A u mnie (poludniowo-wschodnie Mazowsze) ma samosiewy i są dynamiczniejsze niż u szypułkowego, dla którego siedlisko jest za ubogie.Capricorn pisze:Nie jest niebezpieczny. U mnie co prawda rośnie i rodzi, ale czemuś nie ma samosiewów. Do tego lubi chorować.
Pomysł na zagospodarowanie 3ha
Moderator: Moderatorzy
„Imperatorowa i państwa ościenne przywrócą spokojność obywatelom naszym/Przeto z wolnej woli dziś rezygnujemy/Z pretensji do tronu i polskiej korony/Nieszczęśliwie zdarzona w kraju insurekcja/Pogrążyła go w chaos oraz stan zniszczenia." (Jacek Kaczmarski - "Krajobraz po uczcie")
-
- początkujący
- Posty: 112
- Rejestracja: sobota 29 paź 2011, 19:35
- Lokalizacja: Szczecin
Kontynuując watek:
Wiosna tego roku w sumie posadziłem ponad 1200 drzew:)
Chyba trochę przegapiłem moment w którym część sadzonek zdominowała trawa a teraz mam wątpliwość czy już można dosadzać "jesiennie".
Dlatego szukam miejsca w internecie, literatury pisanej itp. z czymś w rodzaju "kalendarza prac leśnych" albo chociaż "przypominajki" o czym pomyślec w danym okresie.
Oczywiście zdaję sobie sprawę, że sztywne daty nie są możliwe, ale chodzi mi o informacje typu:
- od kwietnia do września lub gdy .... wykaszać trawe między sadzonkami
- od października/listopada lub gdy temperatura ... można sadzić ... (oczywiÄcie to będzie rónie wyglądać dla rónych gatunków, ale chodzi mi o ogólne wskazówki)
- ...
ww. miesiace są przykładowe, chodzi mi o opisanie problemu
Podejrzewam, że są takie strony lub literatura tylko na nią nie trafiłem.
Z góry dziękuję za wskazówki gdzie mogę je znaleźć.
Wiosna tego roku w sumie posadziłem ponad 1200 drzew:)
Chyba trochę przegapiłem moment w którym część sadzonek zdominowała trawa a teraz mam wątpliwość czy już można dosadzać "jesiennie".
Dlatego szukam miejsca w internecie, literatury pisanej itp. z czymś w rodzaju "kalendarza prac leśnych" albo chociaż "przypominajki" o czym pomyślec w danym okresie.
Oczywiście zdaję sobie sprawę, że sztywne daty nie są możliwe, ale chodzi mi o informacje typu:
- od kwietnia do września lub gdy .... wykaszać trawe między sadzonkami
- od października/listopada lub gdy temperatura ... można sadzić ... (oczywiÄcie to będzie rónie wyglądać dla rónych gatunków, ale chodzi mi o ogólne wskazówki)
- ...
ww. miesiace są przykładowe, chodzi mi o opisanie problemu
Podejrzewam, że są takie strony lub literatura tylko na nią nie trafiłem.
Z góry dziękuję za wskazówki gdzie mogę je znaleźć.
Można, choć akurat ja preferuję poprawki wiosenne jeśli juz trzeba. Pierwsze przymrozki były, więc myslę, że spokojnie już możesz sadzić, ewentualnie przygotuj sobie tylko glebę teraz, a wiosną posadziszartur251 pisze:teraz mam wątpliwość czy już można dosadzać "jesiennie"
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Właśnie dlatego też myślę, że "wiosną lepiej i łatwiej", ale jesieni szkoda mi odpuścić.
Myślę, że skoro już można sadzić, to jednak trochę bym dosadził, ale ważniejsze jest przygotowanie do zimy tego co już posadziłem wiosną .
Podejrzewam, ze teraz powinienem je oczyścić z trawy tak, by trawa+śnieg nie przygniotły tych sadzonek.
Sadziłem:
- jodłę tu raczej nie widzę takiego problemu
- olche, brzozę w niektórych rejonach działki mam problemy by znależć te sadzonki w trawie i to jest zadanie ktore powinienem wykonać przed zimą?
Myślę, że skoro już można sadzić, to jednak trochę bym dosadził, ale ważniejsze jest przygotowanie do zimy tego co już posadziłem wiosną .
Podejrzewam, ze teraz powinienem je oczyścić z trawy tak, by trawa+śnieg nie przygniotły tych sadzonek.
Sadziłem:
- jodłę tu raczej nie widzę takiego problemu
- olche, brzozę w niektórych rejonach działki mam problemy by znależć te sadzonki w trawie i to jest zadanie ktore powinienem wykonać przed zimą?
Obkoszenie jak najbardziej, ale nie motyczenie. Tak, by trawa tworzyla lekką pierzynkę dla korzeni, a pokos dla szyj korzeniowych, Wówczas mniej ucierpią od mrozu. Olchy i brzozy raczej nie musisz zabezpieczać przed zwierzyną, bo rzadko kiedy je coś zeżre, ale jodłę jak najbardziej.
Jeśli masz ochote wprowadzać poprawki to może teraz wykonaj talerze (kwadraty usuniętej darni) i przekop je na gębokość szpadla. Napowietrzysz glebę, wymrozisz paskudztwa, a wiosną posadzisz szybciej, bo połowa roboty z głowy
Jeśli masz ochote wprowadzać poprawki to może teraz wykonaj talerze (kwadraty usuniętej darni) i przekop je na gębokość szpadla. Napowietrzysz glebę, wymrozisz paskudztwa, a wiosną posadzisz szybciej, bo połowa roboty z głowy
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Środkow jest parę - wełna, Cervacol, Emol, Vam... W zależności od tego, czego używają sąsiedzi zastosowałbym coś całkiem innego, gdyż długotrwale używanie repelentu powoduje, że zwierzyna się przyzwyczaja.
Wystarczy poszukać w sieci, a na bank znajdziesz jakiegoś sprzedawcę
Wystarczy poszukać w sieci, a na bank znajdziesz jakiegoś sprzedawcę
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Daawno temu w dziale Download tego forum było takie szczątkowe zestawienie z hodowli i ochrony, ale obejmowało tylko miesiące styczeń - maj. Niegdyś je nawet pobrałem z zamiarem uzupełnienia, potem chciałem z tego zrobić coś na kształt aplikacji, ostatecznie jakoś mi się o nim zapomniało.artur251 pisze:A coś w temacie "kalendarza prac leśnych"?
Załączam bo nie wiem czy w download nadal gdzieś jest...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Mam pytanie o gatunki drzew które dobrze nadaja się do posadzenia "na granicy lasu", taki by
- las "nie postepowal" na łąkę
- granica lasu nie była zarośnięta (tak by dało się przez nią przejść)
Moje typy to drzewa iglaste, które zrzucając igły ograniczają wzrost innych roślin.
Zależnie od warunków nasłonecznienia
- na teren silnie oświetlony: modrzew
- na teren zacieniony: jodła
Co o tym sądzicie i co moglibyście doradzić/dodać od siebie?
- las "nie postepowal" na łąkę
- granica lasu nie była zarośnięta (tak by dało się przez nią przejść)
Moje typy to drzewa iglaste, które zrzucając igły ograniczają wzrost innych roślin.
Zależnie od warunków nasłonecznienia
- na teren silnie oświetlony: modrzew
- na teren zacieniony: jodła
Co o tym sądzicie i co moglibyście doradzić/dodać od siebie?
Obawiam się, że żadne zrzucane igły czy liście nie ograniczą znacznie wzrostu żadnej rośliny.Moje typy to drzewa iglaste, które zrzucając igły ograniczają wzrost innych roślin.
Przy modrzewiach na pewno będzie duże zachwaszczenie, z powodu sporej ilości światła jaką przepuszczają ich ażurowe korony. Jodła na pewno lepiej zacieni więc i ograniczy wzrost chwastów i podszytu, ale z drugiej strony sama jest dużo gęstsza, wolniej rośnie i wolniej się oczyszcza, więc przejście z łąki do lasu nie byłoby takie komfortowe jakbyś chciał.
Nie wiem za bardzo o jakie ograniczanie wzrostu poprzez opad igieł ci chodzi, ale jeżeli masz przed oczami obraz ściżki pozbawionej roślin w świerczynach czy jednopiętrowych jedlinach, to jest to efekt braku światła, a nie charakteru ściółki.
Myślę że lepiej by ci się tam sprawdziły buki. Łatwiej przejść nawet przez silnie zwarte buczki niż przez iglaki (nie kłują) i solidnie ocieniają glebę, co skutecznie eliminuje chwasty.
Normalnie roślinność ekotonu tworzą nieco inne gatunki (głównie krzewiaste), ale rozumiem, że ciebie to nie urządza, bo przez takie chaszcze często ciężko się potem przedrzeć.
Myślę że lepiej by ci się tam sprawdziły buki. Łatwiej przejść nawet przez silnie zwarte buczki niż przez iglaki (nie kłują) i solidnie ocieniają glebę, co skutecznie eliminuje chwasty.
Normalnie roślinność ekotonu tworzą nieco inne gatunki (głównie krzewiaste), ale rozumiem, że ciebie to nie urządza, bo przez takie chaszcze często ciężko się potem przedrzeć.
Myślałem, że czysta ściółka bez trawy, krzaków, jeżyn itp. to efekt opadających igieł.
Jeśli to efekt ograniczonego dostępu światła to znaczy, że do tego powinienem dążyć.
Buk to pewnie jakieś rozwiązanie, ale biorąc pod uwagę jak wolno rośnie, to nie dożyję by miał koronę na tyle dużą by przysłonić chociaż promień światła...
Jeśli to efekt ograniczonego dostępu światła to znaczy, że do tego powinienem dążyć.
Buk to pewnie jakieś rozwiązanie, ale biorąc pod uwagę jak wolno rośnie, to nie dożyję by miał koronę na tyle dużą by przysłonić chociaż promień światła...
Prośba o rozwinięcie opisu:
Wiosną będzie o tyle szybciej, że ziemia będzie spulchniona i łatwiej będzie wsadzić sadzonkę?
Rzeczywiście tak robicie (ma to sens)?
Jak rozumiem, ziemię przekopuję i zostawiam "w tym samym miejscu" (nie zostawiam dziury a ziemi obok)?Capricorn pisze:...Jeśli masz ochotę wprowadzać poprawki to może teraz wykonaj talerze (kwadraty usuniętej darni) i przekop je na głębokość szpadla. Napowietrzysz glebę, wymrozisz paskudztwa, a wiosną posadzisz szybciej, bo połowa roboty z głowy
Wiosną będzie o tyle szybciej, że ziemia będzie spulchniona i łatwiej będzie wsadzić sadzonkę?
Rzeczywiście tak robicie (ma to sens)?