Modrzew
Moderator: Moderatorzy
Modrzew
Witam
Ostatnio z kolegą rozmawialiśmy o wielu drzewach, w tym o modrzewiu. Pisałem prace inżynierską o modrzewiu i zastanawiam się nad jego znaczeniem gospodarczym
w drzewostanach z dominującą sosną, może pełnić domieszkę uszlachetniającą , dostarczając sortymentu o znacznej jakości i wartości.
Sadzi się również modrzewia z sosną na uprawie, w luźniejszej wieźbie, przy granicach uprawy, pewnie ma robić za osłonę boczną
Modrzew rosnąc na bogatym siedlisku lasowym w domieszcze, również dostarcza dużej ilości biomasy, nie może go być za dużo, bo huba bardziej atakuje tego iglaka, niż drzewa liściaste
Co jeszcze można dodać?
Pozdrawiam
Ostatnio z kolegą rozmawialiśmy o wielu drzewach, w tym o modrzewiu. Pisałem prace inżynierską o modrzewiu i zastanawiam się nad jego znaczeniem gospodarczym
w drzewostanach z dominującą sosną, może pełnić domieszkę uszlachetniającą , dostarczając sortymentu o znacznej jakości i wartości.
Sadzi się również modrzewia z sosną na uprawie, w luźniejszej wieźbie, przy granicach uprawy, pewnie ma robić za osłonę boczną
Modrzew rosnąc na bogatym siedlisku lasowym w domieszcze, również dostarcza dużej ilości biomasy, nie może go być za dużo, bo huba bardziej atakuje tego iglaka, niż drzewa liściaste
Co jeszcze można dodać?
Pozdrawiam
-
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 3785
- Rejestracja: wtorek 05 lut 2013, 17:21
- Lokalizacja: Węgorzyno
...dodać można ryż do mięsa mielonego by mieć farsz do gołąbków.
... dodać można 2 i 4 otrzymując 6
...dodać można komuś trudu nakazując robić WR za pomocą Leśnika
...dodać można lat Małgorzacie Rozenek próbując odpowiedzieć na ile lat wygląda (a może odjąć?)
Nie rozumiem pytania - nie widzę go i nie pojmuję jego sensu, czyli co Cię interesuje. Z resztą widzę, że pisałeś pracę inżynierską o tym gatunku, więc wątpię bym wiedział więcej niż mogłeś wyczytać...
... dodać można 2 i 4 otrzymując 6
...dodać można komuś trudu nakazując robić WR za pomocą Leśnika
...dodać można lat Małgorzacie Rozenek próbując odpowiedzieć na ile lat wygląda (a może odjąć?)
Nie rozumiem pytania - nie widzę go i nie pojmuję jego sensu, czyli co Cię interesuje. Z resztą widzę, że pisałeś pracę inżynierską o tym gatunku, więc wątpię bym wiedział więcej niż mogłeś wyczytać...
- pasiecznicki
- inżynier nadzoru
- Posty: 1435
- Rejestracja: czwartek 14 paź 2010, 19:52
W celu uniknięcia takich dylematów proponuję zajrzeć do monografii modrzewia wydanej przez Zakład Dendrologii PANu (niestety dość dawno temu). Sądzę jednak, że dotarcie doń nie będzie stanowiło problemu dla tak dociekliwej osoby jak Ty. Tamże znajdziesz odpowiedź na nurtujące Cię pytania.tobikedz pisze:pewnie ma robić za osłonę boczną
http://www.idpan.poznan.pl/index.php/bi ... monografie
"Ano, posłuchaj ty o tym, że życie jest nie do przewidzenia i że każdy ma jakieś drzwi, co ich nie otworzył".
Andrzej Mularczyk, "Każdy żyje jak umie"
Andrzej Mularczyk, "Każdy żyje jak umie"
tobikedz, zacznij tutaj: http://www.encyklopedia.lasypolskie.pl/ ... -hodowlana
Przykład z osłoną boczną był nie na miejscu i z lekka mnie ośmieszający, przepraszam.crocidura pisze:...dodać można ryż do mięsa mielonego by mieć farsz do gołąbków.
... dodać można 2 i 4 otrzymując 6
...dodać można komuś trudu nakazując robić WR za pomocą Leśnika
...dodać można lat Małgorzacie Rozenek próbując odpowiedzieć na ile lat wygląda (a może odjąć?)
Nie rozumiem pytania - nie widzę go i nie pojmuję jego sensu, czyli co Cię interesuje. Z resztą widzę, że pisałeś pracę inżynierską o tym gatunku, więc wątpię bym wiedział więcej niż mogłeś wyczytać...
Nie będę polemizował z dodawaniem, bo masz racje.
Pisze prace inżynierską o modrzewiu, byłem w bibliotece, zaglądałem do monografii, jaworskiego, ale ciężko mi znaleźć odpowiedź konkretną na to pytanie, mogę tylko wysunąć swoje domniemanie oraz przewertować to co pamiętam. Jezeli mam trudność z czymś, nie mogę znaleźć jakiejś informacji, mam duży dylemat, zwracam się z pytaniem to forumowiczów tego forum, ponieważ myślę, że wasza pomoc będzie przydatna . Miałem raz problem z rębniami, uzyskałem tutaj pomoc, która bardzo mi pomogła w mojej sprawie.
W http://www.encyklopedia.lasypolskie.pl/ ... -hodowlana czytamy "Modrzew jako gatunek szybko rosnący ma na ogół charakter domieszki uszlachetniającej w drzewostanach wielogatunkowych, na siedliskach lasu mieszanego świeżego, lasu świeżego, a także szczególnie w Krainach Mazursko-Podlaskiej i Małopolskiej na siedlisku boru mieszanego świeżego"
Jest rzecz pierwsza
po drugie czytamy "Znalazło to swój wyraz w „Zasadach hodowli lasu”, które zalecają modrzew do odnowień na odpowiednich siedliskach we wszystkich strefach zagrożenia. Badania Latochy i Widery (1983) wykazały, że modrzew europejski jest gatunkiem przydatnym do przebudowy drzewostanów iglastych GOP na siedliskach średnio żyznych i żyznych"
czyli lepiej obsadzać modrzewiem teren zagrożony zanieczyszczeniami niż sosną, ze względu na mniejszą wrażliwość
kolejne rzeczy to
" Modrzew na lasowym raczej jako domieszka czasowa i osłona dla dęba na przykład."
Dlaczego dosadzasz modrzewiem, na uprawie sosnowej, jak to miało miejsce na moich praktykach, jaki to ma cel ? Tylko ze względu na powyższe rzeczy czy również ma modrzew wzbogacić różnorodność tego siedliska w tym lesie gospodarczym na ubogim siedlisku, może jest domieszką biocenotyczną lub coś innego jeszcze ?
Korzystałem z tej monografii, ale to jest dość duża księga i cieżko mi było wyszukać akurat informacji na ten temat, mimo iż na inne tematy była w pełni wystarczająca jak
Sosna wymaga osłony bocznej ale sadzenie Md jest kiepskim rozwiązaniem (konieczność rozluźnionej więźby, zbyt szybko rośnie i ocienia całe drzewa a tu chodzi o ocienienie boczne korony i pnia So)tobikedz pisze:Przykład z osłoną boczną był nie na miejscu i z lekka mnie ośmieszający, przepraszam.
Nieporozumienie polega na tym, że o osłonie bocznej rzadko mówimy w odniesieniu do konieczności ochrony d-stanów So przed owadami ciepłolubnymi choćby takimi jak boreczniki czy przypłaszczek. Sadzenie Lp, Kl, Brz itp gat. od strony południowej i zachodniej (nie zaszkodzi też od wschodniej) w istotny sposób ogranicza rozwój tych ciepłolubnych owadów.
Domieszka uszlachetniająca znacznej wartości, jednak na obecne czasy zauważyłem niechętnie kupowana.tobikedz pisze:w drzewostanach z dominującą sosną, może pełnić domieszkę uszlachetniającą , dostarczając sortymentu o znacznej jakości i wartości.
Też po to, aby nie tworzyć typowych drzew okrajkowych sosny- gałęzistych, przechylających się na sąsiednie działki.tobikedz pisze:Sadzi się również modrzewia z sosną na uprawie, w luźniejszej wieźbie, przy granicach uprawy, pewnie ma robić za osłonę boczną
Opad igliwia Md w drzewostanach iglastych usprawnia glebę. Powoduje zmniejszenie miąższości próchnicy typu mor, doświetla dno drzewostanu.tobikedz pisze:Co jeszcze można dodać?
Wadą domieszki Md w drzewostanach sosnowych jest to, że musimy stawiać na większe kępy w odnawianiu. Pozostawione w starszym drzewostanie np. 3 sztuki powodują usunięcie dość dużej ilości drzew sąsiadujących i zacieniających koronę modrzewia.
Jarek pisze: Modrzew na lasowym raczej jako domieszka czasowa i osłona dla dęba na przykład.
Też jest w składach gatunkowych drzewostanów LpSoDb, gdzie możemy wcisnąć 10% do składu.
I jest bardzo lubiony modrzew na uprawie przez kozła przez co musimy osłaniać go.
Jest to stary błąd, na tym utrzymywanie lasu zasadzać, żeby żadnego drzewa nie tykać. Każda rzecz w przyrodzie ma swój kres, do którego przyszedłszy, trwa czas niejaki w dobrym stanie, ten przebywszy, psuć się musi. Drzewo przestarzałe staje się niezdatnym i próżno miejsce zalega: trzeba go więc w czasie doskonałej jego pory wycinać, ale w tym wycinaniu tak poczynać roztropnie, żeby aktualna korzyść dalszej nie przeszkadzała.
Ignacy Krasicki
Ignacy Krasicki
-
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 3785
- Rejestracja: wtorek 05 lut 2013, 17:21
- Lokalizacja: Węgorzyno
No to się wyjaśniło... piszesz, a nie pisałeś. A to dużo zmienia. Pytania nadal nie widzę. Jak również nie widzę tematu pracy - co nie ułatwia udzielenia pomocy. Rozumiem zgodnie z twymi słowami, że nie wiesz jakie ma znaczenie gospodarcze? Tylko gospodarcze w znaczeniu gospodarki narodowej i produkcji przemysłowej, czy gospodarcze w znaczeniu gospodarki leśnej (wyjdź od definicji gospodarki leśnej), czy gospodarcze w znaczeniu opisywanego przez ciebie zastosowania domieszki w odnowieniach w różnym terenie i siedlisku? (co jest związane ze znaczeniem gospodarki leśnej, lecz węższym pojęciem, bo w definicji którą powinieneś najpierw poznać, jest również urządzanie, ochrona lasu...)tobikedz pisze:Pisze prace inżynierską o modrzewiu, byłem w bibliotece, zaglądałem do monografii, jaworskiego, ale ciężko mi znaleźć odpowiedź konkretną na to pytanie
Ja mam trudność zrozumienia tego czego szukasz - dlatego nie umiem Ci pomóc i dlatego prześmiewczo pisałem o dodawaniu. Najpierw usiądź i zastanów się, sprecyzuj czego nie wiesz. Jeśli nie masz czasu i umiejętności jasnego sprecyzowania co Cię interesuje - to po pierwsze osobom które miałyby Ci pomóc to uwłacza, a po drugie kosztuje je to 3 x tyle zachodu, bo muszą rozkminić "o co kaman?".tobikedz pisze:Jezeli mam trudność z czymś, nie mogę znaleźć jakiejś informacji, mam duży dylemat, zwracam się z pytaniem to forumowiczów
Poszukiwanie znaczenia gospodarczego gatunku - tu modrzewia (chyba europejskiego?), który jest gatunkiem obcym naszym nizinnym lasom tak samo jak daglezja, lipa szerokolistna czy nawet miłorząb brzmi jakby promotor rzucił Ci puste hasło do opracowania - żebyś na "odwalsię" zrobił pracę polegającą na Ctrl+C Ctrl+V.
PS. staram się wszystkim studentom to powtarzać:
Witać (na jakimkolwiek forum) mogą Ciebie tylko Twoi czytelnicy,
witać może Cię osoba która odczytuje wiadomość od Ciebie w swojej skrzynce pocztowej,
witać mogę Cię w swoim domu.
Tu ma miejscu byłoby "dzień dobry"! (lepiej wytłumaczy Ci to ta Pani ).
Z kozłem masz racje. W badanych rezerwatach, odnowienie naturalne modrzewi bez osłony w postaci grodzeń uległy znacznym zniszczeniom. Widać tam był liczne ślady na młodych osobnikach. Co innego w przypadku grodzonych odnowień
Tez myślałem, iż opad igieł może wpłynąć korzystniej na glebe, w końcu jest to jakieś urozmaicenie
A co to witam, używam je często jeżeli nie piszę oficjalnych listów, podań. Używam je często na forach, ponieważ użytkownicy forum to jak brać, gotowa pomagać sobie na koleżenskich warunkach . Nie piszę wiadomości do kierownika, szefa z pracy, wykładowcy lub pracownika publicznego. Nie piszę oficjalnej wiadomości z zakończeniem wyrazy szacunku. Na forum chce czuć luźną atmosfere, bez zbędnych spięć, dlatego często używam witam. Czasem użyje zamiennie słowa dzień dobry lub dobry wieczór , ale rzadziej
Również Pańska pierwsza odpowiedź, rymowanka była nie miła, ponieważ oczekując "lepszej kultury" od innych trzeba pierw samemu poczynić pewne kroki. Czemu jako pierwszych słów nie widziałem " O jaki gatunek tego rodzaju chodzi, więcej szczegółów możesz podać o tym i tamtym"
Ta Pani ma wiele racji, ale język cały czas się zmienia chcąc czy nie chcąc, wpływa na to kultura masowa między innymi. Niektóre zmiany stają się nieodwracalne pozostając w naszym języku cały czas
Tez myślałem, iż opad igieł może wpłynąć korzystniej na glebe, w końcu jest to jakieś urozmaicenie
A co to witam, używam je często jeżeli nie piszę oficjalnych listów, podań. Używam je często na forach, ponieważ użytkownicy forum to jak brać, gotowa pomagać sobie na koleżenskich warunkach . Nie piszę wiadomości do kierownika, szefa z pracy, wykładowcy lub pracownika publicznego. Nie piszę oficjalnej wiadomości z zakończeniem wyrazy szacunku. Na forum chce czuć luźną atmosfere, bez zbędnych spięć, dlatego często używam witam. Czasem użyje zamiennie słowa dzień dobry lub dobry wieczór , ale rzadziej
Również Pańska pierwsza odpowiedź, rymowanka była nie miła, ponieważ oczekując "lepszej kultury" od innych trzeba pierw samemu poczynić pewne kroki. Czemu jako pierwszych słów nie widziałem " O jaki gatunek tego rodzaju chodzi, więcej szczegółów możesz podać o tym i tamtym"
Ta Pani ma wiele racji, ale język cały czas się zmienia chcąc czy nie chcąc, wpływa na to kultura masowa między innymi. Niektóre zmiany stają się nieodwracalne pozostając w naszym języku cały czas
Wracamy do tematu modrzewia.
Dyskusję językoznawczą można kontynuować tutaj:
http://www.lasypolskie.pl/viewtopic.php?t=38315
Dyskusję językoznawczą można kontynuować tutaj:
http://www.lasypolskie.pl/viewtopic.php?t=38315
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
coś tutaj w encyklopedii sa jakies nieścisłości - ja mam modrzewie 7 metrowe a do 11 lat im trochę jeszcze brakuje
Wzrost wysokości i grubości wykazuje wyraźne zróżnicowanie w zależności od pochodzenia. W badaniach proweniencyjnych, prowadzonych na terenie LZD Krynica (Kulej 1983), spośród 20 pochodzeń z terenu Polski największe wysokości w wieku 11 lat osiągnęły modrzewie z Sudetów (pochodzenia z: Kłodzka 547 cm, Proszkowa 530 cm, Kowar 512 cm, Szczytnej Śląskiej 510 cm). Jednakże modrzew z Henrykowa (również z Sudetów) osiągnął wyraźnie mniejszą wysokość (466 cm). Dobrym wzrostem cechuje się także modrzew z Gór Świętokrzyskich. I tak np. modrzewie ze Świętokrzyskiego Parku Narodowego i Moskarzewa osiągnęły wysokość odpowiednio: 500 i 495 cm. Analiza tzw. wskaźników wzrostu (wysokość i pierśnica) potwierdziła, że modrzew z Sudetów (Kłodzka, Proszkowa i Kowar) wykazuje najlepsze rezultaty, chociaż wspomniany już modrzew z Henrykowa cechuje się statystycznie istotnie słabszym wzrostem.
Wzrost wysokości i grubości wykazuje wyraźne zróżnicowanie w zależności od pochodzenia. W badaniach proweniencyjnych, prowadzonych na terenie LZD Krynica (Kulej 1983), spośród 20 pochodzeń z terenu Polski największe wysokości w wieku 11 lat osiągnęły modrzewie z Sudetów (pochodzenia z: Kłodzka 547 cm, Proszkowa 530 cm, Kowar 512 cm, Szczytnej Śląskiej 510 cm). Jednakże modrzew z Henrykowa (również z Sudetów) osiągnął wyraźnie mniejszą wysokość (466 cm). Dobrym wzrostem cechuje się także modrzew z Gór Świętokrzyskich. I tak np. modrzewie ze Świętokrzyskiego Parku Narodowego i Moskarzewa osiągnęły wysokość odpowiednio: 500 i 495 cm. Analiza tzw. wskaźników wzrostu (wysokość i pierśnica) potwierdziła, że modrzew z Sudetów (Kłodzka, Proszkowa i Kowar) wykazuje najlepsze rezultaty, chociaż wspomniany już modrzew z Henrykowa cechuje się statystycznie istotnie słabszym wzrostem.
tak samo czytam o grabie i też przyrost jakis zupełnie inny. Ja mam graba 5 lat i były kupowane sadzonki 2 letnie - czyli powiedzmy ma 7 lat. Wzrost niektórych to ponad 3 metry a średnia jakies 1,5 - 1,8 metra a w encyklopedii -
W młodym wieku rośnie stosunkowo wolno (w wieku 5 lat osiąga wysokość 83 cm, a w wieku 10 lat 167 cm. Według Bühlera w wieku 11 lat dorasta do 2,20 m. Początkowo rośnie szybciej od buka, po 30 roku wolniej i ustaje we wzroście w wieku 80-90 lat.
tak samo to też jest dziwne kiedy w szkółkach 2 letni grab ma 40-50cm
W młodym wieku rośnie stosunkowo wolno (w wieku 5 lat osiąga wysokość 83 cm, a w wieku 10 lat 167 cm. Według Bühlera w wieku 11 lat dorasta do 2,20 m. Początkowo rośnie szybciej od buka, po 30 roku wolniej i ustaje we wzroście w wieku 80-90 lat.
tak samo to też jest dziwne kiedy w szkółkach 2 letni grab ma 40-50cm
-
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 3785
- Rejestracja: wtorek 05 lut 2013, 17:21
- Lokalizacja: Węgorzyno
jeśli podważasz dane to w jaki sposób zmierzyłeś 7 metrów i skąd znasz wiek?horian pisze:ja mam modrzewie 7 metrowe a do 11
a rosną one w jakich miejsach? W lesie pod okapem drzewostanu, lub w ocienieniu bocznym na gnieździe czy na ogrodzie?tak samo czytam o grabie i też przyrost jakis zupełnie inny. Ja mam graba 5 lat i były kupowane sadzonki 2 letnie - czyli powiedzmy ma 7 lat. Wzrost niektórych to ponad 3 metry a średnia jakies 1,5 - 1,8 metra a w encyklopedii
Po prostu modrzew sam posadziłem i wiem ile ma lat. 7 metrów to nie jest trudno policzyć wizualnie - to nie ustalanie czy drzewo ma 14 metrów czy 18. Takze pomocne sa wywrócone modrzewie Natomiast grab rośnie w tym samym "terenie porolnym" co modrzew i jakoś sam tez go posadziłem. Rośnie bez okapu i nawet ocienienie bocznego trudno sie doszukac.crocidura pisze:jeśli podważasz dane to w jaki sposób zmierzyłeś 7 metrów i skąd znasz wiek?horian pisze:ja mam modrzewie 7 metrowe a do 11
a rosną one w jakich miejsach? W lesie pod okapem drzewostanu, lub w ocienieniu bocznym na gnieździe czy na ogrodzie?tak samo czytam o grabie i też przyrost jakis zupełnie inny. Ja mam graba 5 lat i były kupowane sadzonki 2 letnie - czyli powiedzmy ma 7 lat. Wzrost niektórych to ponad 3 metry a średnia jakies 1,5 - 1,8 metra a w encyklopedii
Oczywiscie nie napisałem tych 2 postów aby toczyć jakieś słowne wojenki. Stwierdziłem fakt i moze ktoś inny sie wypowie jakie ma przyrosty graba i modrzewia.
Ja obstawiam że 1/3 modrzewia padnie pod samym własnym ciężarem - nie musi nawet mozno powiać - taki teren na którym nie powinno być modrzewia . Jak modrzewie padają to dosadzam olchę i graba - juz kolejny rokcrocidura pisze:U mnie graba i modrzewia ma przeciętne przyrosty takie jak napisano.horian pisze:moze ktoś inny sie wypowie jakie ma przyrosty graba i modrzewia.
Porównujesz grunt porolny z leśnym... ocienienie z pełnym słońcem.
Winszuję przyrostów modrzewia. Oby się nie połamały podczas wiatrów.
... jako ciekawostka mogę napisać ze np ale tylko jedna lipa posadzona o wielkości 40 cm w pierwszym roku urosła do 2 metrów. Cuda ....crocidura pisze:U mnie graba i modrzewia ma przeciętne przyrosty takie jak napisano.horian pisze:moze ktoś inny sie wypowie jakie ma przyrosty graba i modrzewia.
Porównujesz grunt porolny z leśnym... ocienienie z pełnym słońcem.
Winszuję przyrostów modrzewia. Oby się nie połamały podczas wiatrów.