Odlesienie a powierzchnia biologicznie czynna.
Moderator: Moderatorzy
-
- początkujący
- Posty: 1
- Rejestracja: niedziela 04 maja 2014, 22:04
Odlesienie a powierzchnia biologicznie czynna.
Witam
Sprawa dotyczy RDLP Warszawa.
Czy ktoś mógłby mi pomoc w kwestii poniżej:
Jestem właścicielem działki leśno-budowlanej o powierzchni 1320m2
W mpzp jest napisane ze 80% działki musi pozostać biologicznie czynne oraz nakazuje się utrzymanie uprawy leśnej na 50% powierzchni biologicznie czynnej.
Chciałem złożyć wniosek do Rdlp o odlesienie. We wniosku napisałem ze chcę wyłączyć z produkcji leśnej 342m2 oraz dołączyłem mapkę z bilansem powierzchni w którym:
Budynek, ciągi komunikacyjne... = 264m2 czyli 20% a pozostałe 78m2 to powierzchnia biologicznie czynna w obszarze wyłączenia z produkcji leśnej.
Dodatkowo w decyzji marszałka województwa którą muszę dołączyć do wniosku jest napisane, że na tym terenie należy zachować 80% powierzchni biologicznie czynnej.
Zaniosłem taki wniosek do RDLP i w sekretariacie dowiedziałem się, że wniosek jest błędny ponieważ dla RDLP 80% powierzchni biologicznie czynnej jest równe 80% lasu, czyli że łącznie mogę odlesić 264m2
Powierzchnia biologicznie czynna = powierzchnia lasu
Pani powołuje sie na ustawę o ochronie gruntów rolnych i leśnych z 3.02.1995r
Przeczytałem tą ustawę ale nie ma tam ani słowa o powierzchni biologicznie czynnej.
Jeszcze nie złożyłem wniosku, zależy mi na decyzji RDLP szybko i nie chce z nimi wojować, bo nie mam czasu, a w tym roku chce rozpocząć budowę domu.
Czy macie doświadczenie w takich przypadkach?
Czy mam szansę na uzyskanie zgody na odlesienie tych 342m2 ?
Czy słuszna jest ich interpretacja powierzchni biologicznie czynnej czy to ja mam rację?
Z góry dziękuję za odpowiedź i poradę co robić...
Pozdrawiam
Rafał i Ania
Sprawa dotyczy RDLP Warszawa.
Czy ktoś mógłby mi pomoc w kwestii poniżej:
Jestem właścicielem działki leśno-budowlanej o powierzchni 1320m2
W mpzp jest napisane ze 80% działki musi pozostać biologicznie czynne oraz nakazuje się utrzymanie uprawy leśnej na 50% powierzchni biologicznie czynnej.
Chciałem złożyć wniosek do Rdlp o odlesienie. We wniosku napisałem ze chcę wyłączyć z produkcji leśnej 342m2 oraz dołączyłem mapkę z bilansem powierzchni w którym:
Budynek, ciągi komunikacyjne... = 264m2 czyli 20% a pozostałe 78m2 to powierzchnia biologicznie czynna w obszarze wyłączenia z produkcji leśnej.
Dodatkowo w decyzji marszałka województwa którą muszę dołączyć do wniosku jest napisane, że na tym terenie należy zachować 80% powierzchni biologicznie czynnej.
Zaniosłem taki wniosek do RDLP i w sekretariacie dowiedziałem się, że wniosek jest błędny ponieważ dla RDLP 80% powierzchni biologicznie czynnej jest równe 80% lasu, czyli że łącznie mogę odlesić 264m2
Powierzchnia biologicznie czynna = powierzchnia lasu
Pani powołuje sie na ustawę o ochronie gruntów rolnych i leśnych z 3.02.1995r
Przeczytałem tą ustawę ale nie ma tam ani słowa o powierzchni biologicznie czynnej.
Jeszcze nie złożyłem wniosku, zależy mi na decyzji RDLP szybko i nie chce z nimi wojować, bo nie mam czasu, a w tym roku chce rozpocząć budowę domu.
Czy macie doświadczenie w takich przypadkach?
Czy mam szansę na uzyskanie zgody na odlesienie tych 342m2 ?
Czy słuszna jest ich interpretacja powierzchni biologicznie czynnej czy to ja mam rację?
Z góry dziękuję za odpowiedź i poradę co robić...
Pozdrawiam
Rafał i Ania
Po pierwsze ustalmy najważniejszy fakt dotyczący Twojej sprawy:
Żyjesz w Polsce a tutaj urzędnik ma zawsze rację.
Urzędnik RDLP ma rację po stokroć nawet jeśli przepisy i logika mówią coś innego.
Nie wiem czy wobec powyższego istotny jest mało znaczący fakt, że urzędnik się myli...
Ten "prawnik" z sekretariatu, który Cię informował to nie siorbał przypadkiem kawy zwracając się do Ciebie z góry ? Nie proponowano Ci "pomocy" w rozwiązaniu Twojego problemu ?
LP to Państwo w Państwie. Jeśli się im coś nie podoba to nikt ich nie zmusi do tego aby to zrobić. Jeśli coś im się podoba to nikt im nie zabroni tego zrobić. Żadne racjonalne argumenty tutaj nie działają. Wiem z doświadczenia...
Żyjesz w Polsce a tutaj urzędnik ma zawsze rację.
Urzędnik RDLP ma rację po stokroć nawet jeśli przepisy i logika mówią coś innego.
Nie wiem czy wobec powyższego istotny jest mało znaczący fakt, że urzędnik się myli...
Ten "prawnik" z sekretariatu, który Cię informował to nie siorbał przypadkiem kawy zwracając się do Ciebie z góry ? Nie proponowano Ci "pomocy" w rozwiązaniu Twojego problemu ?
LP to Państwo w Państwie. Jeśli się im coś nie podoba to nikt ich nie zmusi do tego aby to zrobić. Jeśli coś im się podoba to nikt im nie zabroni tego zrobić. Żadne racjonalne argumenty tutaj nie działają. Wiem z doświadczenia...
Mnie się zdaje, że to jedynie "badanie gruntu", bo jeszcze się nie spotkałem NIGDZIE, aby Pan/i w Sekretariacie zajmowali się wstępnym selekcjonowaniem pism!!!
Możemy dyskutować/polemizować/odwoływać się dopiero jak Dyrektor RDLP odpisze na Twoje pismo.
Możemy dyskutować/polemizować/odwoływać się dopiero jak Dyrektor RDLP odpisze na Twoje pismo.
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
- poreba
- inżynier nadzoru
- Posty: 1929
- Rejestracja: niedziela 06 lip 2008, 11:01
- Lokalizacja: wracali Litwini
Re: Odlesienie a powierzchnia biologicznie czynna.
To dość istotna informacja, wyjaśniająca niejako to, co poniżej.Skarbanusia pisze:Sprawa dotyczy RDLP Warszawa.
Oznacza to, że na tej działce możesz wyłączyć z prod. leśnej 1320x0,5, a po wyłączeniu trawniczki, klombiki, ORAZ las mają mieć co najmniej 1320x0,8. Inaczej mówiąc powierzchnia zabudowana/zabetonowana nie może przekroczyć 1320x0,2Skarbanusia pisze:W mpzp jest napisane ze 80% działki musi pozostać biologicznie czynne oraz nakazuje się utrzymanie uprawy leśnej na 50% powierzchni biologicznie czynnej.
Jak to 'musiałeś'? i o jakiej decyzji marszałka piszesz? Zezwalającej GMINIE na zmianę przeznaczenia? A po co ona RDLP? RDLP miała czas na badanie zgodności zamierzeń gminy z prawem na etapie opracowywania planu. Teraz to już (po uchwale rady gminy) prawo miejscowe i RDLP nie jest od sprawdzania legalności uchwalenia planu (to robota wojewody). Może jeszcze masz załączyć protokół z posiedzenia rady żeby RDLP sprawdziła czy kworum podczas uchwalania planu było? RDLP WWA zawsze przy wyłączeniach dziwne zasady usiłowała stosować. A to złożenie wniosku tylko osobiście, a to dokumentowanie wyłączenia pozwoleniem budowlanym czy odbiorem budynku itp.Skarbanusia pisze:Dodatkowo w decyzji marszałka województwa którą muszę dołączyć do wniosku jest napisane, że na tym terenie należy zachować 80% powierzchni biologicznie czynnej.
Moje doświadczenia z RDLP WWA są następujące: "tak, nie rozpatrzyliśmy Pana wniosku przez 3 m-ce, nie, nie wydamy teraz Panu decyzji, może się na nas Pan skarżyć za bezczynność, to potrwa kolejne 3 m-ce...".Skarbanusia pisze:Jeszcze nie złożyłem wniosku, zależy mi na decyzji RDLP szybko i nie chce z nimi wojować, bo nie mam czasu, a w tym roku chce rozpocząć budowę domu.Czy macie doświadczenie w takich przypadkach?
Czy mam szansę na uzyskanie zgody na odlesienie tych 342m2 ?
Czy słuszna jest ich interpretacja powierzchni biologicznie czynnej czy to ja mam rację?
IMHO masz szansę, jeżeli dane są j.w.
Nie, nie jest słuszna, jeżeli dane są j.w.
Witam moim zdaniem RDLP ma rację z produkcji leśnej można wyłączyć 20 % pow. działki tak jak było to w zgodzie marszałka a reszta powinna pozostać lasem. Myślę, że zapis dotyczacy 50% pow. biologicznie czynnej pozostawionym jako uprawa leśna to twórczość twórcy MPZP będącego próbą dostosowania do rzeczywistości czyli wiadomo, że każdy chce mieć przy domu trawniczek, rabatę itp. Oczywiście te 20% wyłączenia a reszta musi być lasem to nieporozumienie i fikcja szczególnie przy niewielkich pow. działki. Szczególnie, że wyłączenia dokonywane są w prawie 100% po ścianie budynku a pod okapem dachu to już las jest w rzeczywistości fikcja, ale na papierze jest super chronimy grunty leśne ograniczając ich przeznaczenie na grunty nieleśne
- poreba
- inżynier nadzoru
- Posty: 1929
- Rejestracja: niedziela 06 lip 2008, 11:01
- Lokalizacja: wracali Litwini
Wg OT w zgodzie marszałka było "80% musi pozostać jako pow. biologicznie czynna" - wyłączenie z prod leśnej NIE wyklucza pokrycia powierzchni zielenią.piotrr24 pisze:RDLP ma rację z produkcji leśnej można wyłączyć 20 % pow. działki tak jak było to w zgodzie marszałka
To dodatkowe obostrzenie wykraczające ponad zgodę marszałka.piotrr24 pisze:zapis dotyczacy 50% pow. biologicznie czynnej pozostawionym jako uprawa leśna to twórczość twórcy MPZP
Powierzchnia biologicznie czynna (PBC) to:
"grunt rodzimy pokryty roślinnością oraz wody powierzchniowe na działce budowlanej, a także 50% sumy nawierzchni tarasów i stropodachów, urządzonych jako stałe trawniki lub kwietniki na podłożu zapewniającym ich naturalną wegetację, o powierzchni nie mniejszej niż 10 m^2" (§3 pkt 22 z Dz.U. z 2002 r. poz. 690).
PBC to również podlegające wyłączeniu z prod. leśnej trawniczki klombiki itp. a także np. podjazdy i ciągi komunikacyjne na geokracie.
Działka ma pow. 1320m^2,
- zgoda na zmianę przeznaczenia określiła dla gminy ramy: po ew. wyłączeniu musi pozostać min. 80% PBC, tj. 1056m^2 (w tym las, trawniczki itp.)
- uchwała rady gminy (p.z.p.) wprowadziła dodatkowo, że pozostawiona PBC musi być co najmniej w 50% lasem, tj. po wyłączeniu min. 528m^2 musi pozostać lasem.
Wyłączyć z produkcji leśnej na tej działce można 792m^2, przy czym 'zabetonować' (pow. zabudowy, utwardzonych ciągów komunikacyjnych itd.- nie będąca PBC) można jedynie 264m^2.
Po prostu ktoś w RDLP nie zauważył, że jakkolwiek każdy las jest PBC, ale PBC nie musi być lasem.
Taaak, i każdy inwestor z marszu pisze wnioski do Min.Infrastruktury o zgodę na odstępstwo od przepisów budowlanych nadziewając się na magiczne 12m od granicy lasu (§271 pkt 1 ww rozp.) co wydłuża postępowanie o kilka miesięcy. Niektórzy nie łaszczą się na zwolnienie z opłat przy wyłączeniu do 0,05ha (na budownictwo mieszkalne jednorodzinne) i wolą od razu zapłacić ca 1tys.zł/1a wyłączając tyle, żeby 'odsunąć las' od budynków właśnie o te 12m.piotrr24 pisze:wyłączenia dokonywane są w prawie 100% po ścianie budynku a pod okapem dachu to już las jest w rzeczywistości fikcja, ale na papierze jest super chronimy grunty leśne ograniczając ich przeznaczenie na grunty nieleśne
PS. EDIT: aktualna (po zmianach z 2009) definicja PBC: teren biologicznie czynny to teren z nawierzchnią ziemną urządzoną w sposób zapewniający naturalną wegetację, a także 50 % powierzchni tarasów i stropodachów z taką nawierzchnią, nie mniej jednak niż 10 m^2, oraz wodę powierzchniową na tym terenie.
Witam a ja nie znając zapisów dec. maraszłka i zapisów MPZP rozumiem to tak:
Marszałek wydaje decyzję zezwalającą na przeznaczenie gruntów na cele nieleśne a zgodnie z art. 4 pkt 6 ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych: przeznaczeniu gruntów na cele nierolnicze lub nieleśne – rozumie się przez to ustalenie innego niż rolniczy lub leśny sposobu użytkowania gruntów rolnych oraz innego niż leśny sposobu użytkowania gruntów leśnych. Jeżeli marszałek wydał zezwolenie na przeznaczenie na cele nieleśne 20% terenu to pozostały teren powinien zostać lasem.
Cytując art. 4 pkt 11: wyłączeniu gruntów z produkcji – rozumie się przez to rozpoczęcie innego niż rolnicze lub leśne użytkowanie gruntów. Czyli znowu te 20%.
Marszałek wydaje decyzję zezwalającą na przeznaczenie gruntów na cele nieleśne a zgodnie z art. 4 pkt 6 ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych: przeznaczeniu gruntów na cele nierolnicze lub nieleśne – rozumie się przez to ustalenie innego niż rolniczy lub leśny sposobu użytkowania gruntów rolnych oraz innego niż leśny sposobu użytkowania gruntów leśnych. Jeżeli marszałek wydał zezwolenie na przeznaczenie na cele nieleśne 20% terenu to pozostały teren powinien zostać lasem.
Cytując art. 4 pkt 11: wyłączeniu gruntów z produkcji – rozumie się przez to rozpoczęcie innego niż rolnicze lub leśne użytkowanie gruntów. Czyli znowu te 20%.
- poreba
- inżynier nadzoru
- Posty: 1929
- Rejestracja: niedziela 06 lip 2008, 11:01
- Lokalizacja: wracali Litwini
Również ich nie znam, musimy tu się opierać jedynie na relacji OP, a ten napisał tak:piotrr24 pisze:ja nie znając zapisów dec. maraszłka i zapisów MPZP
"w decyzji marszałka województwa którą muszę dołączyć do wniosku jest napisane, że na tym terenie należy zachować 80% powierzchni biologicznie czynnej"
Jeżeli... dane jakie nam dostarczono na to nie wskazują.piotrr24 pisze:Jeżeli marszałek wydał zezwolenie na przeznaczenie na cele nieleśne 20%
Zatem Ty również - błędnie - identyfikujesz powierzchnię biologicznie czynną jedynie z lasem?piotrr24 pisze:terenu to pozostały teren powinien zostać lasem.
witam.. oczywiście nie znamy szczegółów zapisu MPZP, decyzji marszałka...co do powierzchni biologicznie czynnej to wiem, że są to również rabatki, trawniki itp. jednak myślę, że w tym przypadku dobrze identyfikuję ją z lasem. Jeśli nie to po co ustawa o ochronie gruntów rolnych i leśnych i decyzja marszałka ?
To właśnie jest polskie planowanie przestrzenne. Odtwarzanie lasu (zakładanie uprawy) w bliskim sąsiedztwie budynku mieszkalnego. Bardzo mądrze. Ale tak to jest jak się powierza zadania fachowców urzędnikom. To trochę tak jakbym do zbrojenia stropu wziął panią z referatu budownictwa SP. Wszystko na głowie.
Uśmiechnij się! Jutro możesz nie mieć zębów...
Re: Odlesienie a powierzchnia biologicznie czynna.
U mnie w MPZP jest jeszcze lepiej .
Urzędnicy wpisali że PBC >70% ale za to z produkcji leśnej mogę wyłączyć max 20%.
Jakiś kompletny nonsens. Założenia planu są sprzeczne ze sobą. Da się jakoś przepchnąć podniesienie dopuszczalnego wyłączenia z produkcji leśnej do 30%?
Urzędnicy wpisali że PBC >70% ale za to z produkcji leśnej mogę wyłączyć max 20%.
Jakiś kompletny nonsens. Założenia planu są sprzeczne ze sobą. Da się jakoś przepchnąć podniesienie dopuszczalnego wyłączenia z produkcji leśnej do 30%?