Kłodowanie So

Drewno, klasyfikacja, pomiar, obrót, sprzedaż drewna...

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
lesnik1980
początkujący
początkujący
Posty: 127
Rejestracja: poniedziałek 20 lis 2006, 11:13
Lokalizacja: Polska zachodnia

Kłodowanie So

Post autor: lesnik1980 »

Tak sobie właśnie myślę ile to średniowiecze będzie jeszcze trwać w lesie...
Jak to jest że człowiek po 9 lub więcej latach nauki na leśnika albo leśniczy z 20 letnim stażem ma chodzić z taśmą i ryśnikiem i robić kreski na dłużycy. :x Zwykły pilarz to zrobi przecież. Jest wiele innych ważnych zadań a kierownictwo dba aby ich nie zabrakło... I jak to wszystko domknąć gdy cały dzień roboczy łazi się z pilarzem i robi kreski.. Ciekawe że nie ma problemu jak operator harwestera sam kłoduje 4ha zrębu...
Dodam że wiele osób jest zdania że manipulowane przez służbę leśną powinno też być drewno stosowe. :wow:
Ścieżka kariery:TL>AR>LP>ZUL>LP>ZUL>LP>???
Awatar użytkownika
Kuna lesna
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2627
Rejestracja: czwartek 12 paź 2006, 00:41
Lokalizacja: Z puszczy

Post autor: Kuna lesna »

Jak sobie pościelesz tak się wyśpisz . U mnie pracownicy mają taśmy przy tyłku i jak podchodzą do drewna to zaczepiają na początku okrzesując a następnie piłą znaczą miejsca przecięcia . My odbieramy gotowy produkt . Mam wrażenie że wasze leśnictwo zatrzymało się w latach 90
Awatar użytkownika
lesnik1980
początkujący
początkujący
Posty: 127
Rejestracja: poniedziałek 20 lis 2006, 11:13
Lokalizacja: Polska zachodnia

Post autor: lesnik1980 »

Moi czasem też tak robią ale jakby ktoś na to wpadł to by była masakra.
Ścieżka kariery:TL>AR>LP>ZUL>LP>ZUL>LP>???
Awatar użytkownika
Kuna lesna
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2627
Rejestracja: czwartek 12 paź 2006, 00:41
Lokalizacja: Z puszczy

Post autor: Kuna lesna »

lesnik1980 pisze:jakby ktoś na to wpadł to by była masakra.
Kto na co wpadł ?
Awatar użytkownika
lesnik1980
początkujący
początkujący
Posty: 127
Rejestracja: poniedziałek 20 lis 2006, 11:13
Lokalizacja: Polska zachodnia

Post autor: lesnik1980 »

Jakby kadra kierownicza złapała pilarzy na tym że samodzielnie manipulują kłody to by sie skończyło kontrolą kłód, analizą pozyskania sortymentów, przepadkiem premii.
Ścieżka kariery:TL>AR>LP>ZUL>LP>ZUL>LP>???
Awatar użytkownika
Kuna lesna
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2627
Rejestracja: czwartek 12 paź 2006, 00:41
Lokalizacja: Z puszczy

Post autor: Kuna lesna »

Przecież to chore , pierwsze słyszę . To rozumiem papierówkę też im zaznaczacie do przecięcia :lol: . No tak jak piszesz to nie średniowiecze tylko epoka kamienia . A tak na poważnie to pilarz przygotowuje surowiec pod twoją kontrolą, jedynie surowce cenne sam manipuluję . Pilarz też ma mózg i wie jak go stosować .
Awatar użytkownika
Argon
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4576
Rejestracja: czwartek 13 sty 2011, 17:44
Lokalizacja: Pomorze

Post autor: Argon »

Kuna lesna pisze:pilarz przygotowuje surowiec pod twoją kontrolą, jedynie surowce cenne sam manipuluję
Dokładnie :!:
... czasami mam wrażenie, że przeciętny Polak uważa, że jak jego sąsiad złamie nogę, to jemu się będzie lepiej chodzić. Kayah
Awatar użytkownika
tomcat411
leśniczy
leśniczy
Posty: 953
Rejestracja: piątek 23 lis 2007, 23:12
Lokalizacja: Forstservice

Post autor: tomcat411 »

Zderzyłem się ostatnio w poważniejszej skali z tematem kłód - po przeanalizowaniu ostatnich zarządzeń pomyślałem sobie - czy nie dałoby się tego jeszcze bardziej zagmatwać ??????

Rodzaje odbiórek, opisy poszczególnych kłód W.... na 19 sposobów , masakra z rozchodem - jeśli odbiorca ma w umowie kłodę z jednego sposobu odbiórki to nie może odebrać zmierzonej inaczej .

Podobno miało to uprościć pracę -a skończyło się jak zwykle.

LP to jednak skansen pełen totalnie uzdolnionych ,,geniuszy".
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105117
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Fakt tomcat, jeśli coś jest proste to trzeba tylko pozwolić znormalizować specom z PGL LP. Wydaje mi się, ze ci ludzie koniecznie muszą udowodnić, że potrafią sami coś oryginalnego wymyślić, zamiast oprzeć się na sprawdzonych na świecie wzorach i tylko je lekko dopasować do polskich realiów.
Nawiasem mówiąc to szef Biura Marketingu DGLP jest cały happy z powodu wdrożenia zarządzenia 74 ( http://www.lasy.gov.pl/prasa-lesna/glos ... nload/file - str. 12)
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
tomcat411
leśniczy
leśniczy
Posty: 953
Rejestracja: piątek 23 lis 2007, 23:12
Lokalizacja: Forstservice

Post autor: tomcat411 »

Piotr - ja po prostu nie jestem w stanie pojąć - jak i po co - można tak komplikować totalnie prostą sprawę.

Teraz odbieranie tego ,wprowadzanie ,a co gorsza rozchód pod poszczególnych odbiorców to będzie horror.

Zostanie Ci resztka, załóżmy kłody 4,1 , i nie wydasz tego innemu odbiorcy ,bo on ma w umowie te same kłody ,ale odbierane i zapisywane inaczej.

Pomiar z mp ,zamiennik i wydawanie jak stos ,a nie znów bieg z przeszkodami w warunkach rosnącego pozyskania.

Na drugi raz przy robieniu norm itp. niech dglp podeśle temat dla jakiegoś podleśniczego albo nawet dobrego stażysty.
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105117
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

tomcat411 pisze:Na drugi raz przy robieniu norm itp. niech dglp podeśle temat dla jakiegoś podleśniczego albo nawet dobrego stażysty.
No co Ty... Niehonor pytać kogokolwiek. Przecie kierownik/dyrektor by zaraz zapytał: "No co wy Kowalski? Sami nie wiecie jak to zrobić? To za co wam płacimy? Żebyście cudze pomysły wymyślali?!"
A poza tym zwróć uwagę, że BM w cytowanym tekście chwali się ustami Dyrektora, iż odbiórkę u odbiorcy zagranicznego konsultowali z rdLP Zielona Góra, Wrocław i Katowice.

PS. Nawiasem mówiąc "nowe formuły wydawania drewna" czyli protokół przekazania już kiedyś w LP funkcjonował. I to nie tak dawno temu, żyją i pracują ci, którzy te dokumenty wypełniali (komputerów wówczas jeszcze nie było)...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Fichtel
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4264
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:02
Lokalizacja: las-y

Post autor: Fichtel »

moim zdaniem to rynek powinien "decydować" o tym co sprzedajemy
bo teraz oferta jest wystawiania przez PGL LP i to nie bardzo ma się do tego co kupiec "chce"
Sprzedając W0 zmuszamy do kupowania klas od WA do WD a to drewno kupują np. tartacznicy wycinający krokwie. Kupując WB czy WA nie sprzeda krokwi 5x droższej...
A jeśli chodzi o 'KŁODĘ" (chociaż zarazie mnie to nie dotyczy) to jak pojmowałem istotę sprawy to ZBARANIAŁEM...
Moim zdaniem wprost przeniesiono KJW do drewna kłodowanego :D. i teraz leśniczy nie odbiera 1 szt 20m a 4-5 po 5-4 metry... :wink:
Ot - wylano dziecko z kąpielą
a po co - ano po to by drewno cenne nie zostało rozkradzione...
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
Awatar użytkownika
Teo
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3018
Rejestracja: wtorek 28 lip 2009, 16:58
Lokalizacja: -----

Post autor: Teo »

bo teraz oferta jest wystawiania przez PGL LP i to nie bardzo ma się do tego co kupiec "chce"
Fichtel daruj, ale to co proponujesz to w efekcie czarna rozpacz na lesie i koszmar dla zulowców.

Klientów są setki, tysiące, niby mają te same profile produkcji - opakowaniówka, konstrukcyjne, stolarka, wykończeniówka, programy ogrodnicze, rolnictwo, cele sportowe, logistyka - ale każdy ma swoich indywidualnych klientów i potrzeby a przez to sam ma indywidualny profil - długie, krótkie, cieńkie, ultra cieniutkie, najgrubsze, mało zbieżyste, nie więcej niż 15 cm, nie mniej niż, A klasa z jakością nie na 4 metrach a całej długości etc.

Gdybyśmy namnożyli w nieskończoność setki rodzajów gotowych gotowych półproduktów bądź nawet produktów doprowadzilibyśmy do nieprawdopodobnego burdelu, w którym odnalezienie się z właściwym ukierunkowaniem brygad roboczych na rodzaj sortymentu przypominałoby szukanie płytki z numerem na 20 hektarowej składnicy zespołu składnic LP.

Już teraz tracę tyle czasu i nerwów na "4" dla Klausnera a ty jeszcze takie rzeczy.
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105117
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Teo pisze:Gdybyśmy namnożyli w nieskończoność setki rodzajów gotowych gotowych półproduktów bądź nawet produktów doprowadzilibyśmy do nieprawdopodobnego burdelu
Dorywczo oglądam sobie "Drwali" ("Ax Men") na History. W Stanach zupełnie inny system ale tam, w warunkach wolnej konkurencji i gospodarki rynkowej nikt się nie pieprzy z krojeniem dłużycy na dziesiątki kawałeczków pasujących konkretnemu odbiorcy. Tną tylko i wyłącznie pod środki transportowe - na długość skrzyni ładunkowej i przyczepy (oba wymiary identyczne).
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Forsiuc
początkujący
początkujący
Posty: 19
Rejestracja: środa 02 kwie 2014, 16:44

Post autor: Forsiuc »

Jak rozumiecie wymagania jakościowo-wymiarowe dla WK BC? Wg zarządzenia BC to kłoda, która spełnia wymagania minimalne jak dla kasy C i maksymalne jak dla klasy B.
lastel

Post autor: lastel »

Tyle razy ten temat powraca i dalej jest nierozwiązany , dlaczego ? , żeby dalej służby kontrolne i kierownictwo mogło trzymać za pysk teren , no bo puściliby lasy z torbami , a może ci pierwsi ni mieliby co robić .
Drewno kłodowane to nasza przyszłość . Szkoda , że nasi decydenci nie nadążają za postępem. Niech odbiorą z jeden zrąb klasowy pocięt w kłody , to zobaczą o co chodzi . :)
Awatar użytkownika
Kuna lesna
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2627
Rejestracja: czwartek 12 paź 2006, 00:41
Lokalizacja: Z puszczy

Post autor: Kuna lesna »

Na pewnej nardzie wytłumaczono ,że jeżeli odbiorca dopuści za odpowiednią cenę takie drewno kupić ma to być uśrednione dwa sortymenty B i C dzięki temu można szybko bez większych ceregieli to odebrać .
Awatar użytkownika
Teo
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3018
Rejestracja: wtorek 28 lip 2009, 16:58
Lokalizacja: -----

Post autor: Teo »

Niech odbiorą z jeden zrąb klasowy pocięt w kłody , to zobaczą o co chodzi .
Nie odbiorą, ani nawet nie zobaczą. Pilotowanie biurka i fotela to bardzo odpowiedzialna praca.
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105117
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Forsiuc pisze:Wg zarządzenia BC to kłoda, która spełnia wymagania minimalne jak dla kasy C i maksymalne jak dla klasy B.
Szczerze mówiąc kompletnie nie mam pojęcia co "zarządca" miał na myśli.
"Warunki techniczne - drewno wielkowymiarowe iglaste" wskazują "Dopuszczalny rozmiar występowania wad lub cech drewna" czyli są normą wskazująca wartości maksymalne. Nie ma w nich mowy o wartościach minimalnych.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

wod4

Post autor: wod4 »

Prawdopodobnie "udogodnieniem" klasy BC ma być brak konieczności oddzielnego mygłowania kłód o jakości B i kłód o jakości C.
Ale jeszcze nie słyszałem o firmie, która byłaby zainteresowana kupowaniem tego po cenie "uśrednionej" pomiędzy B i C. I nie dziwi mnie brak zainteresowania... :wink:
ODPOWIEDZ