Możesz w nich uczestniczyć... sam zorganizować...
Moderator: Moderatorzy
Hania
wiceminister
Posty: 30252 Rejestracja: czwartek 16 gru 2004, 00:00
Lokalizacja: Z-ec
Post
autor: Hania » środa 11 paź 2006, 08:15
ztmk pisze: Jeden z najokazalszych egzemplarzy bluszczu jaki widziałem jest w zamku Chojnik
Faktycznie zamek Chojnik jest pieknie obrośnięty bluszczem
Jak wróce z pracy, to poszukam zdjęcia
--
Pozdrawiam serdecznie
Hania
"Zielono mi, zielono w głowie,
zielone trawy obrastają mą skroń,
zielony mętlik, o którym nie powiem,
zielone me czoło ociera ma dłoń..."
borodziej
dyrektor regionalny
Posty: 10250 Rejestracja: poniedziałek 05 gru 2005, 11:59
Lokalizacja: Jaktorów-Kolonia
Kontakt:
Post
autor: borodziej » środa 11 paź 2006, 08:33
Fajnie, to była obrośnięta winem "Bursa Fabrycjusza" w Rogowie. Ale przyszedł remont i mamy gołe mury
Chodzą słuchy, że ma być REAKTYWACJA
Brzost
dyrektor generalny
Posty: 22054 Rejestracja: piątek 22 lip 2005, 00:00
Post
autor: Brzost » środa 11 paź 2006, 08:44
Bursa bez bluszczu to jak lizak bez patyka
(mówiąc stylem Tytusa de Zoo)
borodziej
dyrektor regionalny
Posty: 10250 Rejestracja: poniedziałek 05 gru 2005, 11:59
Lokalizacja: Jaktorów-Kolonia
Kontakt:
Post
autor: borodziej » środa 11 paź 2006, 09:05
Brzost pisze: Bursa bez bluszczu to jak lizak bez patyka
(mówiąc stylem Tytusa de Zoo)
Dobrze powiedziane. To tak, jakby człowieka obedrzeć ze skóry
saga
inżynier nadzoru
Posty: 1162 Rejestracja: poniedziałek 27 mar 2006, 19:12
Lokalizacja: Polska
Kontakt:
Post
autor: saga » środa 11 paź 2006, 14:34
Lizak bez patyka = cukierek.
borodziej pisze: Dobrze powiedziane. To tak, jakby człowieka obedrzeć ze skóry
Masz na myśli do mięśni czy też aż do kości?
I skąd takie dramatyczne porównania?
borodziej
dyrektor regionalny
Posty: 10250 Rejestracja: poniedziałek 05 gru 2005, 11:59
Lokalizacja: Jaktorów-Kolonia
Kontakt:
Post
autor: borodziej » środa 11 paź 2006, 14:38
saga pisze: I skąd takie dramatyczne porównania?
Wyobrażasz sobie lizaka bez patyka? STRASZNE, aż mnie dreszcze po plecach przeszły
Te lepkie paluchy, ten spiczasto zakończony tylec wystający z lizaka...
Borsuk
nadleśniczy
Posty: 5015 Rejestracja: czwartek 06 sty 2005, 00:00
Lokalizacja: tubylec
Post
autor: Borsuk » środa 11 paź 2006, 18:05
lesny_ludek pisze: największy włochaty badyl, który nawinął mi się na aparat wyrósł w okolicy Lęborka
... widać wpływ kliamatu morskiego mu służy
...
... chcesz pokoju - szykuj się na wojnę ...
Hania
wiceminister
Posty: 30252 Rejestracja: czwartek 16 gru 2004, 00:00
Lokalizacja: Z-ec
Post
autor: Hania » środa 11 paź 2006, 18:30
Znalazłam...
Oto bluszcz na dziedzińcu zamku Chojnik... Przepraszam za słabą jakość zdjeć, ale są skanowane
--
Pozdrawiam serdecznie
Hania
Załączniki
"Zielono mi, zielono w głowie,
zielone trawy obrastają mą skroń,
zielony mętlik, o którym nie powiem,
zielone me czoło ociera ma dłoń..."
Diana
nadleśniczy
Posty: 4287 Rejestracja: poniedziałek 29 maja 2006, 16:39
Lokalizacja: z lasu
Post
autor: Diana » środa 11 paź 2006, 18:57
Imponujące Haniu
W mojej okolice dużo domów jest obrośniętych bluszczem
Ładnie to wygląda
sorry Polsko
czeremcha
dyrektor regionalny
Posty: 8810 Rejestracja: poniedziałek 29 sie 2005, 00:00
Lokalizacja: Pomorze
Post
autor: czeremcha » środa 11 paź 2006, 19:14
borodziej pisze: Fajnie, to była obrośnięta winem "Bursa Fabrycjusza" w Rogowie
Fajnie bluszczem jest opleciona pergola
Jak zrobię jakieś zdjęcie to wkleję
Pozdrawiam cieplutko, czeremcha
Lasy zaspane i bliskie codziennym naszym hałasom obiecują wilgotną ciszę WIERZĘ LASOM - M. Sewen, A. Kreczmar
"ty nie idziesz sama
chodzą wraz z tobą wszystkie drzewa..."
Chrobry
inżynier nadzoru
Posty: 1048 Rejestracja: piątek 03 mar 2006, 19:12
Lokalizacja: Białowieża
Post
autor: Chrobry » środa 11 paź 2006, 19:17
i w dć. obejść się trzeba smakiem.
Co do konopi wiadomych - to jelenie w naszej okolicy rozsiewają to od nastu lat - nawet policjanci dochodzenie robili. Ale jeleni na praktykach nie ma szansy dopilnować. Potem tylko znajduje się przypadkiem w czasie kontroli uprawy.
lesny_ludek
podleśniczy
Posty: 252 Rejestracja: wtorek 03 paź 2006, 18:50
Lokalizacja: Północ
Post
autor: lesny_ludek » środa 11 paź 2006, 23:57
Chrobry pisze: Co do konopi wiadomych - to jelenie w naszej okolicy rozsiewają to od nastu lat
to niesprawiedliwe, że jeleniom wolno a nam nie
Walczmy o równouprawnienie