...off-legal pisze:A ilość odbitego światła, nie będzie miała wpływu na czujnik ?
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Chodzi o jakiś bilans dokładności. Wiadomo że w każdym przekaźniku A/C jest zbierana określona ilość próbek i później jest aproksymowana - najbardziej "odstające" wyniki są eliminowane. W przypadku nieruchomego miernika (warunki laboratoryjne) i poruszającego się ze stałą prędkością pojazdu rozbieżności wynoszą chyba około 2-3 km/h. I takie dane podają chyba producenci suszarek. W nieidealnych warunkach, mamy jeszcze wilgotność, unoszące się/opadające masy powietrza na pomiarowym dystansie, wspomniany czynnik ludzki (każdemu trzęsą się ręce) no i to że pojazd nie jedzie z idealnie stałą prędkością. Zwiększa to błąd do jakiś 5 km/h. Można dodać do tego jeszcze niedokładność prędkościomierzy oraz mniejsze zło czyli niezamierzone przekroczenie prędkości przez kierowcę. Chodzi o to, że lepiej, żeby patrzył się na drogę, niż cały czas na budzik. I mamy około 10 km/h. Wydaje mi się to całkiem rozsądną wartością, uznawaną w większości krajów europejskich. Nawet na Słowacji, gdzie jest 0 tolerancji, -10km/h jest brane na korzyść kierowcy ze względu na same obostrzenia związane z pomiarem. Dla tego jestem przeciwny próbie zmian w tej ustawie - mija się ona zupełnie z celem. I jeszcze teksty rzeczników policji, że przecież za 2-3 km/h będą przecież tylko pouczenia - niech sobie darują, przecież to jest margines już wpisany w dane techniczne urządzeń pomiarowych, nie robią łaski. Znowu się za majsterkowanie w prawie wzięli ludzie, którzy nie mają pojęcia "jak to działa". Oki, nie offtopuje już, sorry Piotrku za kasztana
Drżenie łapy operatora skutecznie niwelują takie same układy jak stabilizacja obrazu w popularnych aparatach fotograficznych...
A jeśli chodzi o zbieranie danych przez przetwornik A/C... I Radar i laser pracują na zasadzie efektu Dopplera. Wysyła się falę o znanej częstotliwości i sprawdza się jaką ma częstotliwość fala odbita. Całość pomiaru. Większość wymienionych przez Ciebie czynników nie ma żadnego wpływu na zmianę częstotliwości. Owszem, gdyby pomiar odbywał się na zasadzie pomiaru różnicy czasu pomiędzy wysłaniem impulsu i jego powrotem to miały by znaczenie. Ale wówczas pomiar prędkości byłby możliwy tylko na znanym, stałym dystansie
A jeśli chodzi o zbieranie danych przez przetwornik A/C... I Radar i laser pracują na zasadzie efektu Dopplera. Wysyła się falę o znanej częstotliwości i sprawdza się jaką ma częstotliwość fala odbita. Całość pomiaru. Większość wymienionych przez Ciebie czynników nie ma żadnego wpływu na zmianę częstotliwości. Owszem, gdyby pomiar odbywał się na zasadzie pomiaru różnicy czasu pomiędzy wysłaniem impulsu i jego powrotem to miały by znaczenie. Ale wówczas pomiar prędkości byłby możliwy tylko na znanym, stałym dystansie
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.