Telefon służbowy i ewidencja rozmów prywatnych

Pieniądze nie tylko w lasach są ważne...

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
magda55
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 16544
Rejestracja: środa 22 mar 2006, 16:24
Lokalizacja: krakow

Post autor: magda55 »

:shock:
Dzięki Ci panie, że nie mam służbowego. Ze stacjonarnego płacę co wygadałam ponad limit, chyba ze zeznam że byly to służbowe - bilingiem się posiłkując.
Dobry humor nie załatwi wszystkiego ale wkurzy tyle osób, że warto go mieć :)
Awatar użytkownika
TomCio
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3240
Rejestracja: poniedziałek 11 gru 2006, 17:06
Lokalizacja: Made In PRL

Post autor: TomCio »

Kiedyś próbowałem namawiać Szefa wszystkich Szefów, na to żeby Lasy wystartowały w przetargu na czwartego operatora GSM :lol: Ustawa nam na to nie zezwala niestety, a poza tym dopiero byśmy mieli nadpłynność finansową :twisted:
Ale fajnie by było!
Życie to jest to, na co trzeba zarobić
Awatar użytkownika
Blues Brothers
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5615
Rejestracja: niedziela 31 mar 2013, 17:46

Post autor: Blues Brothers »

tylko kto ma większy"zysk" z telefonu, ja czy firma mając mnie w zasięgu 24h/dobę/przez rok(w urlopie też- norma)
powróćmy do centralek ręcznych w UP w gminie gdzie na rozmowę się czekało, czekało, czekało........
kolorowe kredki

Post autor: kolorowe kredki »

magda55 pisze: :shock: Dzięki Ci panie, że nie mam służbowego.
Widzisz, a ja mam tylko służbowy. Użytkują go zgodnie z przeznaczeniem :wink: i nie narzekam :lol: Erę posiadania prywatnego mam za sobą ale udało mi się, podobnie jak z TV wyciągnąć wtyczkę i żyje mi się lepiej. Jeszcze tylko został internet ale pracuję już nad tym :lol:
El

Post autor: El »

Nie rozumiem, w czym problem. Kupuje się telefon na dwie (a nawet trzy karty sim) i prowadzi rozmowy służbowe z numeru służbowego, a prywatne z prywatnego. Tak robię od lat i nie mam problemu z rozliczaniem kosztów rozmów. Ale jak komuś żal 200-300 zł na w miarę przyzwoity aparat (są i tańsze), to musi biegać z dwoma lub rozliczać koszty prywatnych rozmów. Życie jest stosunkowo proste - to ludzie sami niepotrzebnie je komplikują.
El

Post autor: El »

Blues Brothers pisze:tylko kto ma większy"zysk" z telefonu, ja czy firma mając mnie w zasięgu 24h/dobę/przez rok(w urlopie też- norma)
Z takim nastawieniem proponuję złożyć wypowiedzenie i zarejestrować się w PUP - tam wystarczy kontakt raz na miesiąc ;)
Zaprawdę jesteśmy już pełną gębą członkiem Unii Europejskiej, skoro ludzie zaczynają robić łaskę, że prowadzą służbowe rozmowy ze służbowych telefonów. Ale do czego innego mogło doprowadzić wypłacanie "nagród" za samo podpisywanie listy obecności...
Awatar użytkownika
Kegg
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1567
Rejestracja: czwartek 16 lut 2006, 14:34

Post autor: Kegg »

Sten pisze:Na podstawie bilingu. Kiedyś musieliśmy na wydruku wskazywać rozmowy prywatne i za te byliśmy obciążani. Mówię o służbowym telefonie stacjonarnym.
A ja pamiętam z tego okresu jak jeden z kolegów z premedytacją (uznając całe to rozlicznie za dziecinadę szefostwa) zaznaczał w bilingu 1 (słownie: jedną) rozmowę prywatną w każdym miesiącu i dostawał fakturę na 0,35 zł :lol: - nikt nigdy nie udowadniał mu, że przeprowadził więcej rozmów prywatnych.

Ostatnio sam zresztą zaliczyłem "wpadkę" ze służbowym telefonem :oops: ..... firma właśnie wymieniła mi stary aparat na smartfona i nie zachowałem czujności - dzieciaki go dopadły i naściągały gierek, przez co przekroczyłem limit miesięczny, bo transfer danych nie jest w pakiecie w tym abonamencie więc kosztuje krocie - teraz transfer danych jest już wyłączony i telefon też pod większym nadzorem :wink:
Jak powiedział pewien kat: "Każdy ma prawo być trochę porąbany"
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 170100
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

Kegg pisze:Ostatnio sam zresztą zaliczyłem "wpadkę" ze służbowym telefonem :oops:
Taką samą wpadkę zaliczyłem w sierpniu ... :oops: Trochę mnie to kosztowało ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105145
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Kegg pisze:transfer danych nie jest w pakiecie w tym abonamencie więc kosztuje krocie
Sten pisze: Trochę mnie to kosztowało ...
Mnie najwięcej kosztowało połączenie z telefonu z tym forum. Otóż przebywając swego czasu w szpitalu, bez komputerka, postanowiłem połączyć się z forum i poczytać co wypisujecie. Więc wieczorem połączyłem się przez komórkę, czytałem, czytałem, czytałem aż... usnąłem. Rano okazało się, że nadal jestem połączony a rachunek wynosi 600 złotych. Była to najdroższa noc w szpitalu jaką przeżyłem :)
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
niziołek
wiceminister
wiceminister
Posty: 25653
Rejestracja: poniedziałek 07 sty 2008, 12:44

Post autor: niziołek »

Piotrek pisze:Mnie najwięcej kosztowało połączenie z telefonu z tym forum. Otóż przebywając swego czasu w szpitalu, bez komputerka, postanowiłem połączyć się z forum i poczytać co wypisujecie. Więc wieczorem połączyłem się przez komórkę, czytałem, czytałem, czytałem aż... usnąłem. Rano okazało się, że nadal jestem połączony a rachunek wynosi 600 złotych. Była to najdroższa noc w szpitalu jaką przeżyłem :)
:D Ja jak pierwszy raz próbowałem skonfigurować laptopa przez komórkę w szpitalu, to też kosztowało mnie to krocie. Myślałem że to przez mój analfabetyzm informatyczny, ale żeby takiego info mądrale jak Piotrek to spotkało, to nawet nie podejrzewałam?...Hej! :)
"To duch buduje sobie ciało" - Fryderyk Schiller
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 170100
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

Zapadł w sen przeca podczas czytania forum. Pewnie w jakieś strasznie nudne wątki wszedł ... :wink:
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Awatar użytkownika
Kegg
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1567
Rejestracja: czwartek 16 lut 2006, 14:34

Post autor: Kegg »

:lol: aż mi się lepiej zrobiło na duszy, że takie tuzy forowe też mają podobną wpadkę na koncie :wink:
Jak powiedział pewien kat: "Każdy ma prawo być trochę porąbany"
Awatar użytkownika
niziołek
wiceminister
wiceminister
Posty: 25653
Rejestracja: poniedziałek 07 sty 2008, 12:44

Post autor: niziołek »

Kegg pisze::lol: aż mi się lepiej zrobiło na duszy, że takie tuzy forowe też mają podobną wpadkę na koncie :wink:
:lol: Czyli : nic tak nie cieszy,jak niedola bliźniego?...Hej! :)
"To duch buduje sobie ciało" - Fryderyk Schiller
reszka07
początkujący
początkujący
Posty: 9
Rejestracja: czwartek 10 mar 2011, 14:41

Post autor: reszka07 »

ja się spotkałam z taką polityką, co do telefonu służbowego : cała załoga jest w korporacji i w swoim gronie mają darmowe, pozostałe połączenia są objęte pakietem złotówek no i co już przekroczy się poza limitem trzeba zapłacić, więc każdy tam siebie samego jakoś pilnuje.
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105145
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

niziołek pisze:ale żeby takiego info mądrale jak Piotrek to spotkało, to nawet nie podejrzewałam?
Przecie to nie wynik głupoty informatycznej tylko niemożności zapanowania nad sennością. Każdego może dopaść niezależnie od stopnia wykształcenia i posiadanej wiedzy :)
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
Rak
leśniczy
leśniczy
Posty: 565
Rejestracja: poniedziałek 02 wrz 2013, 15:29
Lokalizacja: Miasto Świętej Wieży

Post autor: Rak »

reszka07 pisze:cała załoga jest w korporacji i w swoim gronie mają darmowe, pozostałe połączenia są objęte pakietem złotówek no i co już przekroczy się poza limitem trzeba zapłacić, więc każdy tam siebie samego jakoś pilnuje.
Tak jest według mnie najlepiej. Przekroczysz złotówki-płacisz, proste :!:
Podwładny powinien przed obliczem przełożonego mieć wygląd lichy i durnowaty, tak, by swoim pojmowaniem sprawy nie peszyć przełożonego.
Piotr I Aleksjejewicz Wielki
(prawdopodobnie)
Awatar użytkownika
Argon
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4576
Rejestracja: czwartek 13 sty 2011, 17:44
Lokalizacja: Pomorze

Post autor: Argon »

niziołek pisze:
Kegg pisze::lol: aż mi się lepiej zrobiło na duszy, że takie tuzy forowe też mają podobną wpadkę na koncie :wink:
:lol: Czyli : nic tak nie cieszy,jak niedola bliźniego?...Hej! :)
Patrz poniżej :wink: :
... czasami mam wrażenie, że przeciętny Polak uważa, że jak jego sąsiad złamie nogę, to jemu się będzie lepiej chodzić. Kayah
Atlas
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4243
Rejestracja: wtorek 10 lut 2009, 22:20
Lokalizacja: z duszy leśnej

Post autor: Atlas »

Blues Brothers pisze:tylko kto ma większy"zysk" z telefonu, ja czy firma
To akurat nie ma żadnego znaczenia ... korzystam z cudzego mienia dla swoich celów, to powinienem ponosić koszty... jak komuś zależy na pracy to odbiera telefony, jak szef jest na poziomie to głowy duperelem po godzinach pracy nie zawraca... i tyle
borowiak

Post autor: borowiak »

El pisze:Kupuje się telefon na dwie (a nawet trzy karty sim) i prowadzi rozmowy służbowe z numeru służbowego, a prywatne z prywatnego. Tak robię od lat i nie mam problemu z rozliczaniem kosztów rozmów.
Też tak robię.
Odnośnie internetu w komórce, staram się go nie używać, w razie potrzeby prywatny numer mam w sieci, która nie każe mi płacić więcej niż 19 zł na miesiąc niezależnie od ilości ściągniętych danych ;) Trzy dni na wyjeździe i pełne korzystanie z internetu kosztowało mnie raptem 5 zł ;)
Awatar użytkownika
Blues Brothers
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5615
Rejestracja: niedziela 31 mar 2013, 17:46

Post autor: Blues Brothers »

El pisze: Z takim nastawieniem proponuję złożyć wypowiedzenie
Atlas pisze:jak komuś zależy na pracy to odbiera telefony

Nie wiem dlaczego tak nisko mnie cenicie.
Nie liczę godzin pracy, nie liczę kilometrów ponad normę, nie licze pieniędzy wyłożonych na osadę.
Co więcej mam satysfakcję z wykonywanej pracy. Ale to nie jest powód abym moje życie rodzinne całkowiciepodporządkował firmie, bo jak mi się coś przytrafi to na 2 dzień firma o mnie zapomni
ODPOWIEDZ